Politycy komentują sprawę posła Mejzy. PiS oczekuje wyjaśnień

Janusz Życzkowski
Łukasz Mejza od niedawna jest wiceministrem sportu
Łukasz Mejza od niedawna jest wiceministrem sportu Mariusz Kapała
Sprawa ma związek z publikacjami portalu Wirtualna Polska. Szymon Jadczak i Mateusz Ratajczak opisują kontrowersyjną działalność firmy oferującej turystykę medyczną, w której prezesem był poseł Republikanów i obecny wiceminister sportu Łukasz Mejza.

- Oświadczenia są badane. Jeżeli to badanie wypadnie negatywnie, to pewnie będzie dymisja – tak na antenie RMF sprawę kontrowersji wokół Łukasza Mejzy, komentował poseł PiS Marek Suski. - Ani ja, ani spółka nie zarobiliśmy nawet złotówki. W związku z założeniem tej firmy poniosłem jedynie koszty (…). Po drugie, nigdy nie żerowałem na niczyim nieszczęściu - mówi w wywiadzie dla portalu wpolityce.pl lubuski poseł.

Sprawa ma związek z publikacjami portalu Wirtualna Polska. Szymon Jadczak i Mateusz Ratajczak opisują kontrowersyjną działalność firmy oferującej turystykę medyczną, w której prezesem był poseł Republikanów i obecny wiceminister sportu Łukasz Mejza. Sprawa dotyczy ubiegłego roku, kiedy Mejza nie miał jeszcze mandatu. Vinci NeoClinic miała proponować nieuleczalnie chorym pacjentom kosztowne leczenie za granicą. Promowała przy tym kontrowersyjną terapię za pomocą komórek macierzystych. Kontrowersyjną, bo jak czytamy na stronach WP „To metoda uznawana przez lekarzy w Polsce i na całym świecie za niesprawdzoną i niebezpieczną.”.

W obszernym stanowisku Łukasz Mejza odniósł się do zarzutów. Czytamy w nim, że „nie zarobił ani złotówki na działalności opisanej w artykule”, a przedmiotem aktywności firmy miało być prowadzenie biura turystyki medycznej, a nie prowadzenie medycznej działalności. Mejza miał również wycofać się ze spółki natychmiast po tym jak „powziął informacje o wątpliwościach natury medycznej i moralnej dotyczących terapii”.

Poseł zarzucił przy tym autorom tekstu, że nie pozwolili mu odnieść się do zarzutów. – Dzisiejsza publikacja jest kolejnym nierzetelnym atakiem na mój wizerunek i dobre imię. Ukazania się tych artykułów wiążę z faktem, iż w krótkim czasie przed ich opublikowaniem odrzuciłem propozycje opuszczenia obozu rządowego i przejścia do opozycji – napisał w oświadczeniu Łukasz Mejza.

Oświadczenie wiceministra nie zamyka jednak tematu. Sprawę szeroko komentują politycy, w tym pytani o nią przedstawiciele Zjednoczonej Prawicy. - Kim musi być dżentelmen, który żeruje na rodzicach nieuleczalnie chorych dzieci? - dopytywał Marka Suskiego w RMF Robert Mazurek. - No sam pan może to ocenić. Ja bym czegoś takiego nie zrobił. I jeżeli ktoś by do mnie z czymś takim przyszedł, to bym delikatnie mówiąc, wyprosił - odpowiadał polityk Prawa i Sprawiedliwości, informując jednocześnie o badaniu sprawy.

Jeśli potwierdziłyby się zarzuty wobec wiceministra sportu Łukasza Mejzy, jego dymisja będzie jedną z pierwszych i najmniej dotkliwych konsekwencji - powiedział wiceminister obrony Marcin Ociepa. Na antenie Programu 3 Polskiego Radia zaapelował jednocześnie, by nie ferować wyroków przed dogłębnym wyjaśnieniem sprawy.

Z kolei Kacper Płażyński zaapelował, by tematowi przyjrzał się premier Mateusz Morawiecki. Na swoim koncie w mediach społecznościowych napisał: „Rządy PiS to wiarygodność, która wygrywała i mam nadzieję, dalej będzie wygrywać kolejne wybory. Niestety, treść wydanego przez wiceministra Mejzę oświadczenia - wiarygodna dla mnie nie jest. W tej sprawie liczę na konkretną decyzję Premiera.”

