Polska - Nigeria. Robert Lewandowski: W obu najbliższych meczach chcemy pokazać jakość. Polska - Nigeria we Wrocławiu [ZDJĘCIA, FILM]

Piotr Janas
.
. Pawel Relikowski / Polska Press
Reprezentacja Polski przebywa na zgrupowaniu we Wrocławiu, gdzie w piątek o godz. 20.45 zmierzy się towarzysko z Nigerią. Dziś z dziennikarzami spotkali się asystent Adama Nawałki Bogdan Zając, kapitan kadry Robert Lewandowski oraz Łukasz Fabiański i Łukasz Piszczek. Poruszonych zostało kilka kwestii, związanych nie tylko z najbliższymi meczami, ale także z nieco dalszą przyszłością.

Cała czwórka podkreślała wagę trwającego zgrupowania. Przypomnijmy, że poza piątkowym meczem z Nigerią na Stadionie Wrocław, nasi kadrowicze zmierzą się z Koreą Południową na Stadionie Śląskim w Chorzowie (wtorek 27 marca).

- Samo zgrupowanie jest dla nas pierwszym etapem przygotowań do mistrzostw świata w Rosji. To moment na testowanie różnych wariantów i pokazania jakości w meczach nie o punkty. Chcemy pokazać, że bez tego ciśnienia także potrafimy grać w piłkę. To że pojawia się dwóch czy trzech nowych piłkarzy niczego nie zmienia. Musimy pomóc im jak najszybciej wkomponować się w drużynę i liczymy, że będą dla nas wzmocnieniem - powiedział Robert Lewandowski.

Zobacz także:
Robert Lewandowski i inne gwiazdy reprezentacji już we Wrocławiu [ZDJĘCIA]

Piłkarze byli pytani o najbliższych rywali. Zarówno Nigeria jak i Korea Południowa to przeciwnicy, którzy mają pomóc podopiecznym Adama Nawałki przygotować się do spotkań z Senegalem i Japonią na mundialu.

- Często gramy przeciwko zawodnikom z innych kontynentów w lidze. My nie skupiamy się tylko i wyłącznie na grze przeciwnika, bo koncentrujemy się na sobie. Chcemy pokazać jakość w tych meczach, choć dopuszczam możliwość, że w tym okresie mogą przytrafić się gorze wyniki. Nawet jeśli rezultat nie będzie idealny, to ważne, żebyśmy kreowali grę i stwarzali sobie wiele okazji - podkreślał napastnik Bayernu Monachium.

O scharakteryzowanie piątkowego rywala, który tak jak Polacy przygotowuje się do mundialu w Rosji (Nigeryjczycy zagrają w grupie D z Islandią, Argentyną i Chorwacją), poproszony został Łukasz Fabiański.

- Mecz z Nigerią będzie wartościowym sprawdzianem dla nas. Jaki ten rywal prezentuje styl ciężko mi powiedzieć, bo jeszcze go nie doświadczyłem. Mogę jednak porównać Nigerię do Wybrzeża Kości Słoniowej, z którym mierzyliśmy się parę lat temu. Są to reprezentacje mające w swoich szeregach indywidualności o bardzo wysokich umiejętnościach, a piłkarze zawsze są doskonale przygotowani fizycznie. Nie wiem, czy jest to u nich coś naturalnego, czy akurat do tego przykładają największą wagę, ale to zawsze ich cechuje - ocenił bramkarz angielskiego Swansea City.

Na pewno z Nigeryjczykami nie zagra pomocnik Górnika Zabrze Damian Kądzior. W ostatnim meczu ligowym z Koroną Kielce nabawił się kontuzji uda. Pod znakiem zapytania stoi także występ Bartosza Bereszyńskiego. Boczny obrońca Sampdorii wciąż czeka na wyniki badań.

- Uraz Kądziora okazał się poważniejszy niż początkowo zakładaliśmy. Zawodnik udał się na leczenie do klubu gdzie będzie dochodził do zdrowia pod okiem fizjoterapeuty. Bartek Bereszyński z koeli pracuje indywidualnie i decyzja o tym czy zostanie z nami na zgrupowaniu zapadnie nieco później - tłumaczył Bogdan Zając.

Kontuzje to na tę chwilę największe zmartwienie selekcjonera Nawałki przed MŚ. O ile podstawowy skład - pod warunkiem, że wszyscy są zdrowi - wygląda bardzo dobrze i już niejednokrotnie udowodnił, że jest w stanie walczyć z najlepszymi reprezentacjami jak równy z równym, o tyle z dublerami na wielu pozycjach jest problem.

Chyba nikt nie wyobraża sobie kadry Biało-Czerwonych bez jej kapitana. Robert Lewandowski do niedawna w Bayernie grał we wszystkich rozgrywkach od deski do deski, ale teraz ta sytuacja uległa zmianie. Bawarczycy sprowadzili reprezentanta Niemiec Sandro Wagnera, który odciążył "Lewego".

