Poznańscy detektywi negatywnie oceniają Krzysztofa Rutkowskiego

Łukasz Cieśla
Poznaniak Paolo Sobolewski (pierwszy z prawej) również pojawia się w mediach. Ale od Rutkowskiego zdecydowanie się odcina
Poznaniak Paolo Sobolewski (pierwszy z prawej) również pojawia się w mediach. Ale od Rutkowskiego zdecydowanie się odcina Andrzej Szozda
Poznańscy detektywi, w związku ze sprawą zaginięcia Madzi, negatywnie oceniają metody Krzysztofa Rutkowskiego. Co przede wszystkim mu zarzucają? To, co dla innych jest powodem do jego chwalenia, czyli zaangażowanie się w sprawę zaginięcia dziecka.

- Nie zajmuję się porwaniami, bo nie mam takich środków, jak policja. To byłoby bez sensu - stwierdza Marek Nowaczyk, były pracownik Urzędu Ochrony Państwa w Poznaniu, od wielu lat detektyw. - Moim zdaniem trudno mówić o jakimś sukcesie Rutkowskiego w Sosnowcu. Owszem, zwłoki się znalazły, ale nie ustalił wielu ważnych rzeczy, np. czy ktoś jeszcze brał udział w zdarzeniu.

O DZIAŁANIACH RUTKOWSKIEGO W WIELKOPOLSCE CZYTAJ TUTAJ:
Skulsk: Rutkowski ma portret pamięciowy sprawcy dwóch napadów
Krzysztof Rutkowski zatrzymał podejrzanego o oblanie kwasem lekarza

Jarosław Dzwoniarek, inny poznański detektyw i były pracownik CBŚ, także zaznacza, że nie zająłby się porwaniem. Bo to sprawa dla policji.

- A już w ogóle nie można mówić o swoich działaniach w mediach. Bo sprawca wie wówczas, co się dzieje i to może zaszkodzić zdrowiu i życiu zaginionego - zaznacza Jarosław Dzwoniarek.

Detektywi, z którymi rozmawialiśmy, przyznają, że najczęstsze zlecenia dotyczą zdrad małżeńskich, spraw gospodarczych czy poszukiwania ukrywających się osób. Coś jeszcze odróżnia ich od Rutkowskiego. Chodzi o pieniądze. O ile Rutkowski nosi ksywkę "20 tysięcy plus VAT" (tyle ponoć żąda na wstępie), to poznańscy detektywi mówią, że ich stawki są dużo niższe. W grę wchodzi tysiąc zł. za jeden dzień pracy. Koszty rosną, jeśli trzeba pojechać w Polskę, wynająć hotel, kupić jedzenie, etc.

- Raz jest mnóstwo zleceń, ale bywają gorsze tygodnie - przyznaje jeden z detektywów.

Krzysztof Rutkowski, z przeszłością w ZOMO - czym zresztą chwali się w swojej książce - z formalnego punktu widzenia nie jest detektywem. Stracił licencję w związku z zarzutami karnymi, jakie usłyszał. Dotyczą m.in. prania brudnych pieniędzy.

Kiedy jeszcze miał oznakę detektywa, w Wielkopolsce zajmował się m.in. zaginięciem młodej mieszkanki Stęszewa Małgorzaty Stankowskiej. Jej ciała nie znaleziono do dziś. Uznano jednak, że została zamordowana, a wskazany sprawca został skazany na dożywocie.

Opowiada dziennikarka opisująca tamtą historię: - Policja milczała, Rutkowski mówił wszystko. Wyraźnie zaznaczył, by cytować go z nazwiska. Stwierdził, że ludzie go zapamiętają i jak znajdą się w potrzebie, będą wiedzieć, do kogo dzwonić.

Swoje spostrzeżenia z tamtej historii wyniósł także Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

- Rutkowski szukając zaginionej wynajął zwykły helikopter. Latając w kiepskich warunkach atmosferycznych, nad głowami dziennikarzy, robił wrażenie, że usilnie szuka ciała. A chodziło o show, o sprzedanie się w mediach. Mam o nim jak najgorsze zdanie, z nim nie da się współpracować. Zawsze ciągnął za sobą tabuny dziennikarzy, o zachowaniu dyskrecji nie było mowy - stwierdza Andrzej Borowiak.

Do Krzysztofa Rutkowskiego często porównywany jest poznaniak Paolo Sobolewski. Także nie ma licencji detektywa, ale często występuje w mediach i pokazuje swoją twarz. Sobolewski tymi zarzutami się nie przejmuje. Bo jak mówi, opinia publiczna powinna wiedzieć o ciekawych sprawach.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
"Tygrys Poznania" chce się bić z Rutkowskim. Film

- A działania Rutkowskiego oceniam negatywnie. Niepotrzebnie przeszkadzał policji - mówi Paolo Sobolewski.

