Polacy popierają usuwanie komunistycznych pomników. Są wyniki sondażu

OPRAC.:
Hubert Rabiega
Hubert Rabiega
Według badania Kantar Public, 45 proc. ankietowanych dobrze ocenia działania Instytutu Pamięci Narodowej związane z demontażem komunistycznych obiektów propagandowych lub innych miejsc poświęconych Armii Czerwonej, które są na terenie Polski.
Według badania Kantar Public, 45 proc. ankietowanych dobrze ocenia działania Instytutu Pamięci Narodowej związane z demontażem komunistycznych obiektów propagandowych lub innych miejsc poświęconych Armii Czerwonej, które są na terenie Polski. Fot. twitter.com/ipngovpl
Demontaż komunistycznych obiektów propagandowych w odczuciu społecznym jest działaniem właściwym - wynika z przeprowadzonego na początku listopada na zlecenie IPN badania Kantar Public. Działania IPN w tym obszarze popiera 49 proc. badanych. Za zdecydowanie niewłaściwe uważa je 11 proc. ankietowanych.

Potrzebę usuwania z przestrzeni publicznej pomników propagujących komunizm widzi 43 proc. badanych, jedynie 10 procent z nich uważa to za zdecydowanie niepotrzebne. Z kolei blisko połowa badanych - 45 procent - dobrze ocenia działania Instytutu Pamięci Narodowej związane z demontażem komunistycznych obiektów propagandowych lub innych miejsc poświęconych Armii Czerwonej, które są na terenie Polski. Jedynie 8 proc. badanych zdecydowanie źle oceniło działania IPN.

Po apelu prezesa IPN dr. Karola Nawrockiego z 4 marca, z pozostałych w Polsce 60 komunistycznych obiektów propagandowych do połowy listopada zdemontowano 25, a usunięcie kolejnych jest w planach.

Demontaż pomników wdzięczności także w innych państwach

Działania IPN w zakresie dekomunizacji nie są odosobnione i zapoczątkowały podobne inicjatywy w innych krajach. Po napaści Rosji na Ukrainę wiele państw, zwłaszcza kraje bałtyckie, zdecydowało, że sprawę demontażu tzw. pomników wdzięczności należy doprowadzić do końca. Rząd w Estonii zapowiedział, że zostanie usuniętych aż 400 pomników. Rząd łotewski w lipcu 2022 r. wydał pozwolenie na usunięcie 69 pomników i tablic pamiątkowych, gloryfikujących Armię Czerwoną. Podobne działania podjęła również Litwa, która obecnie usuwa pomniki sowieckie.

Źródło: Polskie Radio 24

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Tak naprawdę to ludzie mają to w dúpie. Mieli w w dúpie przez ostatnie 30 lat.

Bo prawdziwe rozbieranie pomników i zmiany nazw ulic miały miejsce na samym początku lat dziewięćdziesiątych. To wtedy zdemontowali Dzierżyńskiego na placu Bankowym, czy zmieniono nazwę ul. Promińskiego. A teraz to ipeenowscy funkcjonariusze poszukują pozostałości, które ludzi po prostu nie obchodziły.
G
Gość
19 listopada, 7:43, Gość:

Lewactwo nie POpiera

PiS?

G
Gość
19 listopada, 8:34, PI Grembowicz:

Szkoda..., że o kilkadziesiąt lat za późno - to są właśnie takie konsekwencje tzw. "magdalenki" "okrągłego stołu", czyli braku dekomunizacji, braku deesbekizacji i braku delewicyzacji w Polsce. Przyczyna i skutek proste jak w przyrodzie, matematyce czy fizyce.

Wstyd, porażka, upadek.

To tam gdzie byli bracia Kaczyńscy?

A fuj!

Tylko na poważnie to głupi jesteś jak but. Gdyby nie Okrągły Stół moglibyśmy mieć dużo gorzej niż podczas przewrotu w Rumunii. Bo u nas było ruskie wojsko. De facto to silniejsza strona złożyła broń, ale kapitulacja czerwonych nie była bezwarunkowa.

G
Gość
19 listopada, 9:08, minuta prawdy:

A w Rzeszowie kustosz pamięci ZSRR - Fijołek zakazał ludziom którzy na fejsie się skrzyknęli sami chcieli usunąć pomnik rozbiórki!

https://rzeszow-news.pl/chcieli-zburzyc-pomnik-wdziecznosci-armii-czerwonej-wszystko-bylo-gotowe-interweniowala-policja/

Wpis płatny na zlecenie PiS.

m
minuta prawdy
A w Rzeszowie kustosz pamięci ZSRR - Fijołek zakazał ludziom którzy na fejsie się skrzyknęli sami chcieli usunąć pomnik rozbiórki!

https://rzeszow-news.pl/chcieli-zburzyc-pomnik-wdziecznosci-armii-czerwonej-wszystko-bylo-gotowe-interweniowala-policja/
P
PI Grembowicz
Szkoda..., że o kilkadziesiąt lat za późno - to są właśnie takie konsekwencje tzw. "magdalenki" "okrągłego stołu", czyli braku dekomunizacji, braku deesbekizacji i braku delewicyzacji w Polsce. Przyczyna i skutek proste jak w przyrodzie, matematyce czy fizyce.

Wstyd, porażka, upadek.
G
Gość
Lewactwo nie POpiera
Wróć na i.pl Portal i.pl