Polska turystka, która zaginęła w Bułgarii, nie żyje. W niedzielę znaleziono ciało Polki z Bielska Białej

KLM
30 czerwca w turystycznym kurorcie Pomorie w Bułgarii zaginęła 41-letnia turystka z Polski. Aleksandra F. z Bielska-Białej wyszła po południu z hotelu i już nie wróciła. W niedzielę 22 lipca jej ciało odnalazła policja. Kobieta spędzała urlop w Bułgarii z mężem i dziećmi.

AKTUALIZACJA: Polka zaginiona w Bułgarii nie żyje

Aleksandra F. z Bielska-Białej, która zaginęła 30 czerwca w bułgarskim kurorcie Pomorie, nie żyje. Jej ciało odnalazła policja w niedzielę. Znajdowało się w zalesionym zagajniku. Według wstępnych ustaleń do jej śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie. Dokładne przyczyny śmierci wykaże dopiero zarządzona sekcja zwłok.

WCZEŚNIEJ PISALIŚMY
Polska turystyka zaginęła w Bułgarii to Aleksandra F. z Bielska-Białej
W Bułgarii podczas wakacyjnego wypoczynku z rodziną zaginęła 41-letnia Aleksandra F. z Bielska-Białej. Kobieta ostatni raz widziana była w sobotę 30 czerwca w turystycznym kurorcie Pomorie, gdzie spędzała urlop. W dniu zaginięcia była ubrana w sukienkę czarno-biało-zielona w kwiaty, miała też klapki typu japonki.

Kim jest zaginiona w Bułgarii Aleksandra F.?
Aleksandra F. pochodzi z Goczałkowic. Do liceum uczęszczała w Czechowicach-Dziedzicach. Wraz z mężem zamieszkali w Bielsku-Białej, gdzie są aktywnie związani ze środowiskiem karate. Aleksandra F. nie była trenerką karate, jak informują niektóre media, ale ćwiczyła w KSA Atemi Bielsko-Biała. Mogła pochwalić się czarnym pasem. Jej dzieci trenują w tym klubie odnosząc sukcesy.
- Wszyscy jesteśmy poruszeni tym, co się stało - komentuje Paweł Połtorzecki, prezes Polskiej Unii Karate i zarazem szef KSA Atemi.

Rodzina przyjechała do Bułgarii cztery dni wcześniej, 26 czerwca w ramach zorganizowanego wyjazdu. Jak donoszą bułgarskie media zostali zakwaterowani w hotelu na pierwszym piętrze. 30 czerwca ok. 17.00 Aleksandra F. była widziana po raz ostatni. Nie wróciła na noc. Według mediów dzień później mąż zgłosił jej zaginięcie.

Mąż zaginionej zamieścił na facebookowym profilu dodatkowe zdjęcia swojej żony, które mogą pomóc w jej znalezieniu. Na jednym z nich Aleksandra F. jest w sukience, w której była widziana ostatni raz w dniu zaginięcia. Mąż opublikował także zdjęcie tatuażu, jaki Aleksandra F. ma na prawej łopatce - to siedząca kobieta ze skrzydłami w kolorze czarno-biały, na seledynowym tle i 3-4 motylami w kolorach fioletowym, różowym oraz niebieskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Polska turystka, która zaginęła w Bułgarii, nie żyje. W niedzielę znaleziono ciało Polki z Bielska Białej - Dziennik Zachodni

Komentarze 13

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

z
zniesmaczony
Twoje wnioski to zbyt daleko idąca nadinterpretacja, tzw. bicie piany. Może akurat mieli gorszy dzień, może wyszła na spacer, a on usnął w tym czasie? Kto dał Ci prawo tak pochopnego i jednoznacznie negatywnego oceniania ludzi?!
B
BeBe
Zaskakujące to wszystko..., może i są w Bułgarii bandyci, ale chyba warto ewentualnego zabójcy poszukać gdzieś indziej...
O
Ols
To dlaczego maz po tylu godzinach zglasza zaginiecie zony? Cala noc jej nie było! Faktycznie mieli dobre stosunki ze soba !
O
Ols
Nie miesci mi sie to w glowie . Zglosic zaginiecie po takim czasie w obcym kraju.
G
Gość
Skad pewnosc ze to nie zabojstwo? Tam jest pelno bandziorow i zlodzieji. Mogli jej zrobic krzywde, a policja tuszuje i zwalawine na ofiare.
W
Wspolczucie dla rodziny.
W Bulgarii jest pelno zlodzieji i bandytow. Pamietam jak osaczali i atakowali obcokrajowcow w poczekalni na dworcu kolejowym w Sofii. Tragedia. Okradli nas co do grosza. najpierw konduktor oszust chcial nas oskubac z obcej waluty. Kazal nam placic w dolarach, a kiedy odmowilismy i powiedzielismy, ze sami kupimy bilety w kasie, to zaczekal az pociag ruszy i chcial nas wyrzucic z malym dzieckiem z pociagu. Mielismy wykupione miejscowki, niestety wagon mial tylko kuszetki i o te doplate chodzilo. Przyszedl z usmiechem na mordzie kazal nam pokazac te doplaty...No i pokazalismy. Oszust oblal sie czerwienia i trzasnal drzwiami ze zloscia. Nastepnie zlodzieje kieszonkowi wkroczyli do akcji i okradli nas z calej kasy . Zostaly nam grosze aby kupic 2 bochenki chleba. Podroz z Sofii do Warszawy trwala prawie 2 dni....Policja na dworcu przeganiala tych zlodzieji, ale niestety bylo ich z aduzo. Mysle, ze ktos napadl na te kobiete i zrobil jej krzywde. Policja jest mocno oszukancza i skorumpowana.
O
Olgierd
Na innych stronach podaja ze wyskoczyla/uciekla z pokoju przez balkon. Przed kim uciekala? Chyba nie przed dziećmi? Ciekawe dlaczego na jej FB nie ma żadnego zdjecia z mężem, sa tylko z dziecmi. ? Kobiety nie ma w obcym panstwie cala noc w hotelu a maz o 13 nastepnego dnia zglasza zaginiecie -rychło w czas
a
aga
moze miała silna depresję ? wtedy człowiek nie mysli racjonalnie...
A
Aga 34
Jak bardzo musiała być nieszczęśliwa, że zrobiła taka krzywdę własnym dzieciom. Pewnie już nie mogła znieść życia ze swoim mężem. Facet raczej jej nie kochał skoro dopiero po nieobecności żony przez całą noc zgłosił jej zniknięcie na policje.
j
jaroooo
Widziałem nie raz w knajpie obcokrajowca i jakoś nie dostał w czapę. Poza tym niby za co by miał dostać? Za to, że żyje?
k
kufel
turysci i turystki chodza na urlopach po calym kraju nie wiedzac ze to jest niebezpieczne. Gdyby np. turysta z anglii czy niemiec poszedl sobie w polsce pochodzic po knajpach na wlasna reke, tez dostalby w czape i to nie raz.
D
Do Redaktora Naczelnego GW
KLM = hiena dziennikarska
k
kalaudia pipka
Tak pisze niedouczony dziennikarz z GW.
"W niedzielę znaleziono ciało polki z Bielska Białej"
"Polska zaginiona w Bułgarii nie żyje "
Wróć na i.pl Portal i.pl