PKO Ekstraklasa. Drużyny z podium wygrały swoje mecze i każda z nich strzeliła po trzy gole. Niespodziankę zrobił Górnik Łęczna, znów skompromitowała się Legia Warszawa. Formę na finiszu roku trzymają Kamil Grosicki i Lukas Podolski.

W naszej jedenastce znajdziecie:
- młodzieżowca i dziesięciu seniorów
- siedmiu Polaków, Czecha, Niemca, Słowaka oraz Turka
- dwóch piłkarzy Cracovii, Górnika Zabrze, Pogoni Szczecin, po jednym Górnika Łęczna, Lechii Gdańsk, Lecha Poznań, Stali Mielec i Wisły Kraków

Bramkarz: Karol Niemczycki (Cracovia)

Trzeci występ u Jacka Zielińskiego i jest już drugie czyste konto. Z Legią Warszawa - mimo chłodu - zachował spokój do samego końca. Na plus wygranie pojedynku z Kacprem Skibickim.

W naszej jedenastce znalazł się pierwszy raz w sezonie.

Wyróżnieni obrońcy:

Jakub Bartkowski (Pogoń Szczecin) - Bardzo rzadko strzela, bo to zresztą nie jest jego główne zadanie. Ale w Niecieczy trafił na 2:0 czym dał prawdziwy oddech drużynie. W naszej jedenastce znalazł się drugi raz w sezonie.

Michal Frydrych (Wisła Kraków) - Nie zawalił przy straconej bramce, za to tuż przed końcem znów wyręczył napastników. Jego gol z Wartą Poznań był już czwartym w sezonie. Dzięki nim drużyna uzbierała aż pięć punktów. W naszej jedenastce znalazł się trzeci raz w sezonie.

Michal Siplak (Cracovia) - Z Legią Warszawa zagrał mecz pełen pasji. Formalnie asysty nie zaliczył, ale to przecież jego dośrodkowanie zapoczątkowało kluczową akcję. W naszej jedenastce znalazł się drugi raz w sezonie.

Wyróżnienicy pomocnicy:

Bartosz Nowak (Górnik Zabrze) - Dobrze go znowu widzieć w takiej dyspozycji. Ze Śląskiem Wrocław postanowił wziąć ciężar na swoje barki. Zaraz po przerwie w krótkim odstępie czasowym uzbierał dwa trafienia. W naszej jedenastce znalazł się drugi raz w sezonie.

Ilkay Durmus (Lechia Gdańsk) - W zasadzie w pojedynkę odwrócił wynik z Rakowem Częstochowa. Wyrównał głową, a potem na 2:1 strzelił technicznie z dalszej odległości. W naszej jedenastce znalazł się trzeci raz w sezonie.

Damian Gąska (Górnik Łęczna) - Beniaminek zawdzięcza mu pierwsze zwycięstwo w delegacji. Przed upłynięciem minuty dał prowadzenie, uderzając pośladkiem. Potem poprawił Jagiellonię Białystok z prawej nogi, korzystając na błędzie bramkarza. To jego debiutancki dublet na tym poziomie. W naszej jedenastce znalazł się pierwszy raz w sezonie.

Jakub Kamiński (Lech Poznań) - Na tę ligę ma wszystko: odejście, podanie, wykończenie. To zdecydowanie najlepszy młodzieżowiec, co potwierdzają opinie fachowców, ale i konkretne liczby. W Lubinie przeciw Zagłębiu strzelił szósty raz w sezonie. W naszej jedenastce znalazł się siódmy raz w sezonie.