Pogrzeb 13-letniej Wiktorii. Zginęła w wypadku na pasach na DK 44 w Mikołowie ZDJĘCIA

KLM
Pogrzeb Wiktorii - to jedna z ofiar wypadku w Mikołowie
Pogrzeb Wiktorii - to jedna z ofiar wypadku w Mikołowie ARC
W piątek, 24 listopada, w bazylice św. Wojciecha w Mikołowie tuż przed południem odbył się pogrzeb 13-letniej Wiktorii, jednej z dziewczynek śmiertelnie potrąconej w poniedziałek na DK 44 w Mikołowie. Ostatnie pożegnanie 14-letniej Leny, drugiej z ofiar tej tragedii, zaplanowano w godzinach popołudniowych.

Setki osób wzięły udział w ostatnim pożegnaniu 13-letniej Wiktorii, jednej z dziewczynek śmiertelnie potrąconej w poniedziałek na DK44 w Mikołowie. W ostatniej drodze na cmentarz z bazyliki św. Wojciecha w przejmującej ciszy towarzyszyli jej rodzina, przyjaciele, dyrekcja i nauczyciele ze szkoły oraz koledzy i koleżanki z klasy ze swoimi rodzicami. Wielu z nich niosło białe róże.

Ostatnie pożegnanie 14-letniej Leny, drugiej z ofiar tej tragedii, zaplanowano w piątek o 14.00.

14-letnia Lena była uczennicą Gimnazjum nr 2 w Mikołowie. Jej 13-letnia koleżanka, Wiktoria, chodziła do Szkoły Podstawowej nr 5 w tym samym mieście. Dziewczynki były przyjaciółkami, dobrze się uczyły, były lubiane w szkołach. 13-letnia Wiktoria mieszkała w jednym z bloków na osiedlu Kochanowskiego w Mikołowie. W poniedziałek odwiedziła Lenę, która mieszkała niedaleko. Dziewczyny poznały się w szkole podstawowej, do której razem chodziły. Później starsza od Wiktorii Lena przeniosła się do gimnazjum, ale przyjaźń dziewczynek przetrwała.

20 listopada Wiktoria raz przechodziła już przez przejście dla pieszych na DK44 w Mikołowie, niedaleko skrzyżowania z Podleską, by dotrzeć do domu Leny, który jest w rejonie ulicy Staropodleskiej, po drugiej stronie ruchliwej ulicy. Do tragedii doszło w drodze powrotnej, kiedy Lena odprowadzała Wiktorię. Wiktoria zginęła zaledwie 200 metrów od swojego domu.

13-letnia Wiktoria zmarła na miejscu wypadku, a jej koleżanka Lena w karetce, podczas reanimacji. 20-latek, który też został potrącony, trafił do szpitala z urazem nogi i głowy - jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Śmierć nastolatek na pasach w Mikołowie: mieszkańcy w szoku ZDJĘCIA+WIDEO
Tragiczny wypadek w Mikołowie: to były przyjaciółki. Obie zginęły na pasach

Prokuratura Rejonowa w Mikołowie ustaliła, że kierowca prawdopodobnie nie dostosował prędkości jazdy do panujących warunków. Na tym odcinku DK44 jest ograniczenie prędkości do 70 km/h. Miał też nie obserwować należycie przedpola jazdy i nie zachować szczególnej ostrożności przy zbliżaniu się do pasów.

W środę, 22 listopada, usłyszał zarzut: spowodowanie wypadku drogowego, w wyniku którego śmierć poniosły dwie osoby, a trzecia doznała obrażeń ciała. Nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Wypadek w Mikołowie: płoną znicze dla Wiktorii i Leny. Sprawca przesłuchiwany ZDJĘCIA+WIDEO

Podczas pogrzebu Wiktorii w trakcie kazania ksiądz zwrócił się do uczestników mszy o wybaczenie dla kierowcy, który doprowadził do tej tragedii.

