Pogoń Szczecin to obecnie trzeci zespół w tabeli, który w ostatnich trzech spotkaniach wysoko pokonał Jagiellonię Białystok (4:1), ograł Legię Warszawa (2:0) oraz bezbramkowo zremisował z Rakowem Częstochowa. Do liderującego Lecha Poznań i drugiej Lechii Gdańsk szczecinianie tracą trzy oczka, więc niedzielne spotkanie traktują bardzo poważnie.
Trener Kosta Runjaić będzie miał także szersze pole manewru, ponieważ podczas obecnej przerwy na reprezentacje do pełni zdrowia wróciło aż sześciu jego zawodników. Luka Zahović, Maciej Żurawski i Mariusz Fornalczyk uporali się z koronawirusem, a pogłębione badania nie wykazały żadnych trwałych zmian w ich organizmach, dzięki czemu są w pełnym treningu. Kamil Grosicki wyleczył kontuzję, jakiej nabawił się w starciu z Jagiellonią, a Benedikt Zech i Kacper Kozłowski zdążyli już zapomnieć o doskwierających im jakiś czas temu problemach żołądkowych. Ten drugi zaliczył nawet występy w meczach reprezentacji U-21, m.in. u boku piłkarza Śląska Łukasza Bejgera.
Bejger był podstawowym obrońcą kadry trenera Macieja Stolarczyka w eliminacyjnych meczach z Niemcami i Łotwą. Biało-Czerwoni wygrali te spotkania 4:0 i 5:0, a jedną z bramek Łotwie strzelił właśnie stoper WKS-u. Ostatnio nie był on pierwszym wyborem Jacka Magiery, ale sztab Śląska oglądał te spotkania i docenia występ swojego zawodnika. Wiele wskazuje na to, że to on będzie spełniał rolę obowiązkowego młodzieżowca w składzie, gdyż Mateusz Praszelik był ostatnio kontuzjowany i podobnie jak Márk Tamás do Szczecina nie jedzie.
- Zarówno Mateusz jak i Márk są już w treningu, ale ze względu na ostatnie urazy nie są brani pod uwagę przy ustalaniu kadry meczowej. Decyzji personalnych co do składu jeszcze nie podjęliśmy, ale rywalizacja jest duża - zapewniał na przedmeczowej konferencji II trener Śląska Tomasz Łuczywek, który zastąpił Magierę, gdyż ten ważnych z przyczyn rodzinnych musiał udać się do Częstochowy, lecz w Szczecinie go nie zabraknie.
W kolejce do składu ustawiają się jeszcze Marcel Zylla i Adrian Łyszczarz. Obaj dawali ostatnio dobre zmiany, a zwłaszcza ten drugi, więc nieobecność Praszelika może nie być dla „Wojskowych” dużym problemem.
Mecz Pogoni ze Śląskiem będzie można zobaczyć na antenie Canal+Sport. Zawody poprowadzi Paweł Raczkowski z Warszawy.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
