Potężny pożar we Wrocławiu. Płoną chemikalia, słychać wybuchy

m, jj
Płonie hala magazynowa przy ul. Swojczyckiej we Wrocławiu, tuż obok osiedla Olimpia Port. Zawaliła się część dachu budynku, na szczęście na razie nie ma informacji o tym, by ktoś został poszkodowany. Jak informują strażacy, w hali składowane były chemikalia, m.in. rozpuszczalniki i farby. Świadkowie mówią, że przy Swojczyckiej słychać także wybuchy. Nad całą okolicą unoszą się kłęby gęstego dymu.

Pożar wybuchł po godzinie 4 nad ranem w hali znajdującej się w kompleksie między ulicami Marco Polo, a Swojczycką.

W hali znajduje się mnóstwo pojemników z środkami chemicznymi. Według najnowszej informacji, są to środki chemiczne wykorzystywane m. in. w technologii uszczelniania rur z tworzyw sztucznych. Do końca nie wiadomo jednak, co jeszcze może znajdować się w pojemnikach i czy są one szkodliwe dla środowiska i ludzi. Na miejscu są dwa zastępy chemiczne, które będą oceniać zagrożenie.

Przeczytaj! To ważne!

Strażacy do tej pory w płonących halach zlokalizowali między innymi ponad 4 tonowe zbiorniki z żywicą, duże pojemniki z utwardzaczami oraz beczki z acetonem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Potężny pożar we Wrocławiu. Płoną chemikalia, słychać wybuchy - Gazeta Wrocławska

Komentarze 19

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Tam w pobliżu znajdują się ogromne zbiorniki Orlenu, czy to bezpieczne składowanie materiałów łatwopalnych niedaleko takich zbiorników, czy ktoś to kontroluje ? Czy jak kiedyś wszystko wybuchnie, to wtedy będą wszyscy mądrzy, przecież tam niedaleko mieszkają tysiące ludzi.
K
Krzysztof
Ostatnio często pali się we Wrocławiu.
G
Gość
2 września, 18:09, Gość:

dwie pieczenie na jednym ogniu właściciel upiekł. pozbył się odpadów, a teraz sprzeda teren deweloperowi. co na to policja i prokuratura?

A co ma mieć do tego co właściciel robi na swoim terenie? Może tam nawet nas,rać i sprzedać a tobie i innym nic do tego

G
Gość
dwie pieczenie na jednym ogniu właściciel upiekł. pozbył się odpadów, a teraz sprzeda teren deweloperowi. co na to policja i prokuratura?
G
Gość
2 września, 12:35, Gość:

Jak widać wszelkimi możliwymi sposobami żydokomuna robi depopulację: "szczepionki", toksyczne wyziewy z palących się śmieci, chemtrails.

Nie potrzeba żydokomuny. Wystarczą rządy PiS i PO.

G
Gość
2 września, 08:54, legionista:

Szanowni Wrocławianie, zwróćcie uwagę na dzisiejsze niebo, jak pięknie pomalowane przez samoloty w kreski. Zaczęli przed świtem.

2 września, 9:31, 40latek:

To samo jadąc autem pomyślałem, zazwyczaj smuga kondensacyjna znika po kilku, kilkunastu minutach, a ta powoli się rozszerza i po południu niebo nie będzie błękitne tylko mleczne. to samo robili przed pandemią i wprost już bezogródek tłumaczyli, że to walka z efektem cieplarnianym , aby zmniejszyć ilość UV dostającą się do ziemi. Nieźle co?

2 września, 9:55, Gość:

Mimo, że mieszkam niedaleko lotniska to żadnego samolotu nie widziałam ale kreski na niebie są. Pozdrawiam patrzących w niebo.

2 września, 10:00, Gość:

Bo kreski na niebie nie zostawiają samoloty ładujące na lotnisku tylko te co leca dalej na inne lotniska na całym świecie.

2 września, 10:31, Gość:

A ja się nie boję żadnych kresek na niebie bo się zaszczepiłem. A niebo jest teraz błękitne.

Jest takie przysłowie. - Zobaczysz jak świnia niebo. Wieprzom wole nie pozwala podnieść głowę do góry.

G
Gość
2 września, 08:54, legionista:

Szanowni Wrocławianie, zwróćcie uwagę na dzisiejsze niebo, jak pięknie pomalowane przez samoloty w kreski. Zaczęli przed świtem.

2 września, 9:31, 40latek:

To samo jadąc autem pomyślałem, zazwyczaj smuga kondensacyjna znika po kilku, kilkunastu minutach, a ta powoli się rozszerza i po południu niebo nie będzie błękitne tylko mleczne. to samo robili przed pandemią i wprost już bezogródek tłumaczyli, że to walka z efektem cieplarnianym , aby zmniejszyć ilość UV dostającą się do ziemi. Nieźle co?

