Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Politolog: Platforma nie gra już zespołowo [ROZMOWA]

Błażej Dąbkowski
Politolog: Platforma nie gra już zespołowo [ROZMOWA]
Politolog: Platforma nie gra już zespołowo [ROZMOWA]
Z prof. Dorotą Piontek, politologiem z UAM rozmawiamy o przedwyborczym sondażu i uwiądzie lokalnych struktur Platformy Obywatelskiej.

Po raz pierwszy w Wielkopolsce Prawo i Sprawiedliwość bije Platformę Obywatelską. Jak wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Głosu”, partia Jarosława Kaczyńskiego ma 38,5 proc. poparcia w naszym regionie. Jest tym Pani zaskoczona?

Zaskoczona tak, choć nie zszokowana. To jednak proces, który trudno rozpatrywać w kategorii innej niż psychologiczna. Przypomina to sytuację, kiedy ostatnie wybory samorządowe przegrał prezydent Poznania Ryszard Grobelny. Trudno było wytłumaczyć tę sytuację inaczej niż samą chęcią zmiany. W stolicy Wielkopolski mamy przecież najniższe w Polsce bezrobocie, nie brakowało też inwestycji, ale Grobelny musiał uznać wyższość Jacka Jaśkowiaka.

Sondaż dla "Głosu Wielkopolskiego": Czeka nas wyborcza rewolucja!

Widzi Pani jeszcze ratunek dla Platformy Obywatelskiej?
Odnoszę wrażenie, że Platforma, także jej lokalne struktury, stały się bezradne. Mało tego, nie potrafią zdefiniować przyczyn zmniejszającego się poparcia dla tej partii. Na pewno jest im potrzebna głęboka zmiana, a jeśli do niej nie dojdzie, politycy Platformy z naszego regionu nie mają co liczyć, że zachowają dotychczasowy stan posiadania w polskim parlamencie.

W Wielkopolsce już podczas kampanii prezydenckiej było widać, że lokalni politycy PO nie pracują tak wytrwale jak ich adwersarze z PiS. Nastąpiły też dwa tąpnięcia – sprawa wiceprezydenta Poznania Jakuba Jędrzejewskiego, a następnie Filipa Kaczmarka.

Rzeczywiście, można odnieść wrażenie, iż lokalne struktury zajmują się w ostatnich miesiącach głównie sprawami personalnymi. Teraz, mając nóż na gardle, zamiast grać zespołowo, każdy z osobna może starać się zabezpieczyć tylko własny interes. To byłby dla Platformy najgorszy z możliwych scenariuszy.

Ten wzrost poparcia dla PiS może się Pani zdaniem utrzymać?
Na pewno w tej chwili jesteśmy świadkami momentu przesilenia w polskiej polityce, bo Prawo i Sprawiedliwość pokazało inne oblicze, a do tego wszystkiego pojawił się ruch Pawła Kukiza. Główną rolę odgrywa tutaj zmiana pokoleniowa. Młodzi wyborcy, szczególnie ci urodzeni po 1989 r., nie mają powodów, by kwestionować aktualną strategię Jarosława Kaczyńskiego i Pawła Kukiza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski