Pomaska komentuje zdjęcie modlących się muzułmanów. Na Twitterze znów zawrzało

Na posłankę PO Agnieszkę Pomaską ponownie posypały się słowa krytyki ze strony internautów. Po niedawnej aferze, która wybuchła w sieci po tym, jak parlamentarzystka skrytykowała za pośrednictwem Twittera ustawienie na środku drogi rowerowej ołtarza, przy którym modlili się wierni podczas procesji Bożego Ciała, ponownie zawrzało z powodu polemiki dotyczącej obrzędów religijnych - tym razem chodziło o muzułmanów.

Sprawa ma swój początek po tym, jak Agnieszka Pomaska skomentowała zdjęcie umieszczone na Twitterze przez jednego z internautów, przestawiające grupę muzułmanów modlących się na ulicy Paryża. Autor umieścił pod fotografią opis skierowany do posłanki Platformy:"Byłem w Paryżu z dziećmi, nie mogłem przejść, proszę o interwencję w MSZ".

Pomaska zaskoczona tak dużą ilością modlących się, odpowiedziała na post: "Ciekawe. Co za okazja, jakiś protest?". Od tego momentu sprawa zaczęła żyć własnym życiem. Pod wpisem pojawiały się kolejne odniesienia do słów parlamentarzystki: "Protest? Dobre! Protestują 'przeciwko' Mekce kilka razy dziennie! Ha, ha!".

Posłanka nie pozostawała dłużna i dalej kontynuowała internetowy spór: "o rany, litości. Nie pytałam się co robią. Taki obrazek w Europie to nie jest widok każdej ulicy 5 razy dziennie.".

Jedna z internautek zabrała głos w dyskusji, sugerując, że gafy pomorskiej posłance zdarzają się coraz częściej: "Posłanka Pomaska chce nadrobić dzielący ją od Ministry Muchy dystans w opowiadaniu głupot . Szkoda."

Posłanka brnąc dalej w dyskusji, w pewnym momencie stwierdziła, że chyba dobrym rozwiązaniem będzie "rozwód" z Twitterem: "Chyba wezmę rozwód z twitterem. Coś nie możemy się ostatnio dogadać;)"

Czytaj także: Agnieszce Pomaskiej przeszkadzał ołtarz ustawiony z okazji Bożego Ciała. Wywołała internetową burzę