Porwany w Burkina Faso Polak odzyskał wolność. Pomogło MSZ i polska ambasada w Dakarze

Uprowadzony w afrykańskim Burkina Faso Polak jest już na wolności. Odzyskanie wolności przez Rafała Kamila Bednarskiego było możliwe dzięki doskonałej współpracy MSZ, Ambasady RP w Dakarze (stolica Senegalu) i polskich instytucji bezpieczeństwa z władzami Burkina Faso oraz pomocy ze strony rodziny, napisał rzecznik polskiego MSZ.

Polak został uprowadzony 27 kwietnia we wschodniej prowincji Gourma podczas podróży autobusem. W rejonie tym działają od kilku lat islamscy bojownicy. O porwaniu obywatela polskiego władze Burkina Faso nie informowały do ​​czasu jego zwolnienia. Jak podaje Reuters, porywacze zawieźli Polaka na posterunek wojskowy w pobliżu wschodniej granicy z Nigrem ciężarówką i tam go wypuścili.

Bednarski został zwolniony 24 czerwca i we wtorek przewieziono go do Wagadugu, gdzie został oficjalnie przekazany polskim władzom, które wysłały delegację do Burkina Faso.

W ostatnich latach w Burkina Faso, które od 2015 roku padło ofiarą ataków dżihadystów, w wyniku których zginęły tysiące osób, a 1,9 miliona zostało przesiedlonych, miało miejsce wiele porwań zagranicznych obywateli.

W grudniu 2018 roku na drodze między Bobo-Dioulasso a Wagadugu zniknęła włosko-kanadyjska para. Zostali zwolnieni w sąsiednim Mali po ponad roku niewoli.

Wcześniej 15 stycznia 2016 r. w Dżibo na północy kraju porwano australijską parę Kennetha Elliota i jego żonę Jocelyn.

W 2022 roku w tym afrykańskim kraju doszło do szeregu porwań po tym, jak rządzący państwem nasilili walkę z bojownikami, którzy mieli powiązania z Al-Kaidą i tzw. Państwem Islamskim.

5 kwietnia uzbrojeni mężczyźni porwali 83-letnią amerykańską zakonnicę z jej parafii w północnym mieście Kaya. Trzech obywateli Chin i obywatel Indii, którzy zaginęli w tym samym czasie co Bednarski, są również przetrzymywani jako zakładnicy.