Polskę znowu czeka europejska krytyka [WIDEO]

Delegacja Komisji Weneckiej po raz kolejny zawitała wczoraj do Polski. Plan dwudniowej wizyty w naszym kraju przewidywał spotkania w Trybunale Konstytucyjnym, Sądzie Najwyższym, Sejmie oraz Ministerstwie Sprawiedliwości. Ich celem było zebranie informacji o trwającym od blisko roku kryzysie konstytucyjnym.

WIDEO: Prezes TK po spotkaniu z Komisją Wenecką: Nie jesteśmy nastawieni na walkę z kimkolwiek

Źródło: TVN24

- Zadając pytania dotyczące Trybunału Konstytucyjnego, Komisja Wenecka udowodniła, że dobrze orientuje się w sytuacji w Polsce - stwierdził rzecznik SN Dariusz Świecki. Przedstawiciele organu doradczego Komisji Weneckiej pytali też o odmowę zaprzysiężenia 10 sędziów przez prezydenta Andrzeja Dudę i zapowiedzieli, że i ta sprawa zostanie przez nich zbadana.

- To wydarzenie bez znaczenia - oświadczył prezes PiS Jarosław Kaczyński. A szef klubu parlamentarnego tej partii wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki nazwał tę wizytę krajoznawczą. - Komisja Wenecka podróżuje po Europie i odwiedziła też Warszawę - stwierdził prominentny poseł PiS.

To jednoznaczne sygnały, że politycy partii rządzącej chcą zbagetelizować obecną wizytę Komisji Weneckiej. Być może dlatego, że raport z jej prac będzie gotowy dopiero w połowie października.

A już dzisiaj w Parlamencie Europejskim odbędzie się kolejna debata o sytuacji w Polsce. I do niej PiS przywiązuje dużo większą wagę, bo europosłowie tego ugrupowania przygotowali własny projekt rezolucji, który ma być przeciwwagą dla krytycznej wobec polskiego rządu uchwały przygotowanej przez większość frakcji politycznych mających przedstawicieli w europarlamencie. To oznacza, że partia rządząca w naszym kraju chce się bronić na forum europejskim.

Zarzutów wobec niej PE wysunie sporo. Przede wszystkim w sprawie utrzymywania kryzysu konstytucyjnego, niepublikowania wszystkich wyroków TK i niestosowania się do zaleceń Komisji Weneckiej. Skrytykowane mają być także ustawy medialna i antyterrorystyczna oraz o służbie cywilnej. Większość europosłów uważa, że te regulacje prawne „przyjmowane są za szybko i bez właściwych konsultacji”.

Pod głosowanie zostanie też poddana rezolucja przygotowana przez PiS, m.in. przez europosła z Krakowa prof. Ryszarda Legutkę. Choć nie ma ona żadnych szans na przyjęcie, będzie można dyskutować o jej zapisach podczas dzisiejszej debaty. W swojej rezolucji europosłowie PiS przypominają, że kryzys konstytucyjny w Polsce zaczął się jeszcze w poprzedniej kadencji, a więc za rządów PO. Przypominają, że na temat rozwiązania kryzysu wciąż trwają konsultacje z Komisją Europejską. A do tego „rząd wykazał się dobrą wolą i zareagował na żądania Komisji Europejskiej i Komisji Weneckiej poprzez przygotowanie nowej ustawy o TK i publikację 21 werdyktów trybunału”.

W trakcie wczorajszego spotkania członków PiS z delegacją Komisji Weneckiej do sali weszły posłanki .Nowoczesnej. Domagały się, aby uczestniczyli w nim również przedstawiciele opozycji. Prośbę spełniono, do spotkania doszło, ale po zakończeniu tego z posłami PiS.