Poznań: Będą skuteczniej leczyć nowotwory!

Wielkopolskie Centrum Onkologii jest jedynym ośrodkiem w Wielkopolsce prowadzącym tzw. pełne leczenie skojarzone nowotworów: leczenie chirurgiczne, radioterapię i chemioterapię.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznań: Szansa na dodatkowe miliony na miejskie inwestycje
Poznań: Mamy 50 milionów z Unii na zajezdnię na Franowie
Poznań: Za unijne miliony system pokieruje ruchem w mieście

Rocznie w Centrum hospitalizowanych jest 10 tys. chorych, wykonuje się 3,8 tys. operacji oraz 4 tys. zabiegów ambulatoryjnych. Radioterapii poddawanych jest 4,2 tys. chorych.

Od początku przystąpienia naszego kraju do Unii Centrum korzysta z dotacji. Jest stale rozbudowywane i wyposażane w najnowocześniejszy, specjalistyczny sprzęt.

W ramach projektu "Poprawa standardów i dostępności specjalistycznego leczenia nowotworów (radioterapii) w Wielkopolsce" w 2009 roku uruchomiono na terenie Centrum Zakład Medycyny Nuklearnej z nowoczesnym pozytonowym tomografem emisyjnym oraz Zakład Radioterapii II z pomieszczeniami do radioterapii z ośmioma aparatami i pierwszym w Polsce akceleratorem do tomoterapii. Akcelerator umożliwia dokładniejszą analizę chorej komórki i lepsze dozowanie wiązek promieniowania niż inne podobne urządzenia.

Tomoterapia to nowoczesne połączenie tomografu komputerowego oraz klasycznego akceleratora. - Świetnie sprawdza się np. w przypadku pacjentów, którzy już kiedyś przechodzili radioterapię i w przypadku których dawka promieniowania musi być nie większa, niż jest to potrzebne - mówi Joanna Kaźmierska, dyrektor Zakładu Radioterapii II.

Dzięki tym inwestycjom Centrum stało się jedną z najlepiej wyposażonych placówek tego typu w Polsce. Na projekt wydano 56,6 mln zł. 27,8 mln zł to dotacja unijna.

Na początku tego roku Zarząd Województwa Wielkopolskiego zdecydował o kolejnej dotacji dla Centrum. Do 2020 roku w Poznaniu ma powstać ośrodek radioterapii protonowej. Ma być wybudowany na terenie tzw. Kampusu Morasko. Dwa hektary gruntu na ten cel przekazał Uniwersytet im. Adama Mickiewicza.

Protonoterapia to nowoczesna metoda diagnostyki i leczenia nowotworów, szczególnie tych usytuowanych w okolicach "wrażliwych", np. nowotwory oka, mózgu i rdzenia kręgowego, nowotwory u dzieci. Stosując tę metodę terapii, oszczędza się tkanki zdrowe. Można nią także leczyć guzy, które są radiooporne.

Według badań względna skuteczność biologiczna protonów jest nieco wyższa od rutynowo stosowanego w radioterapii promieniowania fotonowego i elektronowego. Według szacunków koszt powstania ośrodka wyniesie ok. 300 mln zł. Dofinansowanie z Unii to na razie 15 mln zł. Ale wszyscy liczą na więcej.

- To bardzo innowacyjne przedsięwzięcie, ale chcemy gonić najlepszych - mówi marszałek Marek Woźniak. - Mamy zamiar precyzyjnie trafiać w raka, a taką właśnie możliwość daje protonoterapia. Istotny jest również silny potencjał naukowy i pozostaje się cieszyć znakomitą współpracą uczelni wyższych z samorządem. To, jak sądzę, będzie gwarantem, że na Morasku powstanie Ośrodek Radioterapii Protonowej z prawdziwego zdarzenia, który będzie służył zarówno chorym, jak i naukowcom.

13 czerwca br. przypieczętowano oficjalnie wolę zrealizowania tego ważnego społecznie przedsięwzięcia, które wpisuje się w wieloletni "Narodowy program zwalczania chorób nowotworowych".