Polskie Stowarzyszenie Licencjonowanych Detektywów umieściło Rutkowskiego na pierwszym miejscu listy "pseudodetektywów". Jego członkowie skarżą się, że psuje im opinię. Mówią, że na sprawie zaginięcia Madzi postanowił zbić kapitał, czyli wrócić na pierwsze strony gazet. Z drugiej strony nieoficjalnie przyznają, że zawsze znajdą się chętni, by skorzystać z usług Rutkowskiego. W zdobywaniu klientów pomaga mu medialna sława, także ta zdobywa niedawno w Sosnowcu. Sam Rutkowski twierdzi, że za tę sprawę należy mu się nagroda i wdzięczność, bo wykrył kłamstwo matki Madzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 16

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

O
Orion
Nie nalezy się rutkowskiemu w tej sytuacji jaka wyniknela w tej sprawie zadna nagroda.Nagroda z tego co mi wiadomo była wyznaczona z złapanie niemnianego porywacza a nie za morderstwo kture wyszło i to morderstwo a raczej wypadek ze strony matki . Nie było żadnego porwania i żadnego porywacza więc moim zdaniem nie ma nagrody . I niech Rutkowski nie wychyla się w ten sposób perfidny o nagrodę bo to jest wstretne z jego strony w tej sytuacji jaka tu zaistniała. Nie należy mu się nagroda w tej sytuacji kropka.
O
Orion
Polskie Stowarzyszenie Licencjonowanych Detektywów umieściło Rutkowskiego na pierwszym miejscu listy "pseudodetektywów". Jego członkowie skarżą się, że psuje im opinię. Mówią, że na sprawie zaginięcia Madzi postanowił zbić kapitał, czyli wrócić na pierwsze strony gazet. Z drugiej strony nieoficjalnie przyznają, że zawsze znajdą się chętni, by skorzystać z usług Rutkowskiego. W zdobywaniu klientów pomaga mu medialna sława, także ta zdobywa niedawno w Sosnowcu. Sam Rutkowski twierdzi, że za tę sprawę należy mu się nagroda i wdzięczność, bo wykrył kłamstwo matki Madzi.

