Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogranicznicy nie złamali prawa. Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie ich zachowania pod Usnarzem Górnym

Martyna Tochwin
Martyna Tochwin
archiwum
Zawiadomienie do prokuratury na funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyli aktywiści z fundacji działającej na Mazowszu. Zarzucili im niedopełnienie obowiązków podczas pilnowania granicy na wysokości miejscowości Usnarz Górny w gm. Szudziałowo, którą nielegalnie chcieli przekroczyć migranci. Śledczy nie doszukali się w działaniu mundurowych nic nagannego i odmówili wszczęcia postępowania w sprawie.

Zawiadomienie do prokuratury we wrześniu złożyła organizacja działająca na Mazowszu. Nie udało nam się ustalić, jaka konkretnie, ale wiemy na pewno, że nie była to Fundacja Ocalenie, która przez kilkanaście dni przyglądała się z bliska sytuacji cudzoziemców, którzy koczowali po białoruskiej stronie granicy na wysokości wsi Usnarz Górny.

Działacze zarzucili pogranicznikom dwie czyny związane z niedopełnieniem przez nich obowiązków. Chodziło o to, że - po pierwsze, nie przyjęli od cudzoziemców wniosków o udzielenie pomocy międzynarodowej, a po drugie - że zablokowali posłom i senatorom dostęp do terenu przygranicznego i nie udzielili im informacji o sytuacji imigrantów.

Przypomnijmy, że zaraz po tym, jak sprawa koczowiska migrantów zrobiła się medialna, w Usnarzu pojawiło się sporo polityków Lewicy i Koalicji Obywatelskiej. Wśród nich byli m.in. Klaudia Jachira, Maciej Konieczny, Franciszek Sterczewski.

- Odmówiliśmy wszczęcia postępowania przygotowawczego w tej sprawie. Brak było znamion przestępstwa w działaniu funkcjonariuszy Straży Granicznej - informuje Maciej Płoński, prokurator rejonowy Prokuratury Rejonowej Północ Białystok.

Niewykluczone, że nie jest to jedyny przypadek złożenia zawiadomienia na pograniczników w związku ze strzeżeniem przez nich granic przed nielegalnymi imigrantami. Fundacja Ocalenie zapowiedziała, że złoży doniesienie na mundurowych po tym, jak kilka dni temu koczujący w Usnarzu sforsowali płot z zasieków i następnie zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy SG. Członkowie fundacji zarzucili pogranicznikom, że dręczy, torturuje oraz łamie prawa ludzi próbujących nielegalnie przekroczyć polsko-białoruską granicę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna