Prawica w czasach transseksualnej rewolucji

Przemek Franczak
archiwum
Polska prawica zaciska się w pięść. W sumie nic dziwnego w tym nie ma, trzeba dać przecież odpór obyczajowej rewolucji. No bo ileż można znieść. Nergal w telewizji, Palikot w Sejmie. Co dalej? Biedroń naczelnym Frondy?

Nikt nie wspomina też o trawiących nowych posłów Prawa i Sprawiedliwości rozterkach, jak zachować się w sytuacji bezpośredniego kontaktu z Anną Grodzką, transseksualną posłanką z Krakowa. Całować w rękę czy nie? Dać kwiatek na Dzień Kobiet czy nie?

Dylemat to straszny, podobnie jak ten, czy zakładać dodatkowe zamki w drzwiach do pokoi w hotelu sejmowym. A nuż ci zboczeńcy od Palikota będą dniem i nocą grasować po korytarzach, celem dokonywania gwałtów i zbałamuceń na politykach hołdujących tak zwanym tradycyjnym wartościom. Lub - nie daj Boże - będą domagać się od nich poprawnego rozwinięcia skrótu LGBT*, a karą za oblanie egzaminu będzie przymusowa zmiana orientacji seksualnej, a w skrajnych przypadkach płci (to ułatwiłoby realne wprowadzanie parytetu w parlamencie). Ratuj się, kto może!

Sytuacja jest poważna, diabła nie da się już trzymać na dystans. Dopóki ludzie pokroju Roberta Biedronia i Wandy Nowickiej nie wychodzili z roli działaczy społecznych - a więc ludzi funkcjonujących gdzieś na obrzeżach medialnego przekazu - dopóty można było realizować zasadę polskiej tolerancji. Czyli: jestem tolerancyjny, ale niech pedały trzymają się ode mnie z daleka. Teraz sytuacja się zmieniła, teraz lewacki front wchodzi z ubłoconymi chorymi ideami buciorami w przestrzeń publiczną, zadeptuje ją i kala, więc trzeba dać odpór, trzeba rzucić nowe kamienie na szaniec. Kilka już na nim wylądowało, tworząc pierwszą linię obrony przed złem wcielonym.

Nie zawiódł toruński redemptorysta wypowiedzią o wchodzących do Sejmu sodomitach, nie dali na siebie czekać Terlikowski z Cejrowskim, po chrześcijańsku bijący na odlew w odmienność. Rodzi się nowa krucjata, może nawet uda się zmajstrować jakąś nową małą inkwizycję. Wszystkie wydostające się z tamtej strony jęki i lęki najlepiej podsumował i ubrał w słowa portal "Konserwatyzm.pl", którego odezwa robi furorę na facebooku. "W dniu dzisiejszym portal Konserwatyzm. pl wypowiada wojnę Januszowi Palikotowi, Annom Grodzkim, Robertom Biedroniom i całej tej bandzie wyszłej z piekielnej czeluści. To już nie jest spór partyjny czy polityczny. To wojna o być lub nie być Katolicyzmu Rzymskiego, który jest jedyną prawdziwą Ojczyzną konserwatysty. [...] Idziemy na wojnę totalną w obronie resztek naszej Cywilizacji. Oto stanęliśmy wobec polityki w rozumieniu Włodzimierza Lenina: Kto kogo? A więc wojna! Czy jesteście w tej wojnie po naszej stronie? ".

I to, moi drodzy, nie jest robienie sobie jaj, to jest na serio, więc pewnie dlatego tak bawi.

Mamy więc pierwszy sukces Ruchu Palikota. Ta partia to być może efemeryda, być może hucpa albo nowa Samoobrona, ale jeśli tyle się o niej mówi, to znaczy, że wszyscy się jej boją i wszyscy się z nią liczą. Jednak nawet jeśli z czasem okaże się jednorazowym wygłupem, to wprowadzenie do parlamentu ludzi, których sama obecność ujawnia, jak mimo deklarowanej otwartości wielka jest w nas agresja i niechęć wobec inności, jest wartością samą w sobie. Biedroń, Grodzka i Nowicka nie zrobili jeszcze literalnie nic, ale piana z ust ich przeciwników już wściekle się toczy.

Dlatego coś mi się zdaje, że widok niektórych posłów pocących się z nerwów w towarzystwie pani Anny może być jednym z najbardziej niezapomnianych obrazków tej kadencji. Trzymajcie za nią kciuki.

*LGBT - przykro nam, drodzy posłowie, ale nie podpowiemy wam, co to znaczy. Musicie radzić sobie sami. I niech Bóg ma was w swojej opiece.

Najnowsze wyniki wyborów 2011: PO i PiS

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Prawica w czasach transseksualnej rewolucji - Gazeta Krakowska

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

a
andy
a gdzie tu strach przed pisem? To przeciez tekst o tym ze to pis boi sie grodzkiej i biedronia. Bardzo trafny zreszta
m
marta
slabe te Pana wypociny... wydumane, bele jak pozbierane, bez kontekstu. Skad ten Panski strach przed PISem?
m
marta
slabe te Pana wypociny... wydumane, bele jak pozbierane, bez kontekstu. Skad ten Panski strach przed PISem?
Wróć na i.pl Portal i.pl