Pożar w hospicjum w Chojnicach 6.01.2020. Cztery osoby nie żyją. Ewakuowano pracowników i podopiecznych [nowe informacje, wideo, zdjęcia]

We wtorek 7.01.02020 r. mają być przeprowadzone sekcje zwłok osób, które poniosły śmierć w pożarze hospicjum w Chojnicach. Śledztwo w tej sprawie prowadzi chojnicka prokuratura.

W hospicjum prowadzonym przez Fundację Palium nie było czujek przeciwpożarowych. W rozmowie z Radiem Weekend Barbara Bonna, prezes fundacji mówiła o tym, że system dymowy jest drogi i nie było wymogu, aby znajdował się w hospicjum.

Pomorski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia w związku z tragedią w Chojnicach wydał komunikat, w którym zapewnia, że bezzwłocznie zapewni odpowiednie miejsce pobytu wraz z niezbędną opieką lekarską wszystkim pacjentom hospicjum, gdy opuszczą szpitale. Oto pełna treść komunikatu:

W związku z pożarem hospicjum w Chojnicach, w wyniku którego śmierć poniosły 4 osoby, a 22 zostały ranne, Pomorski Oddział Wojewódzki NFZ informuje, że podjął natychmiastowe kroki w celu zapewnienia jak najlepszej opieki medycznej poszkodowanym w pożarze.

Pomorski NFZ jest w stałym kontakcie z wszystkimi służbami zaangażowanymi w akcję ratowniczą, a przede wszystkim ze szpitalami w Chojnicach i Człuchowie, do których trafiły poszkodowane osoby, i deklaruje sfinansowanie każdej pomocy medycznej niezbędnej dla ratowania zdrowia pacjentów.

Pomorski NFZ zapewni też bezzwłocznie odpowiednie miejsce pobytu wraz z niezbędną opieką lekarską wszystkim pacjentom hospicjum po opuszczeniu przez nich szpitali. Pobyt w szpitalach, jak ustalono z kierownictwem lecznic, nie będzie podlegał żadnym ograniczeniom czasowym. Z zaistniałą sytuacją i rozmiarami niezbędnej pomocy zapozna się jutro na miejscu Elżbieta Rucińska-Kulesz, dyrektor Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Gdańsku.

Pomorski NFZ pragnie przekazać wyrazy najgłębszego współczucia Rodzinom i Bliskim ofiar tragedii.

Mariusz Szymański
Rzecznik prasowy POW NFZ w Gdańsku

W komendzie chojnickiej straży pożarnej zorganizowano konferencję prasową poświęconą tragicznym zdarzeniom w hospicjum. Uczestniczyli w niej m.in. Dariusz Drelich, wojewoda pomorski, Tomasz Komoszyński, komendant wojewódzki straży pożarnej w Gdańsku oraz Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic.

Burmistrz Chojnic ogłosił dwudniową żałobę w mieście. Dzisiaj o godz. 14 w chojnickiej bazylice odbędzie się msza święta w intencji ofiar.

Zakończyła się pierwsza część posiedzenia sztabu kryzysowego. Wojewoda pomorski Dariusz Drelich w trakcie konferencji prasowej poinformował, że część pensjonariuszy przewiezionych do szpitala zostanie tam przez najbliższe dni, ponieważ wymagają całodobowej opieki.

Władze miasta będą kontaktować się z innymi placówkami opieki paliatywnej w sprawie możliwości przewiezienia pacjentów do tych placówek.

Na miejscu prowadzone jest śledztwo, które ma potwierdzić wstępną przyczynę pożaru, czuli - jak wstępnie podała policja - zaprószenia ognia z papierosa jednego z podopiecznych.

Jak poinformował nas Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic, prawdopodobnie w mieście wprowadzona zostanie żałoba. Decyzja ma zostać podjęta nieco później. Aktualnie burmistrz kontaktuje się z rodzinami osób, które trafiły do szpitali.

Zwołano sztab kryzysowy. Na miejsce przyjechał wojewoda pomorski Dariusz Drelich.

- O godzinie 3.10 otrzymaliśmy informację z numeru alarmowego 112 o pożarze w hospicjum w Chojnicach – podsumowuje informacje na temat zgłoszenia Marian Hinca rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej PSP. - Już po czterech minutach byliśmy na miejscu. Zastaliśmy pożar rozwinięty w jednym z pomieszczeń. Jak się później okazało, była w nim jedna z ofiar tego tragicznego zdarzenia. Łącznie, jak się okazało, są cztery ofiary śmiertelne.

Przy pożarze działało 14 zastępów straży pożarnej – zarówno państwowej, jak i ochotniczej. Łącznie do szpitala trafiły 22 osoby.
Piętnastu pensjonariuszy nadal przebywa w szpitalu. Dwie osoby z personelu, również uległo lekkiemu podtruciu gazami pożarowemu. Lekkim wypadkom uległo też dwóch policjantów.

Jaki jest stan zdrowia poszkodowanych?
- Wiadomo, że mamy do czynienia z pacjentami hospicjum i ich stan zdrowia jest ciężki w każdej sytuacji – dodaje Marian Hinca. - W tej chwili mają dobrą opiekę medyczną i nic im nie zagraża.

Działania związane z gaszeniem pożaru trwały około 4 godzin. Wszystkie ofiary śmiertelne to pacjenci hospicjum.

Ze względu na tragedię, odwołany został chojnicki Orszak Trzech Króli.

Pożar wybuchł około godz. 3. Pożar powstał w jednym z pomieszczeń, w którym przebywał jeden z pensjonariuszy. Ewakuowano podopiecznych i personel hospicjum. Siedemnaście osób zostało przewiezionych do szpitala w Chojnicach, pięć do szpitala w Człuchowie.

- Potwierdzam są ofiary śmiertelne - mówi Marian Hinca, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Komendanta PSP w Gdańsku. - Na miejscu jest jeszcze 14 zastępów straży pożarnej.

Kom. Michał Sienkiewicz z KWP Gdańsk na antenie TVN24 poinformował, że jest pięć ofiar śmiertelnych, ale informacja ta została sprostowana. Nie żyją cztery osoby.

Według policjanta przyczyną pożaru mogło być zaprószenie ognia przez jednego z podopiecznych.

Więcej informacji wkrótce.