- Podtrzymywanie kontaktów, jako oficera AK, z UB, odbywało się na rozkaz przełożonych. Celem było pozyskanie informacji dla AK. Niestety, nie żyje już nikt, kto by poświadczył, że generał otrzymał takie polecenie. Wielu kolegów dzięki niemu uniknęło aresztowania - tymi słowami gen. Zbigniewa Ścibora-Rylskiego bronił wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich Zbigniew Galperyn. Padły one podczas spotkania powstańców z prezydentem RP Andrzejem Dudą i prezydent Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz, które w sobotę odbyło się w Muzeum Powstania Warszawskiego.
WIDEO: Proces lustracyjny gen. Ścibor-Rylskiego bulwersuje powstańców. Gorzkie słowa na spotkaniu z prezydentem
Źródło: TVN24/x-news
Gen. Ścibor-Rylski obecnie jest prezesem Związku Powstańców Warszawskich. Wcześniej jednak był wojskowym lotnikiem, m.in. podczas kampanii wrześniowej, a później walczył w szeregach 27. Wołyńskiej Dywizji Armii Krajowej. Podczas powstania był żołnierzem batalionu „Czata 49”, wchodzącego w skład Zgrupowania „Radosław”.
Instytut Pamięci Narodowej doszukał się „skazy” na powojennym życiorysie gen. Ścibora-Rylskiego. Z dokumentów zgromadzonych w IPN wynika, że w 1947 r. został on zarejestrowany przez Wydział I Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Poznaniu jako TW „Zdzisławski” i współpracował z bezpieką do 1964 r. Wszystko wskazuje na to, że od 1956 r. był też współpracownikiem I (wywiad) i II (kontrwywiad) departamentu MSW, rozpracowując m.in. członków swojej rodziny, środowiska polonijne w USA i Międzynarodowe Targi Poznańskie. Ta współpraca miała trwać do 1981 r.
Dlaczego IPN postanowił lustrować generała? Bowiem w latach 2004-2014 był członkiem kapituły Orderu Virtuti Militari. I składając obowiązkowe oświadczenie lustracyjne nie wspomniał w nim ani słowa o swoich kontaktach z Urzędem i Służbą Bezpieczeństwa. Instytut uznał to za kłamstwo lustracyjne i sprawa trafiła do sądu.
Proces w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga miał się rozpocząć w miniony piątek. Ale generał nie stawił się na rozprawie, jego pełnomocnik Przemysław Rosati wystąpił zaś o zawieszenie sprawy ze względu na zły stan zdrowia gen. Ścibora-Rylskiego. Generał ma bardzo słaby słuch i problemy neurologiczne. Teraz sędziowie czekają na opinię biegłych lekarzy, którzy ocenią, czy rzeczywiście nie może brać udziału w rozprawach.
Przyjaciele gen. Ścibora-Rylskiego podkreślają, że sprawa może mieć charakter polityczny. Generał był bowiem blisko związany z byłym prezydentem Bronisławem Komorowskim, był m.in. członkiem jego honorowego komitetu wyborczego i opowiadał się za Platformą Obywatelską. Sprzeciwiał się też buczeniu i gwizdom, jakie część uczestników poprzednich rocznic wybuchu Powstania Warszawskiego kierowała wobec prezydenta Komorowskiego i śp. Władysława Bartoszewskiego. Przeprosił też cywilnych mieszkańców Warszawy za to, że byli ofiarami walk.
rocznicowe obchody
W Krakowie dzisiaj o godz. 17.05 w Bazylice Mariackiej odprawiona zostanie msza św. Po niej, o godz. 18.30, rozpoczną się uroczystości przy Grobie Nieznanego Żołnierza na pl. Matejki. Później obchody przeniosą się do Muzeum AK. Wcześniej (godz. 17) w całym kraju zawyją syreny.
Z kolei w Warszawie przewidziano na dziś m.in. uroczystości pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego (godz. 14) oraz oddanie hołdu powstańcom przy pomniku Gloria Victis na Powązkach (godz. 17).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?