Pożar auta przy Nowych Horyzontach. Duże zadymienie [ZDJĘCIA]

Straz ugasila to w 1 min, wczesniej gasnicami proszkowymi meczyli sie conajmniej kilkanascie. Bylem na miejscu wiec nie opowiadaj glupot.

Straz ugasila to w 1 min, wczesniej gasnicami proszkowymi meczyli sie conajmniej kilkanascie. Bylem na miejscu wiec nie opowiadaj glupot.

to jest news w największej aglomeracji dolnego śląska... zadymienie mercedesa... pewnie niemiec płakał jak sprzedawał -:)!

Duże zadymienie to stan umysłu.

Znowu benzyniak z instalacją LPG?

Ani razu żaden policjant przy kontroli tego nie sprawdzał. Na okresowych przeglądach też tego nie sprawdzają, więc jak mi się gaśnica przeterminowała, to po prostu ją wywaliłem i drugiej nie kupiłem.

Straż nie gasiła tego pożaru w dwie minuty, tylko zajęło im to 20 minut.

na takie coś, to tylko koc azbestowy i nafiukać pod spód gaśnicą halonową, albo tetrową... Proszkiem to można nosek przypudrować...

zamiast empatii to sieczka w mózgu. Kolegów nie miałeś za młodu, że takim nieogarem życiowym jesteś czy rodzice kazali zimą w sandałach chodzić?

Ja taką wożę w swoim aucie. Jest to normalna gaśnica 6KG do gaszenia pożarów z grupy ABC. Przecież zmieści się w bagażniku.

Żonę też oddaj samotnemu "somsiadowi". Przecież jest w potrzebie :)

czytam i nie wiem czy sie śmiać czt płakać ze śmiechu z waszej głupoty- zapytaj strażaka jak gasić płonący samochód i jakim typem gaśnicy---
rodzaje gaśnic: wodne-proszkowe-czyste środki gaśnicze-CO2--pianowe
W Polsce według przepisów w samochodach musi być wyposażony w gaśnicę. Wymagana jest gaśnica 1 kg, a popularne modele gaszą pożary typu BC i ABC. Służą one do gaszenia niewielkich pożarów, zazwyczaj po ich rozpoczęciu - najczęściej są niewielkie pożary elektryki/elektroniki pojazdu. Nie są przeznaczone do gaszenia pożarów komory silnika - wtedy zaleca się wezwanie straży i oddalenie od pojazdu. Ewentualnie można, bez podnoszenia maski (dopływ powietrza może rozszerzyć pożar) próbować gasić ogień przez kratki pojazdu.
zuzyli tyle gasnic na darmo bo one sie do tego po prostu nie nadawały do gaszenia paliwa jest inny typ gaśnicy a nie takie do pożaru drewna czy plastiku albo innych typów np kabli elektryki itp... a dla straży 2 minuty roboty i ugaszone.

a jak ci się Śląsk nie podoba, to jazda za Syców.

nie jestem pizdusiem w żonobijce z kotwicą, żeby się zajmować liczeniem Żydów.

Jak cię tak d*pa boli. Mnie by było zwyczajnie wstyd upominać się o takie bzdetne pieniądze u kogoś, kto ma na głowie pożar samochodu. No ale to już zależy, jak kogo matka wychowała - na człowieka, czy na luja bez wyczucia.