Praca sezonowa na Pomorzu. Ile zarobią Święty Mikołaj, śnieżynka i sprzedawca karpia?

Marzy Ci się dodatkowy zarobek? Druga połowa listopada to świetna okazja, by rozejrzeć się za ofertami pracy tymczasowej. Dlaczego? Do Bożego Narodzenia zostało coraz mniej czasu, i choć dla większości z nas końcówka roku oznacza zwiększone wydatki, to są też tacy, którzy w tym okresie mogą liczyć na dodatkowy zarobek.

W sieci i Urzędach Pracy pojawiają się ogłoszenia o tym, że poszukiwane są np. urocze śnieżynki do centrów handlowych. Ale zapotrzebowanie wzrasta też wśród operatorów sklepów internetowych, firm logistycznych, firm kurierskich czy restauracji. Oczywiście pracowników szukają również sklepy, które już szykują się na przedświąteczne oblężenie przez klientów.

- Jak co roku, najwięcej ofert przedświątecznej pracy można znaleźć w firmach zajmujących się handlem, usługami i dystrybucją, a także w branży HoReCa. Stawki oferowane przez pracodawców przed świętami są naprawdę atrakcyjne - mówi Marta Pilipowicz, dyrektor regionu w LeasingTeam, firmie zajmującej się zarządzaniem zasobami ludzkimi. - Szansę na najwyższe wynagrodzenie mają animatorzy i osoby chętne do wcielenia się w postać Świętego Mikołaja, które mogą zarobić od 30 nawet do 100 zł netto, zwłaszcza gdy są zapraszane na prywatne przyjęcia świąteczne. Na atrakcyjne stawki mogą liczyć również magazynierzy, którzy otrzymają do 20 zł brutto na godzinę, a osoby pracujące na stanowisku hostessy zarobią od 13 do 25 zł brutto na godzinę.

Szansę na najwyższe wynagrodzenie mają animatorzy i osoby chętne do wcielenia się w postać Świętego Mikołaja, które mogą zarobić od 30 nawet do 100 zł netto. Na atrakcyjne stawki mogą liczyć również magazynierzy, którzy otrzymają do 20 zł brutto na godzinę, a osoby pracujące na stanowisku hostessy zarobią od 13 do 25 zł brutto na godzinę.

Rekrutacje pracowników, którzy wspierają firmy w okresie przedświątecznym, rozpoczynają się już w ostatnich dniach października, a ich intensyfikacja następuje pod koniec listopada. W związku z tym poszukiwania przedświątecznej pracy dobrze rozpocząć jak najwcześniej.

Jak się jednak okazuje, zainteresowanie typowo świątecznymi ofertami pracy, przynajmniej w Gdańsku, jest póki co raczej średnie.

- Zdecydowana większość zapytań pojawia się z reguły na początku grudnia - informuje Iwona Romanowicz z Gdańskiego Urzędu Pracy. I dodaje: - Na podstawie ubiegłorocznych zgłoszeń możliwe jest określenie średniego wynagrodzenia za tego typu zatrudnienie. Stawki dla Świętego Mikołaja wahały się w przedziale od 300 do 800 zł brutto za miesiąc. W przypadku innych stanowisk, np. pracownik stoiska z karpiem można było liczyć na pensję nieprzekraczającą najczęściej 14 zł brutto za godzinę.

Romanowicz podkreśla też, że dodatkowego zatrudnienia przed Bożym Narodzeniem najczęściej szukają studenci oraz ci, którzy nie posiadają stałego zajęcia.

Jej wypowiedź uzupełnia Zbigniew Canowiecki, prezes Pracodawców Pomorza. - Do listy szukających dodatkowego źródła pieniędzy przed świętami dodałbym osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, które akurat mają problem ze znalezieniem zleceń. Zatrudniają się na kilka tygodni, do czasu aż znowu uda im się zdobyć klientów. O pracę przed świętami pytają też ci, których nie satysfakcjonuje dotychczasowa pensja. Oni szukają czegoś dodatkowego na godziny popołudniowe bądź na weekendy.

Zobacz też: Choinka dla papieża Franciszka. Świerk z Podlasia już jedzie do Watykanu na święta