Podwyżki nauczycieli w 2019 roku. Zaostrza się protest. Strajk nauczycieli już pewny? Wywalczą większe podwyżki?

js
Podwyżki nauczycieli w 2019 r. już ustalone?
Podwyżki nauczycieli w 2019 r. już ustalone? Pixabay
Podwyżki nauczycieli nie schodzą z pierwszych stron gazet. Minister Anna Zalewska ogłosiła szumnie, że już rozpoczęto wypłatę podwyżek dla nauczycieli. Jednocześnie środowiska pedagogiczne nie ustępują w proteście. Zapowiadają strajk, który może sparaliżować funkcjonowanie polskiego systemu szkolnictwa.

Podwyżki nauczycieli. Zalewska: „Większość postulatów zaczęliśmy realizować”

Minister Anna Zalewska potwierdziła w trakcie wywiadu dla WP Telewizja , że podwyżki nauczycieli będą sukcesywnie wprowadzane. Minister Edukacji Narodowej przeprosiła także za wypowiedź szefa Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów Marka Suskiego, który negatywnie skomentował postulaty nauczycieli i prezesa Związku Nauczycielstwa Polskiego, Sławomira Broniarza.

Przypomnijmy, poseł PiS w Radiu Radom porównał pensje nauczycielskie do pensji poselskich:

(…) Pan Broniarz wyciąga pasek podstawowy pensji, a przecież nauczyciele mają różne dodatki, samorządy też mogą wspierać ich finansowo. Nauczyciele nie zarabiają może rewelacyjnie, ale nauczyciel dyplomowany ma ponad 5 tysięcy brutto, przeciętnie 5,3 tysiąca, niektórzy więcej, niektórzy mniej. (…) Niektórzy nauczyciele, a szczególnie już dyrektorzy szkół, to zarabiają nawet lepiej niż posłowie czy ministrowie.

Poseł przeprosił później nauczycieli za pośrednictwem Twittera:

W trakcie wywiadu minister Zalewska podkreśliła, że MEN od 3 lat pracuje nad rozwiązaniem problemów polskiej szkoły. Jej zdaniem ministerstwo potrzebuje więcej czasu, żeby udało się domknąć postulaty nauczycieli. Ich wnioski są na bieżąco analizowane i sprawdzane:

Anna Zalewska: Rozpoczęliśmy podwyżki (…) Czytamy postulaty, większość rozpoczęliśmy realizować, tylko trzeba te postulaty rozłożyć na kolejne miesiące.

Podwyżki nauczycieli nie satysfakcjonują. Coraz bliżej do strajku?

Tymczasem w Krakowie nauczyciele rozpoczęli protest. 15 pedagogów ze związku zawodowego „Solidarność” okupuje budynek małopolskiego kuratorium oświaty. Protestujący liczą na to, że akcja rozprzestrzeni się na kolejne miasta.

Ryszard Proksa, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”: Czekamy, czy nasza wyciągnięta ręka zostanie podjęta i jak dorośli z dorosłymi, bez oskarżania się o zakładników rozwiążemy nasze problemy.

Na 8 kwietnia 2019 r. zapowiadany jest strajk nauczycieli przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. Wcześniej w szkołach zostanie przeprowadzone referendum strajkowe. Jeśli większość nauczycieli będzie chciała przystąpić do strajku, ZNP go ogłosi.

Te zawody są bardzo potrzebne nam wszystkim. Dlaczego są wię...

Podwyżki nauczycieli zagwarantowane przez rząd – ile Zalewska chce dać nauczycielom?

Minister Anna Zalewska na początku roku podpisała rozporządzenie w sprawie minimalnych stawek wynagrodzenia nauczycieli. Zgodnie z nim płace wzrosną już od 1 stycznia 2019 r. Podwyżki dla nauczycieli to rezultat zwiększenia o 5 proc. w ustawie budżetowej na 2019 r. kwoty bazowej dla nauczycieli. To na jej podstawie można wyliczyć tzw. średnie wynagrodzenie.

Zgodnie z „Deklaracją na rzecz edukacji przyszłości” środki na podwyżki dla nauczycieli zostały już zabezpieczone w budżecie:

  1. Od 1 stycznia 2019 r. na podwyżki dla nauczycieli zagwarantowano 2,8 mld zł.
  2. W rezultacie pensje nauczycieli wzrosną od 122 zł do 166 zł brutto (w zależności od stażu zawodowego).
  3. Podwyżki trafią na konta nauczycieli do 3 miesięcy, licząc od 1 stycznia 2019 r. (przelewy przyjdą z odpowiednim wyrównaniem).

Zmiany w szkole. Jak za PiS zmieniła się polska szkoła?

Minister Anna Zalewska podkreśla, że na różne działania związane z potrzebami systemu edukacji, wydano już 10 mld zł.

Minister Anna Zalewska: Założenia realizowanej od 3 lat reformy edukacji były szeroko konsultowane z rodzicami, nauczycielami, dyrektorami szkół i placówek oświatowych oraz z samorządami. Na system edukacji patrzymy całościowo, przez pryzmat potrzeb i oczekiwań ucznia, rodzica i nauczyciela. Zwiększyliśmy nakłady na różne działania edukacyjne o kwotę ok. 10 mld zł. Zmniejszamy również ubóstwo wśród dzieci i młodzieży, upowszechniamy wychowanie przedszkolne. Dostosowujemy kształcenie i doskonalenie nauczycieli do wyzwań współczesnej szkoły. Rozpoczęliśmy też proces stopniowego podnoszenia wynagrodzeń nauczycieli.

