Pogrzeb Kory. Rodzina, przyjaciele i fani pożegnali artystkę

Aleksandra Suława
Aleksandra Suława
Pogrzeb Kory. Rodzina, przyjaciele i fani żegnają artystkę
Pogrzeb Kory. Rodzina, przyjaciele i fani żegnają artystkę fot. naszemiasto
W środę na warszawskich Powązkach zgromadziła się rodzina, przyjaciele i fani, żeby pożegnać Korę - charyzmatyczną wokalistkę zespołu Maanam, jedną z najciekawszych osobowości polskiej sceny muzycznej. Kora zmarła 28 lipca w Bliżowie na Roztoczu. Od dłuższego czasu zmagała się z nowotworem. Miała 67 lat.

Legendarna wokalistka zostanie pochowana w kwaterze "K" na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach. Na pogrzebie artystki pojawiły się tłumy - rodzina, przyjaciele oraz fani.

Korę żegna też wiele znanych osób. Na ceremonii pogrzebowej pojawiła się m.in prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, Janusz Panasewicz, Muniek Staszczyk, Magdalena Środa, Stan Borys, Wojciech Mann, Jerzy Buzek, Artur Rojek, czy Adam Sztaba.

Uroczystość nie ma charakteru świeckiego. "Moja żona do końca była wierna religii słońca, wiatru i kwiatów" - napisał na Facebooku mąż wokalistki.

Kora Jackowska zmarła po długiej chorobie

Od 2013 roku Kora Jackowska chorowała na raka. Opinia publiczna dowiedziała się o jej chorobie rok później. Od tego czasu wokalistka Maanamu j walczyła o to, aby bardzo drogi lek, który pomaga jej i innym chorym, był refundowany. Kora miała genetycznego raka jajników, z którym nie udało jej się wygrać.

Kora Jackowska - wielka artystka, piosenkarka, poetka, malarka

Kora Jackowska urodziła się 8 czerwca 1951 roku w Krakowie. Była najmłodsza z piątki rodzeństwa. Przez całą swoją młodość była silnie związana ze stolicą Małopolski. Udzielała się również w środowisku artystycznym i hipisowskim. Przyjaźniła się z Piotrem Skrzyneckim, Jerzym Beresiem, Wiesławem Dymnym, Krystyną Zachwatowicz czy Piotrem Markiem. To w czasach hippisowskich przyjęła swój pseudonim Kora.

Rocka zaczęła grać pod koniec lat 80. wraz z zespołem M-a-M, który na kartach historii polskiej muzyki zapisał się jako zespół Maanam. Od 1980 roku grupa była jednym z najważniejszych i najpopularniejszych przedstawicieli tego gatunku w historii polskiej muzyki. Kora Jackowska związana była z zespołem przez aż 32 lata. Wokalistka Maanamu zawiesiła swoją działalność dopiero w 2008 roku.

Widzowie przed ekranami telewizorów mogli bliżej poznać Korę Jackowską w programie "Must Be The Music", gdzie była jurorką. Tę funkcję pełniła w latach 2011-2016. Artystka miała też okazję spróbować swoich sił w aktorstwie. Wystąpiła m.in. w fabolaryzowanym filmie dokumentalnym Bartosza Konopki pt. "Droga do zwycięstwa". 20 kwietnia 2016 Akademia Fonograficzna uhonorowała Korę Złotym Fryderykiem za całokształt twórczości. Jeszcze w 2018 planowała powrót do muzyki i kolejne nagrania. Niestety, nowych płyt już się nie doczekamy.

WIDEO: Nie żyje Kora. Legenda polskiego rocka przegrała walkę z nowotworem

Źródło: TVN24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Pogrzeb Kory. Rodzina, przyjaciele i fani pożegnali artystkę - Dziennik Polski

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

T
Taki jeden
Maanam był dla mnie ważnym zespolem. Podziwiałem Korę jako wokalistkę i autorkę tekstów. Nie lubiłem jej jako człowieka. Ale to nie jest ważne. Z jej pogrzebu zrobiono polityczną farsę. Przemówienie Manna to żenada. Wynika z niego, że biednej Korze źle było za komuny, bo była komuna, po komunie też było źle, a potem tylko gorzej. Pewnie Mannowi jest tak samo źle od kiedy stał się celebrytą i żyje jak pączek w maśle. Co za cholerna obłuda.
A
Art
Wiara w syna ciesli zyjacago dwa tysiace lat temu gdzies na peryferiach owczesnego swiata....... To jest dopiero kuriozalna bzdura
D
Darek
Szkoda że tak marginalnie potraktowano fanów. To oni swiadczyli o Jej wielkości. Kompletnie organizacyjnie zostali pominięci a szkoda bo gwiazd i celebrytow prawie nie było... oni jednak nie zawiedli. Smutne to.
Darek.
a
aka
szkoda, ze nie powróciła do rodzinnego Krakowa, miałaby miejsce obok Grechuty, Lass-Kwiatkowskiej
S
Sara
Religia słońca wiatru kwiatów...co za bzdura..
k
korek
Lewactwo znowu się obnażyło - nawet na pogrzebie rzygają
I
Ilona
Ludzie… jedni wierzą w Boga inni nie, a Bóg dał nam wolną wolę więc zło na świecie to nie Jego wina sami do tego prowadzimy i ogarnijcie d*** bo aż żal to czytać.
P
Pawel
Taki jest nas wszystkich koniec bez wzgledu na wiare
b
bona
Ciebie pewnie pochowają w wielkim pudle, a i robaki będą miały uciechę z wyżerki.
A Pan ??? Jak patrzy na tą obłudę i zakłamanie wierzących i kleru, to ich razem z tą wiarą ma gdzieś - żeby nie powiedzieć dosadniej. Amen.
+
To nie jest koniec. Wszyscy zmartwychwstaniemy na Sąd. I nie pomoże religia słońca wiatru i ptaków.
m
maciek
po co taki duży samochód na ten dzbanek wypełniony nie wiadomo czym ???:) Smutny jest koniec tych co nie wierzą w Pana.
Wróć na i.pl Portal i.pl