Turcja - Polska 24:29 (12:15)
Polska: Wyszomirski (1-53 min, 12/29 = 41 %), Kornecki (53-60 min, 0/5 = 0 %) – Krajewski, Czuwara – T. Gębala 6, Sićko 4, Chrapkowski – Olejniczak 2, M. Pilitowski 3 – Przybylski, Majdziński 1 – Daszek 3, Moryto 6 (2) – Dawydzik 1, M. Gębala 3, Walczak.
Turcja: Ozmulus, Goktepe – Pektas 1, Ersin 2, Pehlivan 9, Erceylan, Demirezen, Bicer 4 (2), Nalbantoglu 1, Ozturk 1, Simsar 1, Guldal 1, Ates, Celebi 1, Sarak 3.
Karne. Turcja: 3/4. (Wyszomirski obronił rzut Pektasa Polska: 2/4 (Ozmulus obronił rzuty Dawydzika i Czuwary).
Kary. Turcja: 10 minut (Pehlivan 4, Erceylan, Nalbantoglu, Pektas po 2). Polska: 12 minut (Sićko 4, Krajewski, Majdziński, T. Gębala, Przybylski po 2).
Sędziowali: Bogdan Stark, Romeu Stefan (Rumunia).
Przebieg: 0:2, 4:2, 4:6, 5:6, 5:7, 6:7, 6:8, 8:8, 8:10, 9:10, 9:11, 10:11,10:12, 11:12 (‘26), 11:15 12:15 – 13:15, 13:17 (‘37), 15:17 (‘40), 15:19, 16:19, 16:21 (‘43), 17:21, 17:22, 18:22, 18:24 (‘50), 19:24, 19:26 (‘54), 21:26, 21:27, 22:27, 22:28, 23:28, 23:29, 24:29.
Dla Biało-Czerwonych to był pierwszy mecz w tych kwalifikacjach, ponieważ ich jesienne spotkania z Holandią i Słowenią zostały odwołane z powodu pandemii. Turcy zagrali jedno spotkanie, przegrali na wyjeździe z Holandią 26:27. W polskim zespole nie mógł zagrać obrotowy Paris Saint Germain Handball, Kamil Syprzak, który jest zakażony koronawirusem. Do tej pory Turcy wygrali z Polską tylko raz, w 2000 roku.
Pierwsza połowa do pewnego momentu była dość wyrównana, najpierw oba zespoły prowadziły na zmianę, od około 20 minuty zaczęła się zarysowywać lekka przewaga gości, ale drużyna trenera Patryka Rombla długo nie mogła odskoczyć na więcej, niż dwie bramki różnicy. Bardzo dobrze w naszej bramce spisywał się Piotr Wyszomirski, nieźle grała obrona i atak pozycyjny, na minus naszej drużynie trzeba zapisać dwa zmarnowane rzuty karne. Większość bramek dla Turków zdobywał Doruk Pehlivan, zawodnik Łomża Vive Kielce wypożyczony do niemieckiego GWD Minden.
Najlepszy okres gry Polaków to końcówka pierwszej połowy, kiedy kilka interwencji obchodzącego w środę 33. urodziny „Wysza” W całym meczu bronił z bardzo dobrą skutecznością 41 procent) nałożyło się na skuteczne akcje ofensywne i przewaga naszego zespołu wzrosła do czterech bramek. Straty swojej drużyny zmniejszył tuż przed końcową syreną Pehlivan, który w pierwszych 30 minutach zdobył sześć bramek, czyli połowę dorobku swojej drużyny.
Początek drugiej połowy to dość nieskuteczna gra z obu stron. Około 38 minuty Polacy popełnili kilka prostych strat w ataku i rywale zbliżyli się na dwie bramki (15:17), ale nasi zawodnicy szybko się opanowali i w 43 minucie wygrywali 21:16. W końcówce nasz zespół grał już spokojnie, całkowicie kontrolując wynik.
Do finałów mistrzostw Europy, które w przyszłym roku odbędą się na Węgrzech i Słowacji, awansują po dwie drużyny z każdej grupy oraz cztery drużyny z trzecich miejsc z najlepszym bilansem.
W innym meczu grupy 5: Holandia - Słowenia 23:34 (15:14).
| 1. Słowenia | 1 | 2 | 34-23 |
| 2. POLSKA | 1 | 2 | 29-24 |
| 3. Holandia | 2 | 2 | 50-60 |
| 4. Turcja | 2 | 0 | 50-56 |
WAKACJE PIŁKARZY RĘCZNYCH ŁOMŻA VIVE KIELCE: PIĘKNE KOBIETY, NARTY WODNE, KONIE, MAJORKA, ISLANDIA… [zdjęcia]
POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:
| Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
| Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
| Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