Wypadek w Mikołowie

Koszmarny wypadek w Mikołowie: Dwie nastolatki zginęły na pr...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pogrzeb 13-letniej Wiktorii. Zginęła w wypadku na pasach na DK 44 w Mikołowie ZDJĘCIA - Dziennik Zachodni

Komentarze 14

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kobieta
Dokładnie,dożywocie i to tylko o wodzie plus ciężka praca podczas odbywania kary.Sama wielokrotnie przechodząc na pasach ryzykuję życie bo debile wogóle nie ograniczają prędkości przy zbliżaniu się do przejścia,przejeżdżają tuż za plecami trzeba to nagrywać i zapisywać nr.wozu i zgłaszać na policję.Tylko żeby jeszcze ta policja była skuteczna w wymierzaniu kar to by było dobrze ale jak patrzę na ich opieszałość to ręce opadają.Jeżeli to fakt ,że sprawca jest mężem policjantki to tym bardziej trzeba sprawy dopilnować żeby mataczenia nie było.
j
jo co pisza
w 2/3 leży na cmentarzu. Nie przemówi. A ten drań mógłby, ale pewnie zona policjantka pouczyła go, żeby słówka nie pisnął, nim z papugą nie uzgodnią "linii obrony". Czyli jak napisano wyżej -mataczenia.
Sąd - dno. W takich przypadkach przyznaję rację Ziobrze. Niech zrobi porządek z hołotą.
j
ja
wysłuchaj drugiej strony ? a co on ma problem z mówieniem ? przecież odmówił składania zeznań... będzie mataczyć... powinien siedzieć do rozprawy
L
LowBrow
witaj, widzę że wyrok już wydałeś. Nie wiemy jak było, sprawa będzie badana. Istnieje coś takiego jak "Audiatur et altera pars" (wysłuchaj drugiej strony). Po prostu cierpliwości.
g
gosc
przeglądam informacje dot tego wypadku i co ? ano nic redaktorki rozpisały sie znajdując gorący temat tylko na krótko po wypadku i w dniu pogrzebu ofiar a co ze sprawcą? przecież nie został oczyszczony z winy mało tego odmówił złożenia zeznań to dlaczego został wypuszczony na wolność!!! drań powinień siedzieć o wodzie i suchym chlebie chociaż to i tak za dużo. Czekamy na informacje jak rozwija sie ta sprawa co robią sądy co robi policja i czy aby ktoś nie próbuje wpływać na taki stan prowadzenia postępowania wyjaśniającego
K
K.
Niestety ma.... Żona pracuje w dochodzeniówce...
W
Wojtek
Kara śmierci dla kierowcy!!! Tylko takie kary dla bezmózgich zabójców mogą zmienić cokolwiek by patałachy w blaszanych puszkach choć trochę zaczęły uważać!
I
Iga
Mąż policjantki.
a
antos
dwie dziewczynki 13 i 14 lat i mezczyzna 20 lat wszyscy pzrebiegali a moze bylo tak ze jeden kierowca sie zatzrymal a drugi zapierdalaljak glupi jak slusze takie glupie cipy jak ty to mi sie scyzoryk otwiera
g
grzes
to ja z dzieckiem pzrechodziłem za reke dorwe skurwiela ktory wypzredzil auta ktore zatzrymaly sie pzred pzrejsciem
s
seba
na krakowskiej potracilby mnie i dziecko kierujacy pojazdem SMI3co taka rejstracje zapamietalem chyba citroen picasso lub ford galaxy wisnia jak ktos wie czyje to auto niech da znac porozmawiam juz sobie z nim!!!
g
gość
prędkość zmierzona wyniosła około 100km/h do tego nie zrwacanie uwagi na drogę...rozmowa przez telefon lub interesowanie się tym co się dzieje na tylnym siedzeniu na którym ktoś się znajdował... co jest bardziej prawdopodobne. Rozrzucenie ciał w znacznej odległości od miejsca wypadku w tym "przewiezienie na masce" poszkodowanego mężczyzny na znaczną odległość czy takie są fakty? Czy aby ta osoba nie ma jakiś powiążań rodzinnych zawodowych w policji dlaczego został wypuszczony z aresztu?
G
Gość
witam.
Państwa poziom przekazywania relacji zdjęciowej z miesiąca na miesiąc staje coraz bardziej żenujący! 26 zdjęć w zasadzie dwóch kadrów. Nie macie już porządnych fotografów? Dzieci z podstawówki mają większe pojęcie o zdjęciach i ich kompozycji po lekcjach plastyki w szkole. Poza tym redaktor który pisze artykuł w zupełności może użyć dwóch zdjęć ale widocznie liczy sie teraz ilość a nie jakość ....
J
Jan
"Nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień" - to po co tracić czas. Powiesić dziś o 0h30.
Wróć na i.pl Portal i.pl