Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Obraz skradziony z Fary został zbadany przez konserwatora. Są drobne uszkodzenia

SAGA
Obraz oglądali w piątek konserwator oraz rzeczoznawca
Obraz oglądali w piątek konserwator oraz rzeczoznawca Fot. Policja
Obraz Epitafium Biskupa Józefa Pawłowskiego ma drobne uszkodzenia, prawdopodobnie spowodowane tym, że upadł. Bardziej zniszczona została rama - mówi Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Obraz oglądali w piątek konserwator oraz rzeczoznawca.

Wartość obrazu oceniono na 16 tys. złotych, jednak dla Kościoła, zwłaszcza Fary (biskup Józef Pawłowski był proboszczem Fary) obraz jest bezcenny.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznań: Policjanci odzyskali obraz skradziony z poznańskiej Fary [ZDJĘCIA]

Kradzież obrazu zauważono w czwartkowe popołudnie. Na posadzce leżały odłamane fragmenty ramy. Prawdopodobnie obraz wypadł złodziejowi z rąk. Na miejsce wezwano policję.

Kryminalni zaczęli przeglądać monitoring, rozmawiać ze świadkami. Kilka osób powiedziało o mężczyźnie, który dźwigał coś, co - jak określali świadkowie - mogło być ciężkim obrazem. Później poszło już szybko. Gdy policjanci oglądali nagranie, na którym było widać podejrzewanego, od razu skojarzyli z miejscowym złodziejaszkiem, Tomaszem P.

32-letni Tomasz P. jest bowiem staromiejskim policjantom znany doskonale. - To stały gość w naszej jednostce - mówią kryminalni. - Nie jest koneserem sztuki, przypuszczamy, że po prostu potrzebował pieniędzy. Obraz wpadł mu w oko i go zabrał, by sprzedać.

Czy faktycznie Tomasz P. zainteresowany był czymkolwiek, za co mógłby uzyskać pieniądze? Czy też była to kradzież na zlecenie? Tę sprawę wyjaśniają kryminalni z poznańskiej komendy miejskiej. Właśnie przesłuchują oni podejrzanego.

Do tej pory Tomasz P. był notowany głównie za kradzieże, włamania, uszkodzenie mienia. Jak mówią policjanci, większość tych przestępstw nie była zaplanowana, mężczyzna popełniał je spontanicznie. W styczniu był już zatrzymywany: za włamanie do sklepu odzieżowego i do jubilera - wybił szybę i ukradł z wystawy zegarki. Ale mężczyzna ma też zarzuty znieważenia policjantów. - Jak wypije robi się z niego kozak - tłumaczą policjanci.

Tomasza P. jeszcze w czwartek zatrzymano na podwórku jednej z kamienic przy pl. Kolegiackim. Również tam, za śmietnikiem ukryty był obraz. Dzisiaj dzieło oglądali konserwator i rzeczoznawca.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski