Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant do legitymowanego: "Zaraz tak ci dopier... że się zes..."

Agnieszka Jędrzejczak
Tomasz Bolt/Polskapresse
"Zaraz tak ci dopier... że się zes..., będziesz gnojony" - miał powiedzieć łęczycki policjant podczas legitymowania mieszkańca miasta. Prokuratura wszczęła postępowanie. Funkcjonariusz został zawieszony, oddał legitymację i broń.

Prokuratura Rejonowa w Kutnie wydała postanowienie o wszczęciu postępowania przeciwko policjantowi z Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy. Mężczyzna nie usłyszał jeszcze zarzutów, ale w jego sprawie toczyło się śledztwo dotyczące możliwości przekroczenia uprawnień podczas interwencji. Policjant oddał legitymację i broń.

- W związku z wszczętym postępowaniem prokuratorskim, komendant zawiesił policjanta w czynnościach służbowych na trzy miesiące. Wszczęto jednocześnie postępowanie dyscyplinarne - mówi st. asp. Agnieszka Ciniewicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy.

Sprawa dotyczy interwencji, którą łęczycka policja przeprowadziła w październiku dwa lata temu. Sześciu funkcjonariuszy legitymowało kilku mieszkańców Łęczycy. Był wśród nich Daniel Cendrowski. Mężczyzna twierdzi, że jeden z policjantów groził mu wtedy pozbawieniem pracy i brutalnym pobiciem. - Policjant zagwarantował mi, że przyczyni się do zwolnienia mnie z pracy. Powiedział też takie zdanie: "zaraz tak ci dopier... że się zes..., będziesz gnojony" - relacjonuje pan Daniel.

Policjant, który go legitymował, skierował wniosek do łęczyckiego sądu o ukaranie mężczyzny. Funkcjonariusz oskarżył Daniela Cendrowskiego o używanie wulgaryzmów i niepodanie dowodu tożsamości. We wrześniu ubiegłego roku Daniel Cendrowski został oczyszczony ze wszystkich zarzutów.

Po sukcesie w sądzie, mężczyzna skierował do komendanta łęczyckiej policji skargę na funkcjonariusza. Komendant zaś złożył do prokuratury wniosek o wszczęcie śledztwa dotyczącego możliwości przekroczenia uprawnień przez policjanta.

- Z uwagi na to, że nie możemy być sędzią w swojej sprawie, skargę przekazałem prokuraturze. Ewentualne konsekwencje wobec policjanta zależą od jej ustaleń - mówi Paweł Karolak, komendant KPP w Łęczycy.

W sprawie zawieszonego policjanta toczy się także drugie postępowanie w Prokuraturze Rejonowej w Kutnie. Daniel Cendrowski złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa składania fałszywych zeznań przez dwóch policjantów, w tym zawieszonego funkcjonariusza. Aktualnie toczy się postępowanie przygotowawcze, a policjanci zeznają na razie w charakterze świadków.

Jednym z dowodów w sprawie policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy jest nagrany na dyktafonie przebieg interwencji policji w październiku 2012 r.

Daniel Cendrowski kilka minut po rozpoczęciu przez policjantów legitymowania, włączył w telefonie dyktafon. Nagrał prawie całą interwencję łęczyckich mundurowych. Autentyczność nagrania potwierdziła Pracownia Badań Fonoskopijnych Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji w Warszawie. Między innymi na podstawie tego dowodu Cendrowski został oczyszczony przez łęczyckiego sędziego z zarzutów, które stawiał mu jeden z policjantów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki