Polskie piłkarki ręczne w czwartek rozpoczynają rundę główną mistrzostw świata. Na początek mistrzynie olimpijskie

W pierwszej fazie nasza drużyna przegrała z Serbią 21:25 i z Rosją 23:26 oraz pokonała Kamerun 33:19. Jeśli chodzi o słabe i mocne punkty naszej reprezentacji, które można określić po pierwszej rundzie, to piętą achillesową są na pewno rzuty karne. Po pierwszych dwóch meczach skuteczność w tym elemencie była na dramatycznym poziomie 20 procent (2/10), poprawiła się dopiero po spotkaniu z Kamerunem (38 %, 6/16) i to za sprawą praktycznie jednej zawodniczki, Romany Roszak, której wszystkie trzy próby były skuteczne. We wszystkich spotkaniach Polki miały okresy bardzo dobrej gry w obronie (nieźle broniły bramkarki), nieco mniej było ich w ataku. W obu przegranych meczach słabsze w wykonaniu naszych szczypiornistek były pierwsze połowy. W drugich poprawiały one defensywę i w końcówkach doprowadzały do stykowych wyników, ale ostatnie minuty należały do rywalek.

Najwyższy odsetek obron spośród naszych bramkarek – 33 % – miała Adrianna Płaczek, w ataku najlepiej wyglądały rozgrywające – lewa, Aleksandra Rosiak (14 bramek) i prawa, Natalia Nosek (12).

Pokonując Kamerun nasza drużyna wykonała plan minimum, awansując do najlepszej „24” mundialu. Przerwała również serię spotkań bez zwycięstwa na mistrzowskiej imprezie - trwała ona prawie cztery lata. Ostatni mecz Biało-Czerwone wygrały 11 grudnia 2017 roku, kiedy na mistrzostwach świata w Niemczech ograły Brazylię 29:27.

Do głównej rundy Polki przystępują jednak bez punktów i ich szanse na awans do fazy pucharowej są niewielkie. Z sześciozespołowej grupy, która została utworzona z połączenia grup A i B, do ćwierćfinałów awansują dwie drużyny. Mecze Polek w drugiej rundzie będą rozgrywane w Granollers.

Niewątpliwie najtrudniejszymi rywalkami naszego teamu będą Francuzki, mistrzynie olimpijskie z Tokio, aktualne wicemistrzynie Europy, które jednak ostatni mundial miały słaby, zajęły dopiero 13. miejsce. W pierwszej rundzie hiszpańskich mistrzostw Trójkolorowe bez problemów ograły Czarnogórę (24:19), Słowenię (29:18) i Angolę (30:20), imponując przede wszystkim świetną organizacją defensywy. Francja będzie pierwszym rywalem drużyny Arne Senstada w drugiej rundzie, mecz odbędzie się w czwartek o godzinie 20.30.

Kolejnym przeciwnikiem Biało-Czerwonych (sobota) będzie Słowenia, drużyna bez większych sukcesów na arenie międzynarodowej. W mistrzowskich imprezach Słowenki plasowały się zwykle w drugiej dziesiątce, tak jak na ostatnich mistrzostwach świata (19. miejsce) i mistrzostwach Europy (16). Jednak w Hiszpanii drużyna czarnogórskiego trenera Dragana Adzicia w grupie wysoko, 30:20, pokonała wyżej notowaną Czarnogórę, ma dwa punkty i realne szanse na awans do ćwierćfinału.

Na koniec rozgrywek grupowych, w poniedziałek, Polki zmierzą się z Czarnogórą, która, podobnie jak one, z pierwszej fazy zabrała ze sobą dwie porażki i do drugiej przystępuje bez punktów. Czarnogórki to wicemistrzynie olimpijskie z Londynu z 2012 roku. Potem regularnie meldowały się w czołówkach imprez – zajęły piąte miejsce na mistrzostwach globu w 2019 roku, ósme na mistrzostwach Europy w 2020 i szóste na igrzyskach olimpijskich w Tokio. W Hiszpanii jak na razie wyglądają słabo.

Mistrzostwa świata można oglądać na antenach Polsatu Sport, mecze Polek dodatkowo w Super Polsacie.

Tabela grupy I

1.-2. miejsce - awans do 1/4.

Terminarz Polek w rundzie głównej

• 9 grudnia (czwartek), godz. 20.30 – Polska – Francja
• 11 grudnia (sobota), godz. 20.30 – Polska – Słowenia
• 13 grudnia (poniedziałek), godz. 15.30 – Polska - Czarnogóra

Kadra Polski na mistrzostwa świata

• Bramkarki: Monika Maliczkiewicz (ur. 1988, Zagłębie Lubin), Adrianna Płaczek (1993, Nantes Loire Atlantique HB – Francja), Barbara Zima (2000, KPR Gminy Kobierzyce).
• Rozgrywające: Kinga Achruk (1989, FunFloor Perła Lublin), Marta Gęga (1986, FunFloor Perła Lublin), Monika Kobylińska (1995, Brest Bretagne Handball – Francja), Natalia Nosek (1998, ESBF Besancon – Francja), Aleksandra Rosiak (1997, ESBF Besancon – Francja), Romana Roszak (1994, FunFloor Perła Lublin), Julia Niewiadomska (2002, Bensheim-Auerbach – Niemcy), Aleksandra Zimny (1996, Eurobud JKS Jarosław).
• Skrzydłowe: Magda Balsam (1996, Eurobud JKS Jarosław), Adrianna Górna (1996, Zagłębie Lubin), Dagmara Nocuń (1996, TuS Metzingen – Niemcy), Oktawia Płomińska (1998, FunFloor Perła Lublin).
• Obrotowe: Sylwia Matuszczyk (1992, Eurobud JKS Jarosław), Joanna Szarawaga (1994, FunFloor Perła Lublin).