1/6
Lekcje do wieczora, kolejki do toalety – w których trzeba...
fot. Krzysztof Szymczak

Lekcje do wieczora, kolejki do toalety – w których trzeba spędzić całą przerwę – oraz przepełnione autobusy. Tak wygląda początek roku szkolnego z perspektywy uczniów liceów ogólnokształcących, techników i branżówek, do których trafił tzw. podwójny rocznik. A przynajmniej w części z tych placówek w województwie łódzkim (na zdjęciu III LO w Łodzi).

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

2/6
– Oczywiście, że będzie więcej uczniów, ale jak już...
fot. Krzysztof Szymczak

– Oczywiście, że będzie więcej uczniów, ale jak już stwierdziłem, dyrektorzy już sobie poradzili z tym problemem – mówił Grzegorz Wierzchowski, kurator oświaty, w wywiadