Polki czternaste w biegu 4x5 km. "Sztafeta rządzi się własnymi prawami"

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński
Polskie narciarki zajęły czternaste miejsce w biegowej sztafecie 4x5 kilometrów. Wygrały Rosjanki, które w końcówce pokonały Niemki.

Na pierwszych dwóch zmianach w technice klasycznej wystartowały Izabela Marcisz i Monika Skinder, natomiast na odcinkach w stylu dowolnym pobiegły Weronika Kaleta i Karolina Kukuczka. Największe szanse na niezły wynik mogliśmy więc wiązać z początkiem rywalizacji i startem naszych obecnie najlepszych zawodniczek.

Warto przeczytać

Marcisz na pierwszej zmianie straciła do liderujących Rosjanek minutę i dotarła do strefy zmian na początku drugiej dziesiątki. Dla liderki naszego zespołu był to czwarty występ w czwartej olimpijskiej konkurencji.

- Biegło mi się ciężko. Czuję już w nogach swoje starty na tych igrzyskach. Mimo wszystko myślę, że strata na mojej zmianie jest mniejsza niż była przed rokiem na mistrzostwach świata. Liczyłam, że utrzymam się czołówki, ale Julia Stupak pobiegła mocno. Pamiętajmy jednak, że nie jestem maszyną, tylko osobą zbudowaną z mięśni i kości. Przerwy między startami są bardzo krótkie, bo tak naprawdę mamy tylko dzień odstępu między poszczególnymi biegami. To normalne, że już to odczuwam.

W końcówce zmiany Marcisz zbliżyła się do Łotyszki Patriciji Eiduki, jednak na atak na pozycję rywalki zabrakło już czasu. - Było mi już bardzo ciężko, ale sztafeta rządzi się własnymi prawami. Trzeba myśleć o grupie i o tym, żeby dziewczyny miały mniejszą stratę. Starałam się więc biec równym tempem i nie szaleć. Jakbym spróbowała wcześniej urwać coś więcej, to potem mogłoby się to jednak źle skończyć - powiedziała Marcisz.

Na drugiej zmianie Monika Skinder straciła jedną lokatę i finiszowała jako trzynasta. W stylu dowolnym był moment, gdy Polki spadły na piętnastą pozycję, jednak na ostatniej zmianie Karolina Kukuczka wyprzedziła jeszcze jedną rywalkę i ostatecznie nasz zespół uzyskał czternasty wynik.

Złoty medal wywalczyły Rosjanki - na czwartym odcinku Weronika Stepanowa zostawiła za swoimi plecami Sofie Krehl z Niemiec. Brąz zdobyły Szwedki. Niespodziewanie dopiero piąte miejsce zajęła Norwegia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Polki czternaste w biegu 4x5 km. "Sztafeta rządzi się własnymi prawami" - Sportowy24

Wróć na i.pl Portal i.pl