Od stadionowej zadymy na meczu bytomskiej Polonii z Ruchem Chorzów minęło już kilka tygodni. Nadal w internecie można oglądać film, na którym widać walki chuliganów z policją.
Kiedy policja poradziła sobie z zadymiarzami, jeden z funkcjonariuszy w cywilu zaatakował stojącego obok mężczyznę, trzymającego kamerę. Na filmie wyraźnie widać, jak przystawia mu do głowy służbowego glocka.
Zobacz film, na którym policjant przystawia bron do głowy innemu policjantowi. Oglądaj od 1 min i 40 sekundy
Zaatakowany jest oficerem operacyjnym chorzowskiej policji. Jego zadaniem jest m.in. filmowanie kibiców Ruchu Chorzów podczas stadionowych bójek.
- Rzeczywiście, można odnieść wrażenie, że jeden policjant przystawia broń do głowy drugiemu, ale na ujęciu z innej naszej kamery wyraźnie widać, że tak nie jest - wyjaśnia asp. szt. Adam Jakubiak, rzecznik KMP w Bytomiu.
Według naszego informatora pracującego w jednej ze śląskich komend policji, przy tego typu operacjach nie ma prawa dojść do takiego zdarzenia.
- Przed rozpoczęciem działań opracowywany jest plan, z którym zapoznają się wszyscy policjanci, biorący udział w akcji. Tak więc każdy z nich powinien wiedzieć, kto w jakiej roli występuje na stadionie i jak się rozpoznać - wyjaśnia. - Z filmu wynika, że sytuacja po prostu wymknęła się spod kontroli - dodaje.
Gdy policjant zorientował się, że popełnił błąd, przyjął pozycję obronną i - co widać na filmie - zaczął mierzyć w stronę trybuny gości. Czy kibic, widząc takie zachowanie może czuć się bezpiecznie na stadionie?
- Po takiej akcji na pewno nie. Straszony bronią człowiek przecież tylko kręcił film kamerą... - dziwi się Tomek, kibic Polonii.
Bytomskiego policjanta kara nie ominie. Poniesie konsekwencje za... rozdarcie kurtki kolegi z Chorzowa. Ot, triumf sprawiedliwości!
Maciej Zeiske, prezes Stowarzyszenia Kibiców Klubu Polonia Bytom:
Policjanci nie powinni biegać z bronią po obiektach i w miejscach publicznych. To też są ludzie i psychika może siąść im w każdej chwili, przez co mogą stanowić duże zagrożenie. Broń na gumowe kulki również jest niebezpieczna, o czym świadczy choćby zdarzenie sprzed kilku lat, kiedy jeden z kibiców stracił oko. Na ligowe mecze chodzę już od trzydziestu lat i kiedyś policja nie musiała nosić ze sobą broni, żeby zapewnić bezpieczeństwo na stadionie sportowym. Nie wiem, z czego to wynika. Może z tego, że policjanci są słabo przeszkoleni i chcą się czuć bezpieczniej? Czegoś takiego jak w naszym kraju, nie ma w całej Europie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?