Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska - Czarnogóra. Rafał Wolski spełnił swoje marzenie. W niedzielę znowu dostanie szansę?

ŁŻ
Na zdjęciu: Rafał Wolski
Na zdjęciu: Rafał Wolski Andrzej Banas / Polska Press
Rafał Wolski nie tylko dostał szansę występu od trenera Adama Nawałki, ale nawet strzelił bramkę w meczu przeciwko Armenii. Czy z Czarnogórą selekcjoner reprezentacji Polski też wyśle go w bój?

Już ostatnio przewidywaliśmy, że pomocnik gdańskiej Lechii może dostać szansę od trenera Adama Nawałki w meczu z Armenią. I tak też się stało. Selekcjoner biało-czerwonych lubi zaskakiwać i nie inaczej było i tym razem. Wolski pozostawił po sobie dobre wrażenie, ustalając wynik pojedynku na 6:1 w 89. minucie spotkania. Było to debiutanckie trafienie tego piłkarza w seniorskiej kadrze.

- Cieszę się ogromnie z tej bramki. Nie ma chyba piłkarza, który nie marzyłby o strzeleniu gola w drużynie narodowej. Mi to marzenie się spełniło - mówi dla oficjalnej strony Lechii Wolski. - Otrzymałem szansę występu w spotkaniu reprezentacji i myślę, że tę szansę wykorzystałem. Moim podstawowym zadaniem było utrzymywać się przy piłce i unikać głupich strat. Miałem też spróbować coś wykreować z przodu i się udało. Wiadomo, że kiedy wchodziłem na boisko przy wyniku 5:1, to grało się znacznie łatwiej - dodaje reprezentant Polski.

Czy w niedzielę Wolski dostanie możliwość poprawienia swojego dorobku strzeleckiego w kadrze? Być może tak właśnie się stanie, choć na występ od pierwszej minuty pomocnik biało-zielonych nie ma co liczyć. Na lewym skrzydle pewne miejsce ma bowiem Kamil Grosicki i chyba nagła zmiana planów trenera Nawałki nie wchodzi w grę. Ale w drugiej odsłonie może to już nastąpić, choć trudno przewidzieć oczywiście, jak ułoży się spotkanie.

Wszystko wskazuje na to, że selekcjoner reprezentacji Polski nie będzie wiele mieszał w składzie podstawowym na Czarnogórę. Być może zmiana nastąpi w bramce, gdzie duże szanse na występ ma Łukasz Fabiański.

A wracając jeszcze do Wolskiego, Gol, który strzelił w meczu z Armenią, to druga bramka piłkarza Lechii w meczu reprezentacji Polski. Wcześniej dokonał tej sztuki Alfred Kokot w 1949 roku.

- To miłe uczucie. Cieszę się także, że kolejnego gola dla reprezentacji strzela piłkarz na co dzień grający w Lotto Ekstraklasie. Wielu ludzi przekreśla zawodników z polskiej ligi, jak widać niekoniecznie słusznie - stwierdził pomocnik Lechii.

Przewidywany skład na mecz Polska - Czarnogóra: Łukasz Fabiański - Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Michał Pazdan, Bartosz Bereszyński - Jakub Błaszczykowski, Grzegorz Krychowiak, Karol Linetty, Kamil Grosicki - Robert Lewandowski.

Początek meczu Polska - Czarnogóra o godz. 18.

Polacy trenowali na PGE Narodowym przed meczem z Czarnogórą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki