Podwyżka emerytur. Waloryzacja zamiast od marca będzie dużo później i według nowych zasad czy pozostanie procentowa? Kto, ile?

Rząd zapowiedział kwotową waloryzację emerytur. Najniższa emerytura ma od marca 2019 roku wynieść 1 100 złotych, a osoby otrzymujące obecnie najniższe świadczenie dostaną waloryzację z podwyżką o 70 złotych. Na razie jednak obowiązują stare zasady, które zakładają waloryzację procentową. Jednak mija czas a ustawy nie ma nawet w Sejmie. Tymczasem ZUS potrzebuje od 6 do 9 miesięcy by zmienić system informatyczny, dostosowując go do nowego prawa.

Waloryzacja emerytur odbywa się zawsze od marca kolejnego roku. Już teraz wiadomo, że z kolejną waloryzacją będzie afera. Albo deklaracja o zmianie sposobu waloryzacji na korzystniejszy dla najuboższych emerytów nie zostaną spełnione i od 1 marca waloryzacja emerytur odbędzie się na dotychczasowych zasadach – każdemu równo, według stawki procentowej ustalonej w ustawie budżetowej na 2019 rok. Albo rząd dotrzyma słowa, zmieni sposób waloryzacji na kapitałowy – o czym szczegółowo dalej, ale waloryzacja zostanie przesunięta o wiele miesięcy, np. do września. Możliwe też, że waloryzacje będą dwie: najpierw marcowa według starych zasad, a potem, np. od września lub października – gdy już ZUS dostosuje system informatyczny do nowego prawa (które wcześniej jednak musi być uchwalone) odbędzie się druga waloryzacja według nowych zasad.

Minister Elżbieta Rafalska zareagowała na spekulacje o przesunięciu marcowego terminu waloryzacji wydając specjalne oświadczenie.
"Oświadczenie Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w sprawie waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych w 2019 r.
Stanowczo i kategorycznie dementuję rozpowszechniane przez niektóre media w ostatnim czasie informacje jakoby termin waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych w 2019 r. był w jakikolwiek sposób zagrożony.
Tak jak w poprzednich latach, tak i w 2019 r. waloryzacja zostanie przeprowadzona od 1 marca 2019 r.
Rozpowszechnianie informacji kwestionujących możliwość terminowego dokonania waloryzacji nie służy czemukolwiek innemu jak wywołaniu niczym nieuzasadnionego niepokoju wśród emerytów i rencistów".

To oznacza, że zmiana sposobu waloryzacji - na nowy, kwotowy jest niemozliwia, bo ZUS w tak krótkim czasie nie jest w stanie dostosować swojego systemu informatycznego do tak ważnej zmiany.

Poza niepewnością do co sposobu waloryzacji emerytur 2019, niezależnie od wariantu według którego ostatecznie zostanie zmieniona wysokość emerytur i tak największym dla niej zagrożeniem jest wysoka inflacja.
Według zasad obecnie obowiązujących, dzięki dużej dynamice wzrostu płac, ale i towarzyszącemu jej wzrostowi cen towarów i usług, w przyszłym roku emerytury powinny zostać zwaloryzowane aż o 3,26 proc. Jeszcze wyższa – podobnie jak w tym roku – powinna być waloryzacja zgromadzonych w ZUS środków, na podstawie których ustalana jest wysokość emerytury osobom, które dopiero o nią występują. Co to oznacza dla tych, którzy chcą przejść na emeryturę w 2019 r.

Elżbieta Rafalska potwierdziła jednak ostatnio wcześniejsze sugestie, że rząd zaproponuje nowy mechanizm waloryzacji emerytur. Chodzi o kwotową waloryzację. Minimalne emerytury wzrosną do 1100 zł. Najmniejsza waloryzacja będzie na poziomie 70 zł. Koniec kilkuzłotowej waloryzacji! Obecnie świadczenia są podwyższane o jednolity wskaźnik. Wkrótce się to zmieni. Według nowych planów wzrost będzie obliczany wyłącznie o inflację. Na kwotowej waloryzacji skorzystają przede wszystkim najbiedniejsi.

Bardzo atrakcyjne zarobki kierowców. Fundują nawet kurs na prawo jazdy. Kliknij w tekst a poznasz szczegóły.

Wcześniej o nowych planach dotyczących kwotowej waloryzacji emerytur mówił premier Mateusz Morawiecki: „Waloryzacja składa się z dwóch części: inflacyjnej i części związanej ze wzrostem wynagrodzeń i my tę drugą część chcemy podzielić w taki sposób, żeby w większym stopniu beneficjentami byli emeryci, którzy dzisiaj mają najniższe emerytury, np. 1100, 1200, 1300 zł.” Nowa, kwotowa waloryzacja może obowiązywać już w marcu 2019 r.: Premier Mateusz Morawiecki: „Chodzi o to, żeby biedniejsi dostali kwotowo więcej – Chcemy przeznaczyć na to razem z waloryzacją inflacyjną 7 mld zł."
Podobnie deklarowała na antenie TVP Teresa Czerwińska, minister finansów. Według słów minister rząd w 2019 roku ma zaplanowane około 7 mld zł na waloryzację emerytur i rent.

Na razie jeszcze nie ma nowych przepisów, ale nieoficjalnie mówi się, że emeryci zostaną podzieleni na dwie grupy. Najubożsi - o emeryturach do ok. 2,1 tys. zł dostaną co najmniej 70 zł podwyżki. Najniższa emerytura zaś wyniesie 1 100 zł.
Ci z grupy o emeryturach powyżej 2,1 tys. zł mogą liczyć jedynie na waloryzację w wysokości wskaźnika inflacji czyli o 2,6 proc.
Według starych zasad waloryzacja polega na ustaleniu wskaźnika stanowiącego sumę - wskaźnik inflacji plus 20 proc. realnego wzrostu płac. Ci lepiej sytuowani pozbawieni więc zostaną waloryzacji o te 20 proc. wzrostu płac.

Waloryzacja emerytur 2019. Pod koniec sierpnia we wstępnym projekcie ustawy budżetowej rząd PiS podał wskaźnik waloryzacji rent i emerytur na 2019 r. Dzięki temu możemy obliczyć, na jaką podwyżkę świadczeń mogą liczyć seniorzy i inne osoby pobierające świadczenia. Rząd ustalił wydatki na waloryzację świadczeń emerytalno-rentowych od 1 marca 2019 r. ze wskaźnikiem waloryzacji na poziomie 103,26 proc. To oznacza, że każda emerytura wzrośnie o 3,26 proc.

Najniższa emerytura wzrośnie o około 33 złote. Dokładnie to kwota 1 029,80 zł (brutto), która wzrośnie do 1 063,37 zł - czyli o 33 złote i 57 groszy. Netto najniższa emerytura wzrośnie więc z 878,12 zł do 904,67 zł (o 26,55 zł).
To samo dotyczy renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy i renty rodzinnej.

Ministerstwo Finansów wylicza wzrost rent i emerytur w danym roku na podstawie następujących czynników:
•realny wzrost płac w roku poprzedzającym waloryzację
•inflacja w gospodarstwach emeryckich - wzrost cen towarów, które (statystycznie najwięcej) kupują emeryci
Rząd przewiduje w 2019 roku dochody na poziomie 386,9 mld zł, a wydatki 415,4 mld zł. Planowany deficyt budżetu nie ma przekroczyć 28,5 mld zł. Wśród wydatków uwzględniono, m.in. koszty obniżenia wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet oraz 65 lat dla mężczyzn. PiS pracuje również nad projektem emerytur dla matek – mają je dostać kobiety, które zajmowały się wychowaniem dzieci przez całe życie.

Jest jednak wysoce prawdopodobne, że znaczną część waloryzacji - jeśli nie całą - zje rosnąca inflacja. Co rpawda waha się ona w granicach 2 proc. - tak przynajmniej wylicza GUS, ale wielu ekspertów zarzuca tej instytucji, że zaniża inflację, bo w rzeczywistości wzrost cen towarów i usług jest znacznie wyższy.
To wszystko oznacza, że rząd, zwłaszcza przed wyborami, będzie musiał poszukać jeszcze jakiegoś dodatkowego rozwiązania. Trudno bowiem sobie wyobrazić, że waloryzacja emerytur w taki warunkach wyniesie po kilkanaście, kilkadziesiat złotych nett.

Kliknij w ten tekst i polub nas na Facebooku! Będziesz wtedy na bieżąco z aktualnymi i ważnymi informacjami dotyczącymi budżetu domowego oraz prowadzenia biznesu. Naprawdę warto!

Waloryzacja emerytur 2019. Ważne dla przechodzących na emeryturę w 2019 rokuW tym roku jest wyjątkowo wysoka waloryzacja roczna waloryzacja składek ZUS. Jest ona najwyższa od dziewięciu lat i wynosi prawie 9 procent!. Takiego oprocentowania nie gwarantuje żaden bank. Kto więc z wnioskiem o emeryturę przysługującą już w pierwszej połowie 2018 r. poczekał do lipca, ten będzie dostawał odpowiednio wyższe świadczenie. Eksperci dodatkowo radzą poczekać jeszcze rok, bo w 2019 roku waloryzacja kapitału powinna być jeszcze wyższa!
Już jest druga połowa roku, można więc składać wnioski o emeryturę i zyskać na zwłoce - ZUS wyliczy odpowiednio wyższe świadczenie niż gdyby wniosek był złożony w pierwszej połowie br. ponieważ nie objęłaby go roczna waloryzacja kapitału, od którego wyliczana jest emerytura. Ale to nie wszystko. Eksperci oceniają, że w 2019 r. waloryzacja środków zgromadzonych w ZUS, od których wylicza się emeryturę będzie jeszcze wyższa. Jeśli więc ktoś nie musi przechodzić na emeryturę już teraz, a może poczekać do lipca 2019 r., to na tej zwłoce zrobi podwójnie korzystny interes!

Emerytury 2019 - wniosek. Odłożenie wniosku o emeryturę do lipca, nawet jeśli prawo do emerytury uzyskało się kilka miesięcy wcześniej, to była bardzo dobra decyzja. 1 lipca składki emerytalne zgromadzone w ZUS zostały zwaloryzowane (podwyższone) o 108,68 proc. A ponieważ na ich podstawie ustalana jest wysokość emerytury, automatycznie przyznane świadczenie będzie o przynajmniej 9 proc. wyższe.
Ale to nie koniec.

Warto więc poczekać, bo taka okazja może się długo nie powtórzyć!

Wiadomo już jak wzrasta minimalne wynagrodzenie i najniższa stawka godzinowa od stycznia. Wraz z nim wzrastają różne dodatki i świadczenia. Skorzystasz i ty, choć zarabiasz dużo powyżej płacy minimalnej? Kliknij w ten tekst a dowiesz się wszystkiego.