Pogrzeb Jerzego Sitarskiego. Komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Siemiatyczach żegnały tłumy [ZDJĘCIA]

OPRAC.:
Olga Goździewska-Marszałek
Olga Goździewska-Marszałek
"Żegnamy, Panie Pułkowniku – odszedłeś na wieczną służbę"
"Żegnamy, Panie Pułkowniku – odszedłeś na wieczną służbę" Starostwo Powiatowe w Siemiatyczach
Na pogrzeb przybyła rodzina, druhowie, samorządowcy, mieszkańcy... Prawdziwe tłumy żegnały zmarłego Jerzego Sitarskiego – Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Siemiatyczach. Odszedł człowiek, który przez lata niestrudzenie niósł pomoc mieszkańcom powiatu.

Komendant Jerzy Sitarski zmarł w niedzielę, 22 sierpnia w wieku 57 lat. Uroczysta pogrzebowa msza święta odbyła się w kościele pod wezwaniem Świętego Andrzeja Boboli w Siemiatyczach.

- Nasz zmarły brat Jerzy dał się poznać jako wzorowy parafianin, dobry katolik, który zawsze uczestniczył w mszach świętych. Swoim życiem chciał dawać świadectwo innym jako strażak na różnych stanowiskach. Kiedy trzeba było ratować mienie i życie ludzkie wzorowo pełnił swoją służbę. Dziękujemy za jego życie – powiedział podczas mszy ksiądz kanonik Bohdan Sawicki, proboszcz siemiatyckiej parafii.

Zobacz też:Białystok. Konwój żałobny ciężarówek przejedzie przez miasto. Pożegnają kierowcę zmarłego w tragicznym wypadku pod Mińskiem Mazowieckim

Zasłużonego dla powiatu siemiatyckiego strażaka, żegnała dziś (25 sierpnia) w Siemiatyczach rodzina, przyjaciele, znajomi, strażacy, druhowie, przedstawiciele służb mundurowych, władze powiatu, miasta, gmin, samorządowcy, leśnicy, żołnierze…

- Nie sposób dziś w tak smutnym dla nas dniu oddać pełnej działalności Komendanta Jerzego Sitarskiego z okresu 35- letniej, szlachetnej, bezinteresownej, społecznej służby. Służba strażacka to taki szczególny rodzaj miłości bliźniego. To pomoc tym najbardziej potrzebującym, czasami bezimiennym. Nasz Przyjaciel świętej pamięci Jerzy przez wiele lat realizował tę miłość bliźniego w służbie strażackiej. Swej pracy nie traktował tylko jako obowiązku, ale jako swego rodzaju misję. Drogi Jerzy, będziemy zawsze o Tobie pamiętać, a teraz, gdy dobiegło końca Twoje ziemskie życie, mówimy: Żegnaj nasz drogi Przyjacielu… - odczytał w imieniu starosty siemiatyckiego Henryk Boguszewski, przewodniczący rady powiatu.

Po mszy świętej długi kondukt żałobny w asyście orkiestry dętej, kompanii honorowej i pocztów sztandarowych przemaszerował na cmentarz przy ulicy Powstania Styczniowego. Tutaj zmarłego komendanta pożegnała rodzina, przyjaciele znajomi, a przede wszystkim tłumy funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej oraz druhów z ochotniczych straży pożarnych.

Komendant wspominamy jest jako dobry uczynny i serdeczny człowiek, odznaczający się profesjonalizmem, odwagą, dzielnością i skutecznością.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl