Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Uczcili ofiary zsyłki i zbrodni katyńskiej

Redakcja
Poznań: Uczcili ofiary zsyłki i zbrodni katyńskiej
Poznań: Uczcili ofiary zsyłki i zbrodni katyńskiej Łukasz Gdak
Podczas uroczystości z okazji 77. rocznicy zbrodni katyńskiej odczytano apel smoleński. Wszystko przebiegło jednak spokojnie i bez zakłóceń.

„Są w mej Ojczyźnie, są w nas. Rany, które goi czas (…) I te, które trzeba rwać, żeby prawdę świat mógł znać” – od słów wiersza Aleksandra Biedaka rozpoczęły się pod pomnikiem Ofiar Katynia i Sybiru uroczystości upamiętniające 77. rocznicę zbrodni katyńskiej i drugą masową zsyłkę Polaków na Sybir.

Jak co roku udział w obchodach wzięli członkowie rodzin katyńskich, potomkowie Sybiraków, uczniowie szkół, politycy i mieszkańcy Poznania. O tragedii zbrodni katyńskiej mówił Wojciech Jankowiak, wicemarszałek województwa wielkopolskiego.

– Kilka podpisów zdecydowało o wymordowaniu 25 tys. Polaków. Bez sądów, bez orzekania o winie. Ich winą była Polska, której Stalin tak bardzo się bał i nienawidził, że 17 września 1939 roku nie wahał się zadać ciosu w plecy – przemawiał Wojciech Jankowiak.

Poznań: Uroczystości 77. rocznicy zbrodni katyńskiej

Wicemarszałek zwracał również uwagę, że w Katyniu ówczesną elitę Polski a sprawę chciano zatuszować. – Prawda o eksterminacji polskiej inteligencji przez Rosjan miała nigdy nie ujrzeć prawdy. Aż do 1990 roku władze radzieckie zaprzeczały odpowiedzialności za zbrodnię katyńską, ale prawdy nie dało się zamordować – mówił Wojciech Jankowiak

Z kolei Tadeusz Patecki, prezes stowarzyszenia Katyń w Poznaniu, dodawał: – Nie ma zbrodni doskonałej. Wcześniej czy później prawda zawsze wyjdzie na jaw.
Jednocześnie zwracał uwagę, że nadal nie wszystko wiadomo na temat mordu Polaków sprzed 77 lat. Tajemnicą wciąż owiana jest tzw. białoruska lista katyńska. Wojciech Jankowiak podkreślał za to, że po roku 1990 upowszechnianie prawdy o zbrodni katyńskiej jest jednym z najważniejszych priorytetów polityki historycznej.

W uroczystościach wzięła również udział asysta wojskowa. To oznaczało, że w trakcie obchodów odczytano nie tylko apel pamięci, ale również apel smoleński. Anna Parzyńska-Paschke, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego, wyjaśniała, że środowa uroczystość jest jedyną w roku, na której apel smoleński był do zaakceptowania ze względu na bliskość z tematyką. Cała uroczystość przebiegła bez żadnych zakłóceń. Przypomnijmy, że w grudniu ubiegłego roku z powodu sporu o apel smoleński, wojskowej asysty zabrakło na obchodach rocznicy Powstania Wielkopolskiego.

Zanim jednak odbyły się główne uroczystości pod pomnikiem Ofiar Katynia i Sybiru, uczestnicy obchodów wzięli udział we mszy świętej, która miała miejsce w kościele oo. Dominikanów przy Al. Niepodległości. Stamtąd uczestnicy przemaszerowali pod pomnik.

Poznań: Uroczystości 77. rocznicy zbrodni katyńskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski