Pomylili trumny na pogrzebie najstarszego Polaka? Sprawę bada policja

Niby niema różnicy    ale jak   do kasy   się pchają   to trzeba    i    oni   za    coś odpowiadali .

A czy u bram nieba ma znaczenie kto w jakiej trumnie leżał.?

Gdzie walczył? Pod Brodnicą ? hahahahahaha

Tak się dzieje, bo nie ma w Polsce ustawy pogrzebowej. Izby pogrzebowe, które powstały jakiś czas temu wiecznie się kłócą, załatwiają swoje jakieś dziwne i niejasne interesy, a zakład pogrzebowy może założyć każda łachmyta z ulicy nie posiadająca żadnego sanitarnego zaplecza, odpowiednich kwalifikacji, a przede wszystkim reprezentujący pewne walory moralne i chociaż minimum intelektu. Moje miasto jest tego najlepszym dowodem. Człowiek, który łamie ustawę, a więc jest przestępcą otrzymuje od Izby Pogrzebowej na dzień dobry certyfikat, bo najważniejsze są wysokie składki utrzymujące darmozjadów w stolicy! Kilku przedsiębiorców w małej mieścinie walczy o każdego nieboszczyka stosując przestępcze praktyki i przekupywanie pracowników szpitalnych oddziałów. To, co się dzieje w sferze pogrzebowej woła nie tylko o pomstę do nieba, ale powinno być z całą surowością skontrolowane i karane. Jakiekolwiek kontrole to jedna wielka fikcja. Niestety także skarbowe. Potem mamy takie kwiatki, jak opisany przykład. Jeżeli dziennikarza interesuje materiał poglądowy, który może być bombą wybuchową w omawianych kwestiach, to służę swoją osobą, a zapewniam, że każdy kolejny artykuł spowoduje sensację na miarę krajową.