2 września, 9:55, Gość:

Mimo, że mieszkam niedaleko lotniska to żadnego samolotu nie widziałam ale kreski na niebie są. Pozdrawiam patrzących w niebo.

2 września, 10:00, Gość:

Bo kreski na niebie nie zostawiają samoloty ładujące na lotnisku tylko te co leca dalej na inne lotniska na całym świecie.

2 września, 10:31, Gość:

A ja się nie boję żadnych kresek na niebie bo się zaszczepiłem. A niebo jest teraz błękitne.

Wciągajcie mniej kresek, a będziecie widzieli mniej kresek

G
Gość
2 września, 08:54, legionista:

Szanowni Wrocławianie, zwróćcie uwagę na dzisiejsze niebo, jak pięknie pomalowane przez samoloty w kreski. Zaczęli przed świtem.

2 września, 9:31, 40latek:

To samo jadąc autem pomyślałem, zazwyczaj smuga kondensacyjna znika po kilku, kilkunastu minutach, a ta powoli się rozszerza i po południu niebo nie będzie błękitne tylko mleczne. to samo robili przed pandemią i wprost już bezogródek tłumaczyli, że to walka z efektem cieplarnianym , aby zmniejszyć ilość UV dostającą się do ziemi. Nieźle co?

2 września, 9:55, Gość:

Mimo, że mieszkam niedaleko lotniska to żadnego samolotu nie widziałam ale kreski na niebie są. Pozdrawiam patrzących w niebo.

2 września, 10:00, Gość:

Bo kreski na niebie nie zostawiają samoloty ładujące na lotnisku tylko te co leca dalej na inne lotniska na całym świecie.

A ja się nie boję żadnych kresek na niebie bo się zaszczepiłem. A niebo jest teraz błękitne.

G
Gość
2 września, 08:54, legionista:

Szanowni Wrocławianie, zwróćcie uwagę na dzisiejsze niebo, jak pięknie pomalowane przez samoloty w kreski. Zaczęli przed świtem.

Jakaś konkluzja?

G
Gość
2 września, 08:54, legionista:

Szanowni Wrocławianie, zwróćcie uwagę na dzisiejsze niebo, jak pięknie pomalowane przez samoloty w kreski. Zaczęli przed świtem.

2 września, 9:31, 40latek:

To samo jadąc autem pomyślałem, zazwyczaj smuga kondensacyjna znika po kilku, kilkunastu minutach, a ta powoli się rozszerza i po południu niebo nie będzie błękitne tylko mleczne. to samo robili przed pandemią i wprost już bezogródek tłumaczyli, że to walka z efektem cieplarnianym , aby zmniejszyć ilość UV dostającą się do ziemi. Nieźle co?

2 września, 9:55, Gość:

Mimo, że mieszkam niedaleko lotniska to żadnego samolotu nie widziałam ale kreski na niebie są. Pozdrawiam patrzących w niebo.

Bo kreski na niebie nie zostawiają samoloty ładujące na lotnisku tylko te co leca dalej na inne lotniska na całym świecie.

G
Gość
2 września, 08:54, legionista:

Szanowni Wrocławianie, zwróćcie uwagę na dzisiejsze niebo, jak pięknie pomalowane przez samoloty w kreski. Zaczęli przed świtem.

Szczepionka w aerozolu.

G
Gość
2 września, 08:54, legionista:

Szanowni Wrocławianie, zwróćcie uwagę na dzisiejsze niebo, jak pięknie pomalowane przez samoloty w kreski. Zaczęli przed świtem.

2 września, 9:31, 40latek:

To samo jadąc autem pomyślałem, zazwyczaj smuga kondensacyjna znika po kilku, kilkunastu minutach, a ta powoli się rozszerza i po południu niebo nie będzie błękitne tylko mleczne. to samo robili przed pandemią i wprost już bezogródek tłumaczyli, że to walka z efektem cieplarnianym , aby zmniejszyć ilość UV dostającą się do ziemi. Nieźle co?

Mimo, że mieszkam niedaleko lotniska to żadnego samolotu nie widziałam ale kreski na niebie są. Pozdrawiam patrzących w niebo.

40latek
2 września, 08:54, legionista:

Szanowni Wrocławianie, zwróćcie uwagę na dzisiejsze niebo, jak pięknie pomalowane przez samoloty w kreski. Zaczęli przed świtem.

To samo jadąc autem pomyślałem, zazwyczaj smuga kondensacyjna znika po kilku, kilkunastu minutach, a ta powoli się rozszerza i po południu niebo nie będzie błękitne tylko mleczne. to samo robili przed pandemią i wprost już bezogródek tłumaczyli, że to walka z efektem cieplarnianym , aby zmniejszyć ilość UV dostającą się do ziemi. Nieźle co?

B
BobBudowniczy
No i pięknie, teraz teren oczyści się i pod dewloperkę!
G
Gość
Co tam na Szczecińskiej?
Wróć na i.pl Portal i.pl