Czy i jaka będzie decyzja Mateusza Morawieckiego ws. Mejzy nie wiadomo. Wiele może zależeć od tego czy prokuratura podejmie sprawę i rozpocznie prowadzenie śledztwa. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyli właśnie posłowie Nowej Lewicy: Anita Kucharska-Dziedzic i Maciej Kopiec.

Wideo: Posłowie Lewicy zawiadamiają prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez ministra Mejzę i apelują do premiera o jego dymisję

Źródło: TVN24/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Politycy komentują sprawę posła Mejzy. PiS oczekuje wyjaśnień - Gazeta Lubuska

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
pis się stacza i sięga mulistego dna
P
Pawel_zg
Nic już mnie nie zaskoczy. W obecnej sytuacji w sejmie to nawet jak by go za rękę chwycili to włos by mu z głowy nie spadł.

Zostać przy korycie to się liczy!
E
Eureka ;-/
Już wiem, już znam najważniejsze kryteria które trzeba spełnić aby zostać ministrem lub vice.

TWARZ- FIZYS- FACJATA...Słowem [wulgaryzm] trzeba mieć pasującą do pisowskich kryteriów.

Przykłady :Sasin, Czarnek......Kowalski, Mejza, min.rolnictwa, do niedawna też A Zalewska, perukarz bystry rzutki mistrz intelektu Jack Sasę Caryca itd itp :))
S
Stasia Zołza
Czekam kiedy nasz lubuski pupilek Mejza pozwie do sądu J. K-M za nazwanie go kanalią w nr. 49 Angory gdzie ocenia jego turystyczną firmę świadczącą usługi turystyki medycznej oraz fakt okradanie swoich pracowników z należnego im wynagrodzenia.

No cóż podobno pierwszy milion trzeba ukraść, nie ważne komu, ale najbezpieczniej to swoim pracownikom.
n
nienaiwny dinozair
Ojtam ojtam, wielkie mi halo. Sprawa co najwyżej o wydźwięku moralnym. Ale da się zdusić, przeczekać, przykryć czymś innym.

Nie pierwszy i nie ostatni to wybraniec z naszego regionu który jest w malutkiej opresji.

Na przykład konkurencyjna gazeta opisuje dramat innego naszego posła PIS któremu z powodu Covid19 zmarła żona. On sam też ciężko przeszedł tą chorobę a syna wyciągał z ciężkiej depresji po tym dramacie.

Na pytanie dlaczego PIS nie wprowadza w określonych sytuacjach obowiązku pokazywania cetryfikatów szczepień poseł odpowiada mniej więcej tak, że utraciliby poparcie, władzę ......słowem wywiezieni byliby na przysłowiowych taczkach.

Taką oto mamy reprezentację w partii rządzącej.

A więc o moralności nawet nie ma co dyskutować bo to jest ''indywidualna sprawa każdego posła'' ..?

Zresztą to jest wszystko pikuś przy takich sprawach jak sprawa 2 wież, sprawa wyborów kopertowych, sprawa 50 tysięcy dla księdza wręczonych przez samego prezesa.Sprawa samolotowa, podkarpacka posła marszałka ogrodnika,sprawa zburzonej niedoszłej elektrowni, cieknące regularnym ciurkiem maile Dworczyka i tak dalej i tak dalej.

Słowem, nie takim sprawom się łby ukręcało gdy w grę wchodził interes PISu..... a wszystkim którzy to wytykali, domagali się wyjaśnień zarzucało się niepatriotyczne antypolskie działanie.

Tak więc spokojne wasze uczesanie, wszystko się rozlezie po przysłowiowych kościach.

Sam Mejza powiedział jakoś tak,że władza ''wisi'' na nim.

To co z tego że wielu naszych lokalnych notabli ma tzw dysonans poznawczy. Sprawa przyschnie ludzie powoli powoli i zapomną :))

Czymajta sie lokalne p i s i o r y.

Puki prezes swymi koślawymi nóżętami powłóczy to wam krzywdy zrobić nie da !!
Wróć na i.pl Portal i.pl