Zgadzam się z waszym zdaniem w tej sprawie. To skandal że rutkowski ma szczelność domagać się nagrody w tej sytuacji. I jego zachowanie jest skandaliczne i nie godne dedektywa.
n
nick
spoznili sie do pracy lapciuchy, a teraz zazdroszcza
G
Grzesiek
Policja jest zazdrosna bo nieudolna. Przecież wiadomo, ze policjant ma intelekt ponizej poziomu intelektualnego glona. Podaje przykład komisariatu policji w Trzciance w woj wielkpolskim tam nawet nie umieją przyjąć zgłoszenia.
b
bb
a policja jest zazdrosna... leniwa gdyby tak zamiast konturować z Rutkowskim połączyli siły wspólnie szybciej by poszukali maleństwa... aż żal myśleć co się dzieje na tym świecie... policja miała przypuszczeniA? co to za stwierdzenie w ogóle powinni się wstydzić takie słowa wypowiadać na głos! może gdyby od razu zaczęli mówić to co myślą to by odnaleźli dziewczynkę, gdyby mieli inne podejście do sprawy a nie tylko wyjeżdżali art i kodeksami karnymi.... trzeba było na spokojnie porozmawiać z matką przypuszczenia
i
ironia
bo "poznańscy detektywi" to kadra młodych mało doświadczonych ludzi... może kiedyś bedzie o nich głośno jak w końcu wezmą się za robotę. co to za praca siedzi młody koleś w samochodzie opisanym K4 i wielki szpan :) i patrzy jak ekspedientka czyści szybę w sklepie... czegóż on tam szuka... a może rozwiązuje zagadkę " jakie ona ma gacie?". Naprawdę wielki podziw dla K4 są "lepsi" od Rutkowskiego- ale chyba w szpanerstwie!
f
fv
pierdola glupoty a policja do dzisiaj b sie bawila w porywacza i policje. przycisnal laske i zaraz wszystko powiedziala a w chuja wszysctkich robila. policja jest smieszna
m
mała
zdjęcie K4?? och cudowne tylko szkoda że jeżdżą samochodami i oglądają sie za skapo odzianymi dziewczynami w małych miasteczkach :) działąnia kogoś łatwo krytykować ale podjąć sie tak bardzo ważnej sprawy trudno...dla prawdziwego detektywa nie ma zadań których by się nie podjął...
J
Jotgie
Pan Nowaczyk chyba nie jest dobrym detektywem, skoro wypisuje takie bzdury! Pan Rutkowski miał za zadanie znaleźć Magdę i wykryć sprawcę! Od kiedy detektywi mają ustalać powiązania innych?! To już jest robota policji!
A co do rozgłosu to mu policja sama ten rozgłos nadała, rozgłaszając wszędzie publicznie, że Pan Rutkowski się miesza i im przeszkadza! Spowodowało to "odwet" i konferencję prasową.
Jestem daleki od chwalenia postępowań pana Rutkowskiego, ale te wypowiedzi wyraźnie świadczą o zawiści co do skuteczności Pana Rutkowskiego czego po prostu nie znoszę! Panowie - trochę obiektywizmu!
Poza tym sam Pan Rutkowski rzeczywiście nie ma licencji ale ma licencjonowanych detektywów - on jest tylko właścicielem firmy, która licencji nie straciła. Prawda jednak jest taka, że to nie on powinien przesłuchiwać matkę Magdy.
W
Widukind
Sprawę ujęłaś trafnie. Opinie internautów o nieudolności tzw. policji są też nie do podważenia. Strach się bać.
o
obserwator
Oni wszyscy są po jednych pieniądzach... Filmów się naoglądali i pajacują. To mają być "detektywi"?! Zero dyskrecji, zero dedukcji, nawet ślepy zauważy ich w tłumie :P
a
anka
Mją broń piekne szybkie samochody ubiory, pieniądze -skad? poznańscy dedektywi! A polcja-uboga1 Komu służą poznańscy detektywi? Jakie prawo pozwala tworzenia takich sił w kraju , swojego sobie prawa ,gdzie ich wiecej niż policji-detektywi , firmy ochraniarskie-armia uzbrojonych ludzi ,kim są ich przłożeni- czy nie czasami ludzie dawnych służb PRL w tym wojskowi! komu służy poznanska policja i za czyje pieniądze ,kto ja rozlicza tak samo policje w kraju? Rutkopwski -fachowiec doświdczony i konkurencja,w tej sprawie tego dziecka zrobił coś złego?
M
Michał
Dziwię się dziennikarzowi Łukaszowi Cieśla że robi wywiad z ludźmi którzy zajmują się inną działalnością detektywistyczną niż Rutkowski. To tak jakby robić wywiad z policjantem z działu kryminalnego o łamani przez kierowców przepisów drogowych - czym zajmuje się policjant z drogówki. Niby ten sam zawód ale różna wiedza i podejście. Ponadto nic się nie pisze o poważnym błędzie prokuratury - uważam że powinny zapaść decyzje o dymisjach, oraz o zmarnowanych setkach tysięcy złotych na bezowocne poszukiwania. Gdyby nie Rutkowski to trwałyby one pewnie jeszcze kilka tygodni jak nie miesięcy. Kiedyś poznałem Łukasza Cieśla i mam o nim bardzo dobrą opinię. Mam nadzieję że ta wpadka to tylko mały kamyczek o który się potknął na drodze kariery :) Pozdrawiam
l
lukasinho
A ja mam wrażenie, że nagonka na Rutkowskiego - słuszna czy nie - została rozpętana tylko po to, żeby odwrocić uwagę od nieudolności policji. Przywołany przypadek Malgorzaty ze Stęszewa jest tej nieudolności najlepszym sposobem. Ponadto policja, rzekomo dzial;ająca skutecznie dzięki opiewanej przez siebie dyskrecji nie potrafi do dzisiaj - także w Stęszewie - wykryć sprawców śmiertelnego pobicia młodego chłopaka na dyskotece. O czym więc mówimy? Rutkowski może i jest kontrowersyjny, ma parcie na szkło, ale rozwiązuje spraw więcej niż niejeden policjant. Dlaczego służby państwowe, skoro takie skuteczne, nie potrafiły na przykład pomóc rodzicom Nikoli w Norwegii? Niech więc panowie policjanci i inne służby zajmą się bardziej tropieniem przestępstw, zamiast ganiać za Rutkowskim i robić po nim jazdę w mediach. Ich tłumaczenia w TV czy gazetach są nie mniejszym medialnym show, niż występy krytykowanego przez nich detektywa.
P
Pawel
Pan Rutkowski nie mając licencji jest takim samym obywatelem,jak kazdy z nas.Czyli,ze kazdy z nas moze prowadzic bec obaw dzialalnosc detektywistyczna i dodatkowo sobie dorobic.Nasze MSW widocznie jest w l;etargu zimowym.Ten człowiek kpi sobie z polskiego prawa . Ochroniarze w wiekszosci musza posiadac licencje,a pan Rutkowski nie.I nie wiem dlaczego nazywa sie go detektywem,skoro detektywem nie jest.
Wróć na i.pl Portal i.pl