Podwyżki dla nauczycieli od 1 kwietnia 2018 r.: o ile wzrosły średnie zarobki?

MP
Dariusz Gdesz
Podwyżki dla nauczycieli od 1 kwietnia 2018 r. Zgodnie z podpisanym 26 marca rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, podwyżka weszła w życie 1 kwietnia 2018 r. Wynagrodzenia wypłacane są nauczycielom miesięcznie z góry w pierwszym dniu miesiąca (zgodnie z Karta Nauczyciela), a jeżeli pierwszy dzień miesiąca jest dniem ustawowo wolnym od pracy, to w dniu następnym. Ponieważ w tym roku 1 kwietnia wypada w Wielkanoc, nauczyciele powinni otrzymać podwyżkę po świętach.

Podwyżki dla nauczycieli od 1 kwietnia 2018 r.

Wynagrodzenie dla nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego wzrośnie o 5,35 proc.

Skąd taka suma? W ustawie budżetowej na 2018 r. zapisano dwie kwoty bazowe dla nauczycieli. Pierwsza (obowiązywała od 1 stycznia do 31 marca) wynosił 2752,92 zł (tak jak w ubiegłym roku). Natomiast druga kwota, obowiązująca właśnie od 1 kwietnia, wynosi 2900,20 zł i jest o 5,35 proc. wyższa.

Pamiętajmy jednak, że na średnie wynagrodzenie składa się wynagrodzenie zasadnicze oraz dodatki (gwarantowany jest tylko dodatek za wysługę lat). Dodatki, na przykład motywacyjny czy funkcyjny, zależą od możliwości finansowych samorządu.

PISALIŚMY:
Ile zarabia policjant, lekarz, nauczyciel [LISTA PŁAC]
Podwyżki dla nauczycieli akademickich od stycznia 2019 roku.

Podwyżki dla nauczycieli od 1 kwietnia 2018 r.

Od 1 kwietnia br. średnie wynagrodzenie (podwyżka plus dodatki) dla nauczycieli wygląda tak:

  • nauczyciel stażysta dostanie 2 900,20 zł (wzrost o 147,28 zł),
  • nauczyciel kontraktowy 3 219,22 zł (wzrost o 163,48 zł),
  • nauczyciel mianowany 4 176,29 zł (wzrost o 212,09 zł),
  • nauczyciel dyplomowany 5 336,37 zł (wzrost o 271 zł).

Zdaniem związkowców, podwyżki deklarowane przez MEN nie mają nic wspólnego z rzeczywistością i są jak primaaprilisowy żart. Jak twierdzi ZNP, realna podwyżka wyniesie zaledwie 1,45 proc. ze względu na inflację oraz na fakt, że przyznano ją od 1 kwietnia, a nie od 1 stycznia br.

CZYTAJCIE:
Nauczyciele: Takie podwyżki to kiepski żart na 1 kwietnia. Solidarność oświatowa nie wyklucza akcji protestacyjnej

Kolejne podwyżki zaplanowane są na 2019 r. Minister edukacji narodowej Anna Zalewska, zapowiada, że za rok wynagrodzenia nauczycieli wzrosną o 5 proc., i w roku 2020 ma być podobnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Podwyżki dla nauczycieli od 1 kwietnia 2018 r.: o ile wzrosły średnie zarobki? - Dziennik Zachodni

Komentarze 63

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

k
kontraktowy
Wierutne bzdury i kłamstwa. Żadna z podanych kwot się nie zgadza. To są jakieś kpiny. !!!
R
Regina
Te 5336 to niby średnia, jestem już 18 dyplomowanym nauczycielem a moje zarobki brutto jeszcze nigdy nie przekroczyły kwoty 4300 co na rękę daje ok. 2800 po prawie 30 latach pracy, więc niech przestają podawać do wiadomości ludziom kwoty uśrednione, bo to tylko mąci wszystkim w głowach. Nikt nie ma tych wszystkich dodatków, które mogą dać taką średnią.
a
aza
weź się za 8-godzinną prace w szkole a jak nie odpowiada to na 3 zmiany na produkcję do prywaciarza albo do marketu to poznasz smak pracy nie każdy musi być nauczycielem
N
Nauczyciel mianowany
To jakaś kpina, któryś raz z rzędu czytam o podwyżkach, gdzie średnie wynagrodzenie dla nauczyciela mianowanego wynosi 4000zł brutto, w rzeczywistości ta kwota wynosi niespełna 2700! A po podwyżce ok. 2890. Dziennikarze, o ile można ich tak nazwać wypisują totalne bzdury! Przedstawcie tabele z ustalonymi płacami zasadniczymi, one są prawdziwe.
A
Ania
Bardzo jestem ciekawa, skąd autorzy artykułu wzięli te kwoty. Jestem nauczycielem mianowanym z pensją 2600 brutto. Nie wiem jak można pisać takie kłamstwa
s
shhsth
Strajk w maju!
n
nauczyciel
W kwietniu nie było żadnej podwyżki
G
Gość
jest 5.04.2018 a podwyżki ani śladu. Co do solidarności oświatowej cóż nazwa pozostała,stanowiska dobrze płatne też,akcja protestacyjna będzie jak będzie nowa partia rządząca. pozdrawiam nauczycielka z 30 letnim stażem
x
xxxnauczyciel
Tyle lat wyrzeczeń i kolejnych studiów (mam 6 kierunków) a w rzeczywistości zarabiamy mniej niż Panie na kasach w supermarketach z wykształceniem podstawowym lub zasadniczym. Po 13 latach pracy nauczyciel mianowany zarabia 2198zł na rękę, pogratulować
H
Hanna Nowk
Pracuję w szkole i widzę na czym polega praca obsługi. To jest niesamowicie ciężka i wyczerpująca praca fizyczna i nie tylko! Uważam, że w obliczu obecnej dyktatury, zostaniemy całkowicie pozbyci prawa do głosu ubezwłasolniemi
H
Hanna Nowak
Podwyżka dla nauczycieli nie dotarła. Błąd serwera, czy pożal się Boże, tzw "rządu"?! A może był to żart na prima aprilis?! Z pozdrowieniami dla PISiorów, a w szczególności dla perełkozębnej. Zastanawiam się, czy wasze czaszki mieszczą, oprócz ścieków, inne niespodzianki i niespełnione obietnice, które zatruwają wszystkim życie!
K
Kkk
No dokładnie ja jako stażysta miałam 1680 zl
g
gość
niestety wszystko to prawda. mamy najniższe zarobki w Europie! a władza i opozycja już żyją wyborami co najbardziej wkurza.
P
Polka
A co z pracownikami niebędącymi nauczycielami a pracującymi w oświacie, niedługo trudno bedzie znaleźć pracownika jeśli pensje nie wzrosną.
G
Gość
Jestem nauczycielem dyplomowanym z 30-letnim stażem pracy. Dzisiaj otrzymałam wypłatę po tak okrzyczanej podwyżce. Niestety byłam nią zawiedziona. Moja wypłata netto to 2843,93 zł . Podwyżka wyniosła 129,19 zł. Ministrowie otrzymali prawie dwa razy większe premie niż moje roczne zarobki. Trudno sobie wyobrazić pieniądze jakie biorą rocznie z podstawowej wypłaty. Jak rząd nie wstydzi się tak nisko opłacać ludzi, od których zależy edukacja dzieci. Przez te 30 lat niczego się nie dorobiłam. Tak naprawdę to nie stać nas co roku nawet na porządne wakacje. Jeździmy na nie raz na kilka lat.
Wróć na i.pl Portal i.pl