Według ustaleń policjantów z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu, kobieta działała w ten sposób około półtora roku: fikcyjnie sprzedawała artykuły dziecięce między innymi foteliki, wózki, przyczepki rowerowe oraz biżuterię. Nie posiadała ich jednak w rzeczywistości, dlatego posługiwała się fałszywymi danymi osobowymi oraz kilkoma różnymi kontami bankowymi. Policja ocenia, że zarobiła na tym procederze blisko 71 tysięcy złotych.
Kobietę zatrzymano w maju ubiegłego roku i od tego czasu przebywa w areszcie. W tym roku, 18 maja, policjanci sporządzili akt oskarżenia, w którym ujęto popełnienie 128 udokumentowanych oszustw. Kobiecie grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.
Razem raźniej
To kolejna taka sprawa, gdy w internecie oszuści proponują na sprzedaż artykuły dziecięce. W końcu ubiegłego roku w ręce policjantów z z wydziału dochodzeniowo-śledczego nowodworskiej komendy wpadł 32 latek, który proponował na portalach internetowych akcesoria dziecięce, wózki, mleko, kosmetyki pielęgnacyjne, których nie miał. Zarobił na tym co najmniej 3 600 złotych.
Oszustwa nie opłacą mu się podwójnie – dodatkowo bowiem policjanci znaleźli w jego telefonie i w komputerze treści pornografii dziecięcej. Co ciekawe, działał wspólnie z żoną, 28-letnią kobietą, podobnie jak mąż – wcześniej karaną.
Mężczyźnie prokuratora postawiła 43 zarzuty, a jego żonie – 33 zarzuty. Od grudnia 2015 r. do września 2017 r., założyli kilkanaście kont internetowych, mieli też współpracownika, który udostępniał im swój rachunek bankowy.
Ostrzeżenia w internecie
W internecie można znaleźć ostrzeżenia przed fałszywymi sprzedawcami i internetowymi sklepami oferującymi artykuły dla dzieci.
Portal zaufanatrzeciastrona.pl informuje, że mamy do czynienia ze zmasowanym atakiem przestępców, czyli z połączeniem fałszywego sklepu z fałszywą stroną pośredników płatności. Daje przykład sklepu internetowego o nazwie kojarzącej się z klockami i opisuje mechanizm stosowany przez oszustów. Gdy kupujący wybrane produkty chce zapłacić, dowiaduje się, że trwa przerwa techniczna, i że moduł płatności będzie włączony w czasie 10 godzin. Później dostaje sms z adresem fałszywego panelu płatności Dotpay, za którego pomocą przestępcy wyłudzają login i hasło do banku oraz jednorazowy kod autoryzujący przelew. Wtedy już przestępcy mogą włamać się do cudzego konta.
Portal ostrzega, że przestępcy wykorzystują serwisy typu Opineo, gdzie wystawiają fałszywe pozytywne opinie dla swoich sklepów internetowych, by uwiarygodnić je w oczach swoich przyszłych ofiar.
POLECAMY:
Co warto studiować w Poznaniu? [RANKING]
Uczniowie piszą, a nauczyciele płaczą! HITY KLASÓWEK
Najpopularniejsze nazwiska żeńskie w Wielkopolsce
Sprawdź, czy jesteś bystry [QUIZ]
Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Quizy gwarowe, które pokochaliście [SPRAWDŹ SIĘ]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?