Pożar kamienicy socjalnej w Oleśnie. Ślady wskazują, że było to celowe podpalenie! [zdjęcia]

Do tragicznego pożaru doszło w niedzielę o godz. 3.45 w nocy w kamienicy socjalnej przy Małym Przedmieściu 8 w Oleśnie.

3 mieszkańców odniosło obrażenia w wyniku pożaru. Dwóch z nich po zaopatrzeniu wyszło ze szpitala. Jeden, 54-letni mężczyzna, w stanie ciężkim trafił na OIOM. Jest mocno poparzony, a także podtruty tlenkiem węgla.

- Pacjent nadal przebywa na oddziale intensywnej terapii, jego stan ciągle jest bardzo ciężki - informuje Andrzej Łucki, wicedyrektor szpitala powiatowego w Oleśnie.

Pomocy medycznej trzeba było udzielić również 2 strażakom, którzy odnieśli niewielkie poparzenia.

Początkowo zakładano, że do pożaru doszło z powodu zaprószenia ognia przez osoby nieustalone. Policjanci z wydziału kryminalnego razem z biegłym po oględzinach pogorzeliska stwierdzili jednak, że najprawdopodobniej było to umyślne podpalenie.

Kryminalni zatrzymali dwóch podejrzanych. Są to dwaj mieszkańcy Olesna w wieku 18 i 34 lat.

- Obaj dostali zarzuty sprowadzenia pożaru, który zagrażał życiu lub zdrowiu wielu osób - mówi Krzysztof Grajcar, prokurator rejonowy w Oleśnie. - Podejrzani nie przyznają się do zarzucanego przestępstwa.

Prawdopodobnie sprawcy użyli do podpalenia łatwopalnej cieczy, np. benzyny.

Za spowodowanie pożaru podpalaczom grozi kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Kodeks karny
art. 163. Sprowadzenie katastrofy
§ 1. Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać:
1) pożaru (...)
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

OPOLSKIE INFO - 8.06.2018

Cały czas trwa też szacowanie strat spowodowanych pożarem. Policja podaje, że wartość strat oszacowano na co najmniej 200 tysięcy zł.
Oleska gmina przeniosła mieszkańców spalonej kamienicy do mieszkań zastępczych. Podczas pożaru z kamienicy ewakuowano 8 osób, ale faktycznie zameldowanych jest tam tylko 4 z nich.

Na razie kamienica przy Małym Przedmieściu 88 została wyłączona z użytkowania: budynek jest nie tylko zniszczony przez ogień, ale też zalany wodą podczas akcji gaśniczej.

- Prąd został odcięty, zabezpieczyliśmy też dostęp do budynku, żeby nikt tam nie wchodził - mówi Roman Kokot, kierownik wydziału gospodarki nieruchomościami i lokalami w urzędzie miejskim w Oleśnie.

Wejście jest zaplombowane, a na ścianie wisi tabliczka „Budynek grozi zawaleniem”.

Rzeczoznawca sporządzi opis techniczny i wyceni koszty remontu budynku. Gmina zdecyduje, czy stary budynek w ogóle nadaje się do remontu.

Może się okazać, że koszt remontu okaże droższy, niż rozbiórka i budowa innego budynku w tym miejscu w samym centrum miasta.

Kamienica przy Małym Przedmieściu, w której jest 10 lokali socjalnych, nie jest ładną wizytówką Olesna.
Zasiedlona jest w większości przez osoby z marginesu społecznego. Oleśnianie nazywają kamienicę prześmiewczo Mariottem albo hotelem Siaraton.

Z drugiej strony w gminie Olesno brakuje mieszkań socjalnych i komunalnych. Rozbiórka budynku oznaczałaby, że gmina miałaby 10 takich mieszkań mniej.

Decyzja zostanie podjęta po wydaniu opinii przez rzeczoznawcę.

To nie pierwszy pożar kamienicy socjalnej w Oleśnie. W listopadzie 2009 roku w budynku z drugiej strony Małego Przedmieścia doszło do dużo tragiczniejszego w skutkach pożaru. Ogień również zauważono o godz. 4.00 nad ranem.

Pożar wybuchł w mieszkaniu na drugim piętrze kamienicy.
Mieszkanie spłonęło doszczętnie.

W środku strażacy znaleźli spalone zwłoki 72-letniej kobiety oraz jej 54-letniego konkubenta.

Mężczyzna dawał jeszcze oznaki życia, ale zmarł po przewiezieniu do szpitala.

Strażakom udało się uratować kobietę z 7-letnią córką, które spały za ścianą płonącego mieszkania.