Politycy Platformy: jesteśmy skuteczniejsi w parlamencie europejskim od PiS

- Pieniędzy w budżecie europejskim na tę perspektywę jest więcej, tymczasem my w ostatniej perspektywie, kiedy rządził PiS otrzymywaliśmy o 30 proc. mniej - podkreślała posłanka PO, Krystyna Skowrońska. - Na środki przeznaczone na rolników za sprawą działań obecnego rządu jest 15 mld mniej. To właśnie zgotowali Polsce i Polakom ci, którzy obecnie rządzą - wtórował jej partyjny kolega Zdzisław Gawlik.

Politycy PO podkreślali, że największa szansa na dodatkowe 100 mld zł dla Polski byłaby w obszarze ochrony zdrowia, który obecnie w Polsce mocno kuleje.

- Kiedy PiS szło po władzę obiecywano krótsze kolejki do specjalistów. Tymczasem dziś na operację zaćmy czeka się u nas 601 dni, rehabilitacja neurologiczna to 131 dni, operacja stawu kolanowego 718 dni - wyliczała posłanka Joanna Frydrych. - W 2018 r. liczba zgonów w naszym kraju była najwyższa po II wojnie światowej i wyniosła 414 tys. -dodała.

Receptą na te bolączki mają być m.in. dodatkowe pieniądze z Europejskiego Programu Ochrony Zdrowia. Pozwala m.in. sfinansować z niego bilans 50-latka, czyli pakiet badań potrzebnych do zdiagnozowania najczęstszych chorób, wdrożyć skuteczny program walki z nowotworami, opiekę nad ciężarnymi poprzez darmowe leki i badania prenatalne.

SPRAWDŹ: Wybory do europarlamentu 2019. Kandydaci z Podkarpacia [LISTY WYBORCZE]
- Proponujemy też kompleksowy program szczepień dla dzieci, mówimy o pakiecie dla osób niepełnosprawnych, zawierającym turnusy rehabilitacyjne, a także powstanie centrów profilaktyki w każdym województwie, bo profilaktyka jest tańsza niż leczenie - mówiła Krystyna Skowrońska. - Dzięki skutecznym negocjacjom w PE Podkarpacie otrzymałoby ok. 5,5 mld zł. Potrzeb mamy sporo, w tym m.in. kliniczny szpital onkologiczny i dziecięcy - dodała.