Policjanci ze Świebodzina jechali na interwencję, gdy wtem wybiegła do nich matka z rocznym dzieckiem na rękach. Maluch miał zranioną nóżkę

Materiały policji, oprac. (pik)
Do patrolu udającego się na interwencję o pilną pomoc zwróciła się roztrzęsiona kobieta, trzymająca na rękach malutkie dziecko, które podczas zabawy uległo wypadkowi. Chłopczyk na nodze miał zakrwawiony prowizoryczny opatrunek. Policjanci odstąpili od realizacji zgłoszenia na które zostali wysłani i przewieźli matkę z dzieckiem do szpitala w Świebodzinie. Na pierwotną interwencję dyżurny skierował inny patrol.Podczas przejazdu na interwencję policjanci ze Świebodzina: sierż. sztab. Aleksander Gajdka oraz sierż. Przemysław Rudziński zauważyli roztrzęsioną kobietę, która wybiegła z budynku na rękach trzymając małe dziecko.Na nóżce chłopczyka był przesiąknięty krwią prowizoryczny opatrunek. Jak oświadczyła, dziecko podczas zabawy uległo wypadkowi i musi pilnie z nim udać się do szpitala. Policjanci natychmiastowo udzielili im pomocy i radiowozem przetransportowali oboje do szpitala w Świebodzinie. O powyższej sytuacji oraz o odstąpieniu od dojazdu do pierwotnej interwencji poinformowali Oficera Dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie, który do tamtego zdarzenia skierował inny patrol.Dzięki reakcji policjantów małemu, rocznemu chłopcu szybko została udzielona pomoc medyczna. Obaj policjanci pracują w Ogniwie Patrolowo-Interwencyjnym. Funkcjonariusze z tego pionu posiadają przeszkolenie medyczne, w tym z zakresu udzielania pierwszej pomocy medycznej dla małych dzieci. Przeczytaj też:  Policjanci pomogli zaklinowanemu niemowlakowi [ZDJĘCIA]Zobacz też wideo: Lubuscy policjanci zadali kolejny mocny cios przestępczości narkotykowej. Zlikwidowane plantacje konopii indyjskich, zabezpieczone narkotyki
Do patrolu udającego się na interwencję o pilną pomoc zwróciła się roztrzęsiona kobieta, trzymająca na rękach malutkie dziecko, które podczas zabawy uległo wypadkowi. Chłopczyk na nodze miał zakrwawiony prowizoryczny opatrunek. Policjanci odstąpili od realizacji zgłoszenia na które zostali wysłani i przewieźli matkę z dzieckiem do szpitala w Świebodzinie. Na pierwotną interwencję dyżurny skierował inny patrol.Podczas przejazdu na interwencję policjanci ze Świebodzina: sierż. sztab. Aleksander Gajdka oraz sierż. Przemysław Rudziński zauważyli roztrzęsioną kobietę, która wybiegła z budynku na rękach trzymając małe dziecko.Na nóżce chłopczyka był przesiąknięty krwią prowizoryczny opatrunek. Jak oświadczyła, dziecko podczas zabawy uległo wypadkowi i musi pilnie z nim udać się do szpitala. Policjanci natychmiastowo udzielili im pomocy i radiowozem przetransportowali oboje do szpitala w Świebodzinie. O powyższej sytuacji oraz o odstąpieniu od dojazdu do pierwotnej interwencji poinformowali Oficera Dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie, który do tamtego zdarzenia skierował inny patrol.Dzięki reakcji policjantów małemu, rocznemu chłopcu szybko została udzielona pomoc medyczna. Obaj policjanci pracują w Ogniwie Patrolowo-Interwencyjnym. Funkcjonariusze z tego pionu posiadają przeszkolenie medyczne, w tym z zakresu udzielania pierwszej pomocy medycznej dla małych dzieci. Przeczytaj też: Policjanci pomogli zaklinowanemu niemowlakowi [ZDJĘCIA]Zobacz też wideo: Lubuscy policjanci zadali kolejny mocny cios przestępczości narkotykowej. Zlikwidowane plantacje konopii indyjskich, zabezpieczone narkotyki materiały policji
Do patrolu udającego się na interwencję o pilną pomoc zwróciła się roztrzęsiona kobieta, trzymająca na rękach malutkie dziecko, które podczas zabawy uległo wypadkowi. Chłopczyk na nodze miał zakrwawiony prowizoryczny opatrunek. Policjanci odstąpili od realizacji zgłoszenia na które zostali wysłani i przewieźli matkę z dzieckiem do szpitala w Świebodzinie. Na pierwotną interwencję dyżurny skierował inny patrol. Podczas przejazdu na interwencję policjanci ze Świebodzina: sierż. sztab. Aleksander Gajdka oraz sierż. Przemysław Rudziński zauważyli roztrzęsioną kobietę, która wybiegła z budynku na rękach trzymając małe dziecko. Na nóżce chłopczyka był przesiąknięty krwią prowizoryczny opatrunek. Jak oświadczyła, dziecko podczas zabawy uległo wypadkowi i musi pilnie z nim udać się do szpitala. Policjanci natychmiastowo udzielili im pomocy i radiowozem przetransportowali oboje do szpitala w Świebodzinie. O powyższej sytuacji oraz o odstąpieniu od dojazdu do pierwotnej interwencji poinformowali Oficera Dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie, który do tamtego zdarzenia skierował inny patrol. Dzięki reakcji policjantów małemu, rocznemu chłopcu szybko została udzielona pomoc medyczna. Obaj policjanci pracują w Ogniwie Patrolowo-Interwencyjnym. Funkcjoanirusze z tego pionu posiadają przeszkolenie medyczne, w tym z zakresu udzielania pierwszej pomocy medycznej dla małych dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Policjanci ze Świebodzina jechali na interwencję, gdy wtem wybiegła do nich matka z rocznym dzieckiem na rękach. Maluch miał zranioną nóżkę - Gazeta Lubuska

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl