18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja szuka 17-letniej Pauliny. Uciekła z domu?

Alicja Lehmann
Koniec roku szkolnego to czas wielkiego "giganta". W 2010 roku wielkopolska policja szukała aż 662 zaginionych nastolatków
Koniec roku szkolnego to czas wielkiego "giganta". W 2010 roku wielkopolska policja szukała aż 662 zaginionych nastolatków Fot. Tomasz Gola
17-letnia Paulina Rejek z Rawicza zaginęła 1 czerwca 2011 roku. Szuka jej rodzina, znajomi oraz policja i fundacja Itaka. Dziewczyna najprawdopodobniej jest na tzw. gigancie.

Paulina wyszła z domu w Dzień Dziecka. Ktoś widział ją jak wsiadała do granatowego volkswagena passata na rynku w Rawiczu. Samochód miał tablice rejestracyjne zaczynające się od liter FZ. Towarzyszyło jej dwóch mężczyzn. Według świadków dziewczyna wsiadła do auta dobrowolnie.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Gdzie jesteś córeczko? Przecież czekamy na ciebie w domu...

- To nie był pierwszy raz, kiedy uciekła z domu - mówi Agnieszka Rejek, matka zaginionej. - Pół roku temu Paulina poszła na dyskotekę, nikomu nic nie mówiąc, ale wróciła następnego dnia.
Dziewczyna uczyła się w szkole specjalnej. Ma orzeczone upośledzenie w stopniu umiarkowanym.

- Była samodzielna i nie wymagała stałej opieki, ale nie pozwalaliśmy jej na wszystko - mówi jej mama. - Zawsze narzekała, że ma rygor w domu. Wiem, że mówiła znajomym, że kiedyś ucieknie.
Policji w Rawiczu udało się ustalić, iż Paulina bawiła się na dyskotece w Żarach. Później przyjechała do Poznania. Również na dyskotekę. Ostatni raz widziana była w sobotę 5 czerwca, na rondzie Śródka, jak wsiadała do tramwaju.

- Badamy wszystkie napływające sygnały - mówi Beata Jarczewska, rzecznik prasowy policji w Rawiczu. - Pomoc społeczeństwa w takich przypadkach jest niezbędna - apeluje.

Historia Pauliny jest jedną z wielu w okresie przedwakacyjnym. Według danych policji właśnie w tym czasie nasilają się ucieczki nastolatków z domu. Zjawisko to powszechnie określane jest mianem giganta. W ubiegłym roku wielkopolska policja przyjęła 662 zgłoszenia zaginięć osób nieletnich. Liczba ta zawiera również ucieczki z placówek opiekuńczych. Samych ucieczek z domów rodzinnych było 240.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Policjanci w całej Europie szukają pilanki

Dla porównania w roku 2009 uciekło 921 nieletnich, w tym 339 z domów. Policjanci przyznają, że przyjmując zgłoszenie zniknięcia nastolatka w tym okresie roku traktują je inaczej niż zaginięcia np. zimą.
- Po rozmowie z rodzicami i poznaniu okoliczności jesteśmy w stanie określić, czy rzeczywiście to jest gigant - mówi Alicja Godyla-Jasicka z wydziału prewencji Komendy Wielkopolskiej Policji w Poznaniu.

Policjanci podkreślają, że bardzo ważne jest, aby zaginięcie nastolatka zostało jak najszybciej zgłoszone. W ciągu pierwszych godzin, które mundurowi nazywają złotymi, istnieje największa szansa na odnalezienie takiej osoby. Później młodzi przemieszczają się i giną w tłumie.

Fundacja Itaka, zajmująca się poszukiwaniem ludzi zaginionych, jak co roku, w okresie wakacyjnym prowadzi akcję "Nie uciekaj". Akcja adresowana jest do nastolatków, ale też do ich opiekunów. W tym roku zainaugurowano ją 21 maja, w Międzynarodowym Dniu Dziecka Zaginionego. W działaniach Itaki chodzi o pokazanie, że ucieczka nie jest jedynym sposobem na rozwiązanie problemów.

- Chcemy dotrzeć do młodych ludzi i uświadomić im, że ucieczka nie jest rozwiązaniem problemów - mówi Kinga Bystrek z Itaki.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Policja zbyt późno zaczęła szukać chłopca

Na stronie fundacji www.zaginieni.pl dostępne są telefony kontaktowe do dyżurujących psychologów oraz forum, na którym anonimowo można porozmawiać ze specjalistą.
Każdego roku do Itaki zgłaszanych jest około 160 zaginięć nastolatków z całej Polski. Obecnie fundacja szuka 10 nieletnich Wielkopolan.

Początek rozmowy z dzieckiem jest końcem jego ucieczki

O ucieczkach nastolatków z domu z Kingą Bystrek, psychologiem z fundacji Itaka, rozmawia Alicja Lehmann

Dlaczego młodzi ludzie uciekają z domu w okresie wakacji?

Przyczyny ucieczek nastolatków są różne. Przed wakacjami liczba zaginięć faktycznie rośnie i wówczas najczęstszymi powodami są problemy w szkole i strach przed rodzicami związany z niezadowalającymi wynikami w szkole. Ale też powodem ucieczki mogą być nieporozumienia w domu, a okres letni jest okresem, gdzie łatwiej przetrwać poza domem.

Jak zapobiec wakacyjnym gigantom?

Genezą większości problemów na linii rodzic - nastolatek jest brak rozmowy dorosłych z dziećmi i odwrotnie. Tam, gdzie zaczyna się rozmowa, kończy się ucieczka. Zatem najlepszym rozwiązaniem jest nawyk rozmawiania z dziećmi. Bycia dla nich i dla ich problemów tak, aby w pierwszej kolejności miały wsparcie w najbliższych i nie były zmuszone szukać go gdzieś indziej. Dobrze jest też znać środowisko, w którym dziecko się obraca. Nie mam tu na myśli wybierania znajomych, ale poznanie ich, przedstawienie się im. Często zbuntowani nastolatkowie przedstawiają swoich rodziców w bardzo negatywnym świetle. Poznanie znajomych dzieci może rodzicom wyjść na dobre.

Czy zatem za ucieczki odpowiedzialne jest środowisko młodej osoby?

Wiek nastoletni jest okresem, w którym grupa rówieśnicza ma duży wpływ na zachowania nastolatków. Jeśli cała grupa wpadnie na pomysł ucieczki z domu, istnieje duża szansa, że wszyscy jej członkowie tej pokusie ulegną. Dlatego tak ważne jest poznanie osób, z którymi na co dzień przebywa nasze dziecko.

Jako pracownik fundacji może Pani powiedzieć, co z reguły dzieje się z nastolatkami, kiedy już uciekną z domu?

Scenariusze są różne. Najczęściej młodzi uciekają gdzieś, gdzie łatwo zdobędą pieniądze na przeżycie, czyli są to duże miasta lub turystyczne miejscowości. Im dłużej trwa ucieczka, tym trudniej jest takiej osobie wrócić. I jednocześnie z dnia na dzień trudniej jest zdobyć pieniądze. Dlatego zdarza się, że młodzi lu-dzie popadają w konflikt z prawem, bo np. kradną. W gorszych przypadkach trafiają na nieodpowiednich ludzi, którzy wykorzystując ich trudną sytuację, mogą zmuszać ich do pracy, nawet prostytucji. Młoda osoba, uciekając z domu, nie jest świadoma tak negatywnych i złych konsekwencji, które mogą później rzutować na całe jej życie.

Rozmawiała Alicja Lehmann

KOMUNIKAT ITAKI O ZAGINIĘCIU PAULINY REJEK
1 czerwca 2011 r. w Rawiczu (woj. wielkopolskie) zaginęła Paulina Rejek. Ma 17 lat, 165 cm wzrostu i niebieskie oczy. W dniu zaginięcia ubrana była w białą bluzkę, bordową narzutę na ramiona, krótką dżinsową spódniczkę i popielate sandały typu "gladiatorki". Ostatni raz była widziana około godziny 17.00 na Zielonym Rynku w Rawiczu. Ktokolwiek widział Paulinę Rejek lub ma jakiekolwiek informacje o jej losie proszony jest o kontakt z ITAKĄ - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych pod całodobowym bezpłatnym Telefonem w Sprawie Zaginionego Dziecka - 116 000. Można również napisać w tej sprawie do ITAKI: [email protected]. Naszym informatorom gwarantujemy dyskrecję. Zdjęcie Pauliny Rejek oraz innych zaginionych: www.zaginieni.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski