Podwyżki dla nauczycieli 2018. Samorządowcy głowią się, skąd wziąć środki na wyższe wypłaty w oświacie

Monika Jankowska
21.04.2018 warszawa aleja szucha 25 ministerstwo edukacji narodowej oswiaty protest nauczycieli nauczyciele nauka oswiata nauczyciel strajk manifestacja znp nzfot. szymon starnawski / polska press
21.04.2018 warszawa aleja szucha 25 ministerstwo edukacji narodowej oswiaty protest nauczycieli nauczyciele nauka oswiata nauczyciel strajk manifestacja znp nzfot. szymon starnawski / polska press Szymon Starnawski /Polska Press
Brakuje pieniędzy na podwyżki dla nauczycieli - alarmują samorządowcy. Dodają, że środki, które przeznaczyło na to MEN są niewystarczające. Co więcej, nie wszędzie jeszcze udało się wypłacić nauczycielom dodatkowe kwoty.

Na podwyżki wciąż czekają m.in. nauczyciele z gminy Stegna (pow. nowodworski).

- Dostałam nieco więcej środków z subwencji oświatowej. Ale i tak w budżecie na podwyżki dla nauczycieli muszę znaleźć jeszcze 200 tys. zł. Nauczyciele jeszcze czekają, jesteśmy na etapie przesunięcia środków finansowych. Mam nadzieję, że poradzimy sobie z tym w najbliższym czasie - mówi Ewa Dąbska, wójt gminy Stegna.

Mało gdzie podwyżki, które Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiadało na 1 kwietnia, trafiły do nauczycielskich portfeli już na początku miesiąca. W Gdańsku np. podwyżki dla nauczycieli zostały przekazane w dniach 13 i 16 kwietnia.

- Po nieudanych ministerialnych negocjacjach ze związkami zawodowymi oraz niewsłuchaniu się w głos środowiska nauczycielskiego co do wysokości i tempa podwyżek, dopiero pod koniec marca minister Anna Zalewska podpisała niezbędne rozporządzenie, które weszło w życie 1 kwietnia. Niezwłocznie po świętach wielkanocnych kadrowe zaczęły naliczać wysokość uposażenia nauczycieli zgodnie z nowymi stawkami - tłumaczy Piotr Kowalczuk, wiceprezydent Gdańska.

Wiceprezydent dodaje też, że tradycyjnie środki z subwencji nie pokryją wydatków.

- Rząd kolejny raz przerzucił zobowiązanie na samorząd. Szacujemy, że łączny skutek wprowadzonej podwyżki wynagrodzeń, wraz z kosztami pracodawcy, czyli składkami ZUS i Fundusz Pracy, osiągnie około 17 mln zł! A już dziś w każdej złotówce wydanej na oświatę 60 groszy pokrywa państwo, a 40 groszy gmina - wylicza Kowalczuk.

W Gdyni i w Sopocie problem jest podobny.

- Środki otrzymywane przez gminę w ramach subwencji oświatowej nie zabezpieczają w całości istniejących potrzeb, w tym środków na wypłatę wynagrodzeń - mówi Krystyna Przyborowska, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Gdyni. W podobnym tonie wypowiada się Piotr Płocki, naczelnik Wydziału Oświaty w Sopocie: - Środki z subwencji, mimo zapewnień MEN, na pewno nie ujmują skutków podwyżek płac dla nauczycieli. Dlatego my, konstruując budżet w poprzednim roku na rok 2018, uwzględniliśmy w rezerwie budżetowej środki finansowe na ten cel.

Także poza Trójmiastem samorządy dokładają do nauczycielskich podwyżek z własnego budżetu.

- Pieniądze z subwencji zdecydowanie nam nie wystarczają. Ogólnie dokładamy do subwencji ponad 30 proc. środków i tym samym jesteśmy dosyć wysoko, jeśli chodzi o ranking miast, które dokładają do subwencji - mówi Marek Charzewski, burmistrz Malborka. Dodaje, że kwietniowe podwyżki na szczęście już udało się nauczycielom wypłacić.

O wydatki związane z oświatą, a zwłaszcza z nauczycielskimi pensjami zapytaliśmy jeszcze w Starogardzie Gdańskim.

- Budżet z zakresu utrzymania placówek oświatowych, dla których gmina miejska jest organem prowadzącym jest niedoszacowany. Subwencja, którą otrzymujemy, nie pokrywa wszystkich wydatków - usłyszeliśmy w tamtejszym Urzędzie Miasta.

Sami nauczyciele natomiast zadają sobie pytanie, co dalej z ich pracą w szkole. Wielu z nich ma obawy, że gminy, by zaoszczędzić i mieć pieniądze na podwyżki, będą zwalniać niektórych przedstawicieli grona nauczycielskiego.

- Obawy nauczycieli nie są wyssane z palca. W roku szkolnym 2018/2019 jeszcze nie będzie tak źle, bo w szkołach będą uczyć się ostatni gimnazjaliści. Ale kiedy odejdą i oni, i pierwsi absolwenci ósmych klas, okaże się, że uczniów będzie znacznie mniej. Już dziś są miejsca, gdzie ogranicza się ludziom etaty, a dla specjalistów - fizyków, chemików, biologów są tylko pojedyncze godziny - mówi Danuta Stępniewska ze Związku Nauczycielstwa Polskiego w Nowym Dworze Gdańskim.

Spokojniejszy jest Wojciech Jaranowski, rzecznik prasowy oświatowej Solidarności.

- Samorządy mają pewne mechanizmy, mogą zwalniać pracowników szkół, łączyć grupy na informatyce czy wychowaniu fizycznym, zmniejszać liczbę godzin w świetlicy… Jednak myślę, że w roku wyborczym żaden burmistrz się do tego nie posunie - mówi.

Tymczasem Ministerstwo Edukacji Narodowej zapewnia, że pieniędzy na podwyżki dla nauczycieli nie zabraknie.

- W związku z podwyższeniem pensji nauczycieli od 1 kwietnia 2018 r. w budżecie państwa pojawiły się dodatkowe środki w wysokości ok. 1,2 mld zł. Ponadto w tym roku do puli finansów przeznaczonych na wynagrodzenia przesunięto środki zabezpieczane dotychczas na dodatek mieszkaniowy dla uprawnionych nauczycieli w kwocie ok. 126 mln zł - tłumaczy Anna Ostrowska, rzecznik prasowy MEN.

21.04.2018 warszawa aleja szucha 25 ministerstwo edukacji narodowej oswiaty protest nauczycieli nauczyciele nauka oswiata nauczyciel strajk manifestacja
21.04.2018 warszawa aleja szucha 25 ministerstwo edukacji narodowej oswiaty protest nauczycieli nauczyciele nauka oswiata nauczyciel strajk manifestacja znp nz

fot. szymon starnawski / polska press Szymon Starnawski /Polska Press

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Podwyżki dla nauczycieli 2018. Samorządowcy głowią się, skąd wziąć środki na wyższe wypłaty w oświacie - Plus Dziennik Bałtycki

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl