Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Szpital nie chce leczyć pacjentów

Maciej Roik
Szpital im. J. Strusia zawiesił terapię leczenia chłoniaka
Szpital im. J. Strusia zawiesił terapię leczenia chłoniaka Paweł Miecznik
Poznański szpital im. J. Strusia zawiesił program leczenia pacjentów, objętych programem badawczym Polskiej Grupy Badawczej Chłoniaka. Powód? Wczoraj władze placówki nie potrafiły go jednoznacznie wskazać. W świetle informacji, które udało nam się uzyskać w PGBCh, przejrzystej i czytelnej przyczyny nie było wcale.

- We wtorek otrzymałem list od dyrektor szpitala w Poznaniu, która poinformowała mnie, że placówka wycofuje się z programu - mówi dr Janusz Szczepanik, nadzorujący badanie członek PGBCh. - To jest bardzo dziwna sprawa, która powinna zostać wyjaśniona. W tym przypadku ktoś działa wyraźnie na niekorzyść pacjentów, dla których nagłe przerwanie kuracji może być groźne.

CZYTAJ TEŻ:
DRAMATYCZNIE BRAKUJE PIENIĘDZY NA CHEMIOTERAPIĘ

Jak zapewnił nas w rozmowie telefonicznej Janusz Szczepanik, powodem obaw dyrekcji był niewytłumaczalny jego zdaniem strach przed NFZ, który rzekomo miałby obciążyć szpital dodatkowymi kosztami.

- Nie wiem o jakie koszty chodzi bo choć lek jest bardzo drogi on nic nie kosztuje zarówno szpitala jak i pacjentów - mówi. - To niekomercyjny program badawczy, prowadzony przez instytucję naukową. Jego nagłe przerwanie to zachowanie nieetyczne i niezgodne z interesem pacjenta.

Jedną z osób, która w środę dowiedziała się o nagłym przerwaniu kuracji jest Mariola Grabowska (nazwisko zmienione). Jak twierdzi poinformowano ją, że powodem jest brak pieniędzy na dalsze zabiegi. Pacjentka boi się, że niedokończenie leczenia, może się przyczynić do pogorszenia jej wyników.

- Kto podejmuje decyzję, by w trakcie leczenia nagle je przerywać - dziwi się M. Grabowska. - Co najdziwniejsze to fakt, że pod znakiem zapytania stanęły także końcowe badania. Jak to możliwe, że szpital nie chce wiedzieć czy jestem w pełni zdrowa?

Pacjentka o sprawie dowiedziała się nagle.

- W środę dowiedziałam się, że w czwartek nie mam po co przychodzić, bo nie ma pieniędzy na dokończenie mojej kuracji - mówi Mariola Grabowska. - Byłam przerażona, bo jak to możliwe, że terapię przerywa się w środku, twierdząc, że powodem są tylko pieniądze. Przecież chodzi o moje zdrowie.

Chłoniak nieziarniczy to groźny nowotwór, który polega na powiększaniu się węzłów chłonnych, które często zajmują narządy wewnętrzne (np. śledziona, przewód pokarmowy czy płuca), a także szpik kostny. To śmiertelne zagrożenie.

- Wyczułam niewielkie guzki pod ramieniem. Gdy poszłam do lekarza, okazało się, że choroba jest już w bardzo zaawansowanym stadium - opowiada.

W maju 2010 roku została objęta programem Polskiej Grupy Badawczej Chłoniaków. Chorobę zaczęto leczyć za pomocą immunochemioterapii (polega na dożylnym podawaniu leków wchodzących w skład chemioterapii). Od tego czasu sześć razy podano jej tzw. ostrą chemię, później przeszła osiem zabiegów, które mają nie dopuścić do rozwoju komórek nowotworowych oraz zabić ich ewentualne pozostałości.

Problem w tym, że leczenia nie dokończono. Pacjentce odmówiono czterech ostatnich zabiegów.

- Zajmuję się badaniami klinicznymi od dwudziestu lat i jeszcze nigdy nie widziałem, żeby tak nagle bez powodu ktoś przerwał leczenie - dziwi się dr Janusz Szczepanik. - Dlatego mam nadzieję, że pani dyrektor zmieni decyzję, która nikomu nie przynosi korzyści, a jedynie działa na szkodę pacjenta.

Co na to władze szpitala?

- Sytuacja jest poważna, dlatego w poniedziałek dyrekcja spotka się z ordynatorem oddziału hematologii i wtedy zapadną decyzję, w jaki sposób można kontynuować program - Stanisław Rusek, rzecznik szpitala im J. Strusia w Poznaniu niewiele może nam wyjaśnić. - Powodem wstrzymania kuracji nie jest wycofanie się z finansowania leku przez zewnętrzną firmę.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski