Powstanie trzeci pas na A4 Katowice - Kraków? Stalexport chce budować, ale stawia państwu jeden warunek. Musi dostać nową koncesję

- Jesteśmy gotowi, by wybudować trzeci pas na autostradzie A4 Katowice - Kraków - zadeklarował 2 grudnia 2019 w Katowicach Emil Wąsacz, prezes zarządu spółki Stalexport Autostrada Małopolska SA. Ale to wcale nie znaczy, że trzeci pas powstanie. SAM oczekuje bowiem w zamian za tę budowę przedłużenia koncesji na zarządzanie trasą.

Przypomnijmy. Koncesję na A4 Katowice - Kraków Stalexport Autostrada Małopolska ma od 1997 roku. Obowiązuje do 2027 roku. Część drogi - odcinek Katowice (od węzła Murckowska) - Myslowice (ok. 10 km) jest darmowy, za odcinek Mysłowice Brzęczkowice - Kraków Balice - trzeba płacić.

W sumie to 60 km, płatne - 49 km. Autostrada na tym fragmencie ma po dwa pasy ruchu w każdą stronę. Każdej doby w tym roku przejeżdża nią ponad 46 tys. pojazdów. O dobudowie trzeciego pasa mówi się od lat. I od lat nic się nie dzieje.

- Widzimy potrzebę trzeciego pasa - przyznaje Mariusz Serwa, wiceprezes zarządu SAM. - W końcu ruch na A4 przekroczy 50 tys. pojazdów na dobę i dalej będzie rósł. Dobrze byłoby pomyśleć o zrobieniu czegoś nie wtedy, gdy już będzie przelewał się ten ruch, ale wtedy, kiedy jest jeszcze czas.

I przypomina, że z technicznego punktu widzenia, autostrada między Katowicami a Krakowem jest przygotowana na taką inwestycję - między pasami jest obecnie bardzo szeroki pas zieleni, który został tu zostawiony podczas budowy. Właśnie z zamysłem, że będzie to miejsce pod przyszły trzeci pas.

- Oczywiście rozbudowa wiąże się z przebudową mostów. To jest do zrobienia. Czy my jesteśmy w stanie to zrobić? Tak - zapewnia wiceprezes Serwa. Jakie są choćby szacunkowe koszty takiej inwestycji? Tego nie wiadomo, nikt nie zaczął nawet przygotowań do projektowania. - Wszystko trzeba uzgodnić ze stroną publiczną - dodaje Serwa. I podkreśla, że propozycja Stalexportu nie spotkała się z zainteresowaniem ze strony państwa. - Mamy nadzieję, że wrócimy do tematu. Warto to zrobić - ocenia wiceprezes SAM.

Emil Wąsacz, prezes SAM mówi, że z zapisów koncesji nie wynika, by Stalexport, zarządca drogi, był zobligowany do wybudowania tego pasa samodzielnie. Zarządca ją wybuduje, ale pod warunkiem przedłużenia koncesji.

- Jesteśmy w gotowości - mówi prezes SAM. - Pojęcie gotowości nie oznacza oczywiście, że czekamy z łopatą. Złożyliśmy taką propozycję wobec państwa

- Jesteśmy w gotowości - mówi prezes SAM. - Pojęcie gotowości nie oznacza oczywiście, że czekamy z łopatą. Złożyliśmy taką propozycję wobec państwa. Warunkiem było wydłużenie koncesji, oczywiście w formie proporcjonalnej do poniesionych na budowę trzeciego pasa wydatków, tak, byśmy mogli liczyć na ich zwrot. Nie było zainteresowania. Ostatni raz taką propozycję składaliśmy kilka lat temu. Potem jej nie ponawialiśmy. Ileż razy można przychodzić z tym samym tematem? Ale nasza deklaracja jest cały czas aktualna

99 proc. wpływów do spółki to opłaty za przejazd, pobierane od kierowców. Reszta - z wynajmu pomieszczeń w budynkach przy Mickiewicza w Katowicach (wieże Stalexportu) czy z najemców MOP-ów. Na razie kokietuje kierowców obniżką cen za przejazd, pod warunkiem, że będą płacić automatycznie, przez aplikację Autopay lub urządzenie A4Go.

• Auta kategorii pierwszej - zamiast 10 - 7 zł na każdej bramce, czyli nie 20, a 14 zł.
• W kat. drugiej i trzeciej - obniżka z 20 do 17 zł na każdej bramce
• Pojazdy kat. 4 i 5 - z 35 do 30 zł na każdej bramce

W 2018 roku Stalexport spłacił już Skarb Państwa, jeśli chodzi o tzw. refundację kredytu, jaki państwo zaciągnęło jeszcze przed przekazaniem koncesji. Kredyt w wysokości 222 mln zł spłacało państwo, ale Stalexport musiał go zrefundować.

W pierwszych trzech kwartałach 2019 roku Grupa Kapitałowa Stalexport Autostrady miała 266,2 mln zł przychodu i zysk netto na poziomie 46,8 mln zł. W okresie 3 kwartałów 2019 r. koszty związane z płatnościami na rzecz Skarbu Państwa wyniosły 88,8 mln zł.
A4 Katowice - Kraków powstała na bazie drogi powstałej w latach 70. i 80. Pierwsze opłaty zarządca pobrał od kierowców w poniedziałek 5 kwietnia 2000 roku.