10 mld zł, o których wspomina minister Zalewska, wydano m.in. na:

  • program „Dobry Start”;
  • program „Darmowe Podręczniki”;
  • program „Aktywna Tablica”;
  • program „Rodzina 500 plus”;
  • program „Posiłek w szkole i w domu”.
  • W deklaracji znajduje się harmonogram prac legislacyjnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Podwyżki nauczycieli w 2019 roku. Zaostrza się protest. Strajk nauczycieli już pewny? Wywalczą większe podwyżki? - Gazeta Pomorska

Komentarze 2402

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
„ Wchodzę” dzisiaj na facebooka i co widzę?... Moja koleżanka, która przez kilka lat po studiach nie umiała znaleźć pracy w zawodzie i z braku laku pracowała jako ekspedientka, potem wpadła na to, że przecież może zrobić kurs pedagogiczny i zostać nauczycielką. Tak też zrobiła. Popracowała 4 m-ce, do Świąt BN po czym oświadczyła, że jest w ciąży i poszła na L-4. W planach oczywiście roczny macierzyński. I ona będąc na L4, po 4 m-cach pracy pisze na Facebooku, że protestuje i strajkuje. Toż to farsa i żenada. Ośmieszacie się tylko nieroby.
R
Rozczarowana
Broniarz bawi się w politykę, stawia zaporowe żądania, robi z nauczycieli uprzywilejowaną kastę, TVN skrzętnie mu w tym pomaga, nie wspominając o Schetynie a nauczyciele są tu tylko pionkiem w grze.

K. Rusin kiedy miała wywiad z gościem, który napisał książkę o tym w jak ciężkich warunkach pracują lekarze na dyżurach i w SORach, o niedofinansowaniu i złej organizacji w Sł. Zdrowia, wzruszyła tylko ramionami i powiedziała: „no tak ale z tym nie da się nic zrobić”. Teraz kiedy chodzi o pracowników mających 18 h/ tydzień pracy i 3 m- ce płatnego urlopu i każdy kto ma w rodzinie nauczyciela to wie, że się nie przepracowują i jest ich po prostu za dużo- to K.Rusin mobilizuje wszystkie siły i program śniadaniowy, który powinien być rozrywką zamienia w pole bitwy. A wszystko tylko dlatego, że nie lubi PISu. I chodźby po trupach, chodźby zdestabilizować Państwo byle przeciwko PISowi.
G
Gość
Tragedia nuczyciele to terroryści tragedia
M
Misza
Niech podpisują zobowiązania, że nie będą strajkować przez 20 lat!!!
M
Matka
Popieram pozew zbiorowy przeciwko nauczycielom!!!
J
Jony
Polecieli za Broniarzem jak bezmyślnie krowy i świnie polska inteligencja. Tygodniowy czas pracy niemieckiego nauczyciela uzależniony jest od landu. Średnio wynosi 38 godzin w szkole podstawowej a w Polsce 18!!!!!! Chcą zachodu proszę.
R
Rodzic
Nie mają poparcia, my rodzice zbieramy komitet żeby w razie utrudnienia egzaminów bądź matur wystąpić z pozwem zbiorowym przeciwko nauczycielom. Kto się przyłączy ?
G
Gość
Dyrektorzy szkół, którzy nie potrafili zorganizować opieki dla dzieci a także nie potrafią zorganizować egzaminów powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności.
Uczą nasze dzieci jak się łamie prawo
G
Gość
Siedzą teraz w domach, popijają kawkę i podbijają sobie wszelkie sondaże poparcia.
A tak naprawdę zrazili do siebie całe społeczeństwo.
G
Gość
To co wyprawiają nauczyciele jest karygodne!!!
Zachowują się jak rozkapryszone, bezmyślne dzieciaki.
Nie należy im się żadna podwyżka a zwłaszcza dyplomowanym.
G
Gosc plus synek
Jestem samotna matką moje dziecko często choruje biorę opiekuńcze bo zwraca mi się na leki a co z takim strajkiem mam brać opiekuńcze gdzie mam tylko 60 dni a muszę być w pracy ludzie co tu się dzieje przecież według was najważniejsze jest dziecko no to co to 60 dni w ciągu roku opiekuńczego
G
Gość
Strsjkujacy sie opiepszaja przy kawie a rząd szuka nauczycieli na zastepstwo. To jest jakieś chore. Oni sie lenia a ktoś ma za nich wykonać robotę. To ja jutro też tak poproszę
G
Gość
Śmiechu warte, dyplomowani pokazywali paski stażystów a teraz jak mają dostać 30/ to juz zapomnieli o stazystach zarabiających 3 razy mniej od nich.a tyle szumu ze stazysta grosze zarabia. I co mu lo tej podwyżce 30/.
B
Basia
Płakali, że młodzi nauczyciele mają mało a teraz Broniarz walczy o 30% czyli dla dyplomowanego to jest o 960- 1150 więcej miesięcznie do ręki. Od tego liczone są wszystkie dodatki. Dla tych co najmniej pracują najwięcej.
I niby jak te podwyżki mają wpłynąć na poziom nauczania?!
T
Tusk
To jest hamstwo w taki sposób strajkowac. Lekarz nie udzieli pomocy bo strajkuje no nie. Strażak nie wyjedzie do pożaru bo strajkuje no nie, przykładów jest mnóstwo. Życzę nauczycielą zeby sie udlawili tymi podwyzkami . Niby wykształceni a polecieli za Broniarzem jak cioty!!!!!!!!
Wróć na i.pl Portal i.pl