Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Radomiu ma dwie nowe pracownie. Jedyne w Polsce

Agnieszka Witczak
Agnieszka Witczak
Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Radomiu ma dwie nowe pracownie badania dopalaczy oraz suplementów diety.
Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Radomiu ma dwie nowe pracownie badania dopalaczy oraz suplementów diety. Tadeusz Klocek
Powiatowa Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna w Radomiu jako jedyna w Polsce uruchomiła specjalistyczną pracownię laboratoryjną do badania środków odurzających, psychoaktywnych i dopalaczy. Obok Pracowni Badania Środków Zastępczych (dopalaczy) powstała Pracownia Badań Suplementów Diety, gdzie sprawdzany jest skład i skuteczność specyfików, które można kupić w aptekach i drogeriach.

W poniedziałek oficjalne otwarto obie pracownie, przy udziale Marka Posobkiewicza, pełniącego obowiązki Głównego Inspektora Sanitarnego, samorządowców, przedstawicieli służb, szkół, szpitali i zaproszonych gości. Gości przybyłych na otwarcie pracowni powitały Maria Pawlak, Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Warszawie i Lucyna Wiśniewska, dyrektor Powiatowej Stacji –Sanitarno Epidemiologicznej w Radomiu.

- To jedyna w Polsce stacja sanitarno - epidemiologiczna, która dysponuje specjalistycznymi pracowniami laboratoryjnymi i wykonuje badania dopalaczy. Po te niebezpieczne dla zdrowia środki sięgają zwłaszcza młodzi ludzie. By móc z nimi walczyć, trzeba znać ich skład. Nasza stacja tym właśnie będzie się zajmować dzięki nowoczesnemu laboratorium – powiedziała Lucyna Wiśniewska, dyrektor radomskiego sanepidu.

Radomska stacja przy ulicy Okulickiego 9D, wykonuje badania dopalaczy dla wszystkich pozostałych stacji sanepidu w kraju. Badania laboratoryjne są wykonywane także dla policji, prokuratury oraz osób indywidualnych.

- Jeśli na przykład rodzic znajdzie u swojego dziecka niepokojącą substancję, może przynieść ją do nas. My sprawdzimy jaki jest skład danego specyfiku. W przypadku gdyby okazało się, że jest to narkotyk, o sprawie mamy obowiązek zawiadomić odpowiednie służby – mówi Dorota Walczak, kierownik Sekcji Laboratoryjnej Aparatury Specjalnej. Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Radomiu.

Zanim goście zwiedzili pracownie, zostały one poświęcone. Następnie dokonano symbolicznego przecięcia wstęgi.
Po części oficjalnej zajrzeliśmy do Pracowni Badania Środków Zastępczych, gdzie badane i oznaczane są dopalacze.

- Ma tu miejsce tak zwana wstępna obróbka suszu, proszku. Służą do tego specjalistyczne urządzenia – objaśniała Dorota Walczak.

Kolejnym ważnym miejscem była Pracownia Badań Suplementów Diety. Są w niej badane suplementy diety, środków z pogranicza żywności i leków, w zakresie oznaczania zawartości witamin, składników mineralnych, nienasyconych kwasów tłuszczowych i innych. - Celem badania urzędowej kontroli żywności jest sprawdzenie zawartości i jakości składników znajdujących się w danym produkcie, między innymi witamin, minerałów takich jak: cynk, miedź, żelazo, chrom, czy innych składników jak kwasy tłuszczowe, głównie Omega – opowiada kierownik Sekcji Laboratoryjnej Aparatury Specjalnej.
Próbki suplementów diety po przygotowaniu do analizy za pomocą mineralizacji mikrofalowej są badane na obecność pierwiastków przy użyciu nowoczesnego spektrometru absorpcji atomowej metodą płomieniową i metodą elektrotermiczną kuwetą grafitową (FAAS i ETAAS).

Sekcja Laboratoryjna Aparatury Specjalnej Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Radomiu wykonuje także badania w kierunku oznaczania zawartości substancji rakotwórczych, rozpuszczalników organicznych w powietrzu, badaniem rtęci, metali w wodzie i środowisku pracy.

Utworzenie obydwu pracowni pochłonęło 900 tysięcy złotych. Pieniądze pochodziły z budżetu państwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Radomiu ma dwie nowe pracownie. Jedyne w Polsce - Echo Dnia Radomskie

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
manolo
W dniu 18.10.2016 o 09:01, Oza napisał:

