Polska - Irlandia 1:1. LEWANDOWSKI NIE ZAGRAŁ [RELACJA, WYNIK, BRAMKI ZDJĘCIA, POLSKA IRLANDIA DLACZEGO NIE ZAGRAŁ LEWANDOWSKI 11.09.2018]

Polska 1 (0)
Irlandia 1 (0)

Bramki: Klich 87 - O’Brien 53

Polska: Szczęsny - Reca (72. Pietrzak), Kamński, Glik (61. Bednarek), Kędziora - Krychowiak (72. Szymański), Linetty, Błaszczykowski (80. Frankowski), Kurzawa (46. Kądzior) - Milik - Piątek (61. Klich). Trener: Jerzy Brzęczek.

Irlandia: Randloph - Long, Egan, Koegh - Stevens, Hendrick (54. Meyler), Williams (72. Hourihane), O’Dowda (89. Judge), Christie (54. Doherty) - Robinson (63. Burke) - O’Brien (80. Horgan). Trener: Marin O’Neill.

Sędziował: Boris Marhefka (Słowacja)
Widzów: 25 455

Gdy przygodę z kadrą zaczynał Adam Nawałka, jego pierwsze mecze z reprezentacją to było masowe sprawdzanie wojsk. Powoływał i wystawiał piłkarzy, o których dziś wielu z nas już nawet nie pamięta. Meczem we Wrocławiu Jerzy Brzęczek dał tymczasem sygnał, że jego wizja drużyny narodowej już od początku jest bardziej konkretna.

Dzień przed spotkaniem selekcjoner zapowiadał, że chociaż to mecz towarzyski, to taktycznie z Irlandią będziemy grali bardzo podobnie jak z Włochami. Faktycznie - nie było eksperymentowania z trzema obrońcami, czy masowego testowania debiutantów. W pierwszym składzie nie było Piotr Zielińskiego (z powodu urazu kostki nie usiadł nawet na ławce) i Roberta Lewandowskiego, który we Wrocławiu mógł zagrać po raz setny w kadrze. W środku pola Mateusza Klicha zastąpił Karol Linetty. Wcześniej dostał szansę w drugiej połowie meczu z Włochami. Narzekającego na uraz Jana Bednarka w defensywie zastąpił Marcin Kamiński. Bez zmian zostały skrzydła, a z przodu mieliśmy straszyć Arkadiuszem Milikiem i debiutującym w reprezentacji Krzysztofem Piątkiem.

Polska - Irlandia 1:1. LEWANDOWSKI NIE ZAGRAŁ [RELACJA, WYNIK, BRAMKI ZDJĘCIA, POLSKA IRLANDIA DLACZEGO NIE ZAGRAŁ LEWANDOWSKI 11.09.2018]

Irlandczycy przed meczem we Wrocławiu więcej niż Polakach, dyskutowali o problemach swojej kadry. Marin O’Neill nie ma ostatnio na „Zielonej Wyspie” dobrej prasy, bo jego drużyna gra zwyczajnie słabo. Kilka dni temu przegrała aż 1:4 z Walią, co oczywiście nie najlepiej odebrały irlandzkie media. Na dodatek na jaw wyszedł konflikt asystenta O’Neilla Roy’a Keane’a z Harrym Arterem. Były kapitan Manchesteru United zaatakował inwektywami piłkarza, gdy okazało się, że ten nie może trenować z powodu urazu. Jakby tego było mało do Polski z powodu urazów nie przylecieli m.in. Robbie Brady, James McCarthy i Sean Maguire. W ostatniej chwili ze składu z powodu kontuzji wypadł również kapitan Seamus Coleman.

Nic więc dziwnego, że jeszcze przed pierwszym gwizdkiem tej towarzyskiej potyczki bukmacherzy wyraźnie typowali Polaków do zwycięstwa.

Niestety - pierwsze minuty meczu bardziej przypominały spotkanie naszej ekstraklasy, a nie mecz międzypaństwowy. Tak jak przewidział Brzęczek nasi przeciwnicy cofnęli się na własną połowę, a my nie mieliśmy pomysłu, jak zagrozić bramce Darrena Randoplha w ataku pozycyjnym. W 10 min blisko szczęścia był Arkadiusz Milik. Po wyrzucie z autu piłkę strącił Marcin Kamiński, a głową tuż obok słupka piłkę posłał napastnik Napoli. Potem czekaliśmy ponad kwadrans, by znów zagotowało się pod irlandzką bramką. Tym razem sprzed szesnastki próbował Kamiński, lecz na linii uderzenia stanął jeden z kolegów. Pierwszy celny strzał - za sprawą Milika - oddaliśmy dopiero w 35 min. Tuż przed przerwą okazję miał jeszcze Krychowiak.

Polska - Irlandia 1:1. LEWANDOWSKI NIE ZAGRAŁ [RELACJA, WYNIK, BRAMKI ZDJĘCIA, POLSKA IRLANDIA DLACZEGO NIE ZAGRAŁ LEWANDOWSKI 11.09.2018]

Drugą połowę lepiej zaczęła Irlandia. W 52 min między trzech naszych zawodników łatwo wszedł Cyrus Christie, wpadł w pole karne i już składał się do strzału, gdy w ostatniej chwili zablokował go Kamil Glik. To był sygnał ostrzegawczy, bo ledwie kilkadziesiąt sekund później przegrywaliśmy 0:1. Irlandczycy ruszyli prawym skrzydłem, gdzie dośrodkowania O’Dowdy nie zdołał zablokować Jakub Błaszczykowski. Do podania przed Szczęsnym wyskoczył Aiden O’Brien i głową strzelił nie do obrony. Na Stadionie Wrocław na krótko pojawiły się nieśmiałe gwizdy, a potem zapanowała cisza, która wykorzystała całkiem spora grupa irlandzkich fanów.

Niestety - im dłużej trwał ten mecz, tym mniejsza była przyjemność z jego oglądania. Żółwie tempo, mała liczba strzałów, nieporadność w ofensywie obu ekip. Polacy co prawda przedostawali się od czasu do czasu pod pole karne Irlandii, ale dalej brakowało im zarówno dokładności, jak i po prostu pomysłu na grę. Znaleźli go dopiero w 87 min, kiedy dwójkową akcję duetu Milik - Klich ładnym uderzeniem wykończył ten drugi.

Dopiero wyrównujący gol zachęcił biało-czerwoych do zmasowanego ataku. Było już jednak za późno, by po raz drugi pokonać irlandzkiego bramkarza. No cóż - przed Jerzym Brzęczkiem jeszcze wiele pracy.

ZOBACZ TAKŻE:
* Oceny Polaków za mecz z Irlandią
* Jerzy Brzęczek: Brakowało nam przyspieszenia
* Martin O’Neill: Brak liderów wpłynął na naszą grę
* Polska - Irlandia 1:1. Więcej gwizdów, niż zachwytów [RELACJA]

Polska - Irlandia 1:1. LEWANDOWSKI NIE ZAGRAŁ [RELACJA, WYNIK, BRAMKI ZDJĘCIA, POLSKA IRLANDIA DLACZEGO NIE ZAGRAŁ LEWANDOWSKI 11.09.2018]