- Jak gram to źle, jak nie gram to też źle - uśmiechał się Lewandowski. - To wszystko było zaplanowane. Początek roku do tego zgrupowania miał być dla mnie okresem, w którym rzadziej będę pojawiał się na boisku. Za chwilę mamy ćwierćfinał Ligi Mistrzów, Puchar Niemiec i wiele innych ważnych spotkań. Ostatnio nie grałem częściej niż dwa razy w tygodniu. To dla mnie mało, ale dzięki temu łatwiej mi będzie utrzymać wysoką formę teraz w decydujących momentach sezonu oraz na mistrzostwach świata - wytłumaczył Lewandowski.

Dotychczas często bywało tak, że kapitan Biało-Czerwonych odpoczywał właśnie w meczach towarzyskich reprezentacji. Często spotykało się to z oburzeniem kibiców, którzy za wszelką cenę chcieli zobaczyć największego gwiazdora Polskiej kadry w akcji. To że teraz ma więcej luzu w Bayernie nie oznacza jednak, że z Nigerią i Koreą Południową na pewno rozegra po 90 minut.

- Nie sądzę, żebym w najbliższych meczach towarzyskich rozegrał dwa razy po 90 minut. Chyba nie będzie takiej potrzeby, ale to jeszcze będzie ustalane z selekcjonerem. Powtarzam - to czas na sprawdzenie różnych wariantów - stwierdził najlepszy polski piłkarz.

Adam Nawałka nie ukrywa, że bazowym ustawieniem jego reprezentacji jest formacja z czterema obrońcami, ale w ostatnich dwóch meczach towarzyskich (z Urugwajem i Meksykiem - przyp. PJ) sprawdzał ustawienie z trzema stoperami i dwoma wahadłowymi. Dla wielu z powołanych na obecne zgrupowanie nie jest to nowość.

- Ja odkąd jestem w Swansea miałem już ośmiu albo dziewięciu trenerów i każdy z nich miał zupełnie inną wizję budowania drużyny. Ostatnio przeszliśmy właśnie na grę w takim ustawieniu, w jakim ostatnio grała kadra i wgląda to całkiem nieźle. Dla mnie jako bramkarza to nie ma większego znaczenia, choć nie da się ukryć, że w tym wariancie cała drużyna gra bardziej ofensywnie - wyjaśnił "Fabian".

Kilka dni temu w mediach pojawiła się informacja, jakoby Kamil Glik zamierzał zakończyć karierę reprezentacyjną po mistrzostwach świata w Rosji. Jeszcze dawniej w podobnym tonie wypowiadał się Łukasz Piszczek. Dziś obrońca Borusii Dortmund unikał jednoznacznej deklaracji w tej sprawie.

- Koncentruję się na mistrzostwach świata, a co będzie po mundialu to zobaczymy - uciął temat wychowanek LKS-u Goczałkowice-Zdrój.

- Każdy z nas zdaje sobie sprawę, że mistrzostwa świata to najważniejsza impreza piłkarska na świecie. Już teraz musimy myśleć o tym, by być dobrze przygotowanymi mentalnie i fizycznie na ten turniej. Pojedziemy tam z wiarą i nadzieją odniesienia sukcesu - zapewnił "Piszczu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
POmowiec
Tak i jeszcze kilku z kasty targowiczan , szmalcowników itp z Amber Gold !!
O
Obserwujący to i owo
To oczywiste,że teraz "to i owo""się sprawdzi w praktyce...No cóż czasem troszke więcej wiary w Nas- i to jest najpiękniejsze jak potrafimy kibicować...Do boju drużyno!!!
O
One
Tak.Są słabi. Lepiej niech już się rozjadą. Na mistrzostwach z grupy nie wyjdą.
B
Bunia
Lepiej niech się rozjadą do swoich domów. Będzie mniej wstydu.
L
LH
Chcemy pokazać.....Co chcecie pokazać? Życzę Nigerii żeby mecz wygrała i wam piłke z głowy wybiła.
B
Beata.DW.
Proponuje więcej robić niż gadać. Wystawianie języka na boisku nie wystarczy żeby być gwiazdą,nawet jak się jest kapitanem drużyny.Poza tym Polska tradycyjnie to słaba drużyna ,która powinna na mistrzostwach świata szybko wylecieć. Inaczej polscy,pijani kibice narobią w Rosjii wstydu .
R
Rrr
Czy to prawda że na meczu będzie całą wierchuszka z ucha prezesa? Tzn prezes,pani Basia,Mariusz,Beata no i adrIan. .?!!!
Wróć na i.pl Portal i.pl