Ta informacja to stek bzdur i potok niekompetencji. Zaskakująca jest, że wypowiadają je funkcjonariusz instytucji odpowiedzialnej za kontrolę jakość żywności na rynku. FAAS i ETAAS umożliwią jedynie oznaczenie zawartości pierwiastków we wcześniej zmineralizowanej próbce i to tylko tych dla których dysponujemy źródeł promieniowania monochromatycznego oraz „wzorcami” i nie daje żadnej informacji o obecności konkretnych związków chemicznych, np. aktywnych substancji organicznych w dopalaczach. Analogiczną informację uzyska się badając suplementy (np. można oznaczyć ile magnezu jest w preparacie magnezowym, lecz już nie jaki związek chemiczny jest jego nośnikiem, a to on może być toksyczny). Nie może więc być mowy o „badaniu dopalaczy i suplementów”, ponieważ często zawierają one dość skomplikowane i trudne do przewidzenia substancje chemiczne, dla których nie dysponujemy metodykami analitycznymi. Można jedynie sprawdzić czy są obecne w nich i w jakich ilościach konkretne, znane substancje, dla których dysponujemy specyficznymi metodami analitycznymi – dysponujemy, tzn. mamy je wdrożone i zwalidowane, a nie słyszeliśmy, że istnieją. A więc najpierw musimy wiedzieć czego szukamy, a później możemy to znaleźć lub nie, ale i wtedy nie jest to takie proste, jeśli poszukiwana substancja występuje w ilościach śladowych. Sytuacja jest analogiczna jak w przypadku dopingu. Aby wykryć „doping” najpierw trzeba wiedzieć jaka substancja (lub jej metabolity) może stanowić doping, następnie opracować metodykę jej oznaczania i dopiero wtedy można wykryć doping. Realnie wystarczy dokonać drobnej modyfikacji struktury chemicznej substancji dopingującej (przy założeniu, że pozostaje ona aktywna), aby doping stał się niewykrywalny. Na tym polega zabawa pomiędzy używającymi dopingu, a go kontrolującymi. Ten sam problem występuje w przypadku dopalaczy i suplementów. I jeszcze jedno: za 900 tys. zł to można jedynie kupić urządzenia w konfiguracji podstawowej, a więc o ograniczonych możliwościach, a nie wyposażyć dwie pracowanie. Więc cała heca w Radomskim SANEPID-ie ma raczej charakter polityczny niż merytoryczny. Najważniejsze jest jednak to, że laboratoria zostały poświęcone.P.S. Chociaż niektóre pracowanie sensownie wyglądają.   

mądrego to i ładnie posłuchać, a co do wyposażenia to ciekawi mnie urządzenie znajdujące sie obok wagi(nota bene niezbyt wysokiej klasy bo o ile widze to sartorius), i ciekawi mnie na ile ta kuweta pomiarowa bedzie skuteczna i wiarygodna w takim umiejscowieniu tzn. z sąsiadującymi urządzeniami

P
Pipeta
Jak zobaczylam tytul to pomyslalam "Ciekawe czy przedstawia jakieś wyniki swoich badań? Bardzo interesuje mnie czy skład podawany w suplementach pokrywa się ze składem faktycznym". Ale Oza wszystko wyjaśniła. Pozbawia mnie złudzeń.
l
lucjan

goowno chłopu nie zegarek, po co takie gmaszysko jak nie zrobią większości analiz, będą tylko badać zawartość alkoholu we krwi u kierowców.

O
Oza

Ta informacja to stek bzdur i potok niekompetencji. Zaskakująca jest, że wypowiadają je funkcjonariusz instytucji odpowiedzialnej za kontrolę jakość żywności na rynku. FAAS i ETAAS umożliwią jedynie oznaczenie zawartości pierwiastków we wcześniej zmineralizowanej próbce i to tylko tych dla których dysponujemy źródeł promieniowania monochromatycznego oraz „wzorcami” i nie daje żadnej informacji o obecności konkretnych związków chemicznych, np. aktywnych substancji organicznych w dopalaczach. Analogiczną informację uzyska się badając suplementy (np. można oznaczyć ile magnezu jest w preparacie magnezowym, lecz już nie jaki związek chemiczny jest jego nośnikiem, a to on może być toksyczny). Nie może więc być mowy o „badaniu dopalaczy i suplementów”, ponieważ często zawierają one dość skomplikowane i trudne do przewidzenia substancje chemiczne, dla których nie dysponujemy metodykami analitycznymi. Można jedynie sprawdzić czy są obecne w nich i w jakich ilościach konkretne, znane substancje, dla których dysponujemy specyficznymi metodami analitycznymi – dysponujemy, tzn. mamy je wdrożone i zwalidowane, a nie słyszeliśmy, że istnieją. A więc najpierw musimy wiedzieć czego szukamy, a później możemy to znaleźć lub nie, ale i wtedy nie jest to takie proste, jeśli poszukiwana substancja występuje w ilościach śladowych. Sytuacja jest analogiczna jak w przypadku dopingu. Aby wykryć „doping” najpierw trzeba wiedzieć jaka substancja (lub jej metabolity) może stanowić doping, następnie opracować metodykę jej oznaczania i dopiero wtedy można wykryć doping. Realnie wystarczy dokonać drobnej modyfikacji struktury chemicznej substancji dopingującej (przy założeniu, że pozostaje ona aktywna), aby doping stał się niewykrywalny. Na tym polega zabawa pomiędzy używającymi dopingu, a go kontrolującymi. Ten sam problem występuje w przypadku dopalaczy i suplementów. I jeszcze jedno: za 900 tys. zł to można jedynie kupić urządzenia w konfiguracji podstawowej, a więc o ograniczonych możliwościach, a nie wyposażyć dwie pracowanie. Więc cała heca w Radomskim SANEPID-ie ma raczej charakter polityczny niż merytoryczny. Najważniejsze jest jednak to, że laboratoria zostały poświęcone.

P.S. Chociaż niektóre pracowanie sensownie wyglądają.

 
a
abc

gdzie nie czytam tylko jakiś "mundry" 500+ i 500+ i tak w koło - umiesz jeszcze coś pisać?

Wróć na i.pl Portal i.pl