1/5
Po nawałnicy w Rytlu zapanowała pełna mobilizacja. Łukasz Ossowski kierował wówczas armią ludzi z całej Polski
2/5
Ci, którzy widzieli wieś tuż po nawałnicy, nie wierzyli, że skutki żywiołu udało się sprzątnąć przez zaledwie kilka tygodni
3/5
Spotkanie pod domem sołtysa było spontaniczne. Większość uczestników dowiedziała się o nim z internetu
4/5
Ja oczywiście nie znikam. Zostaję w Rytlu i będziemy tu razem dla was pracować. Może w trochę inny sposób niż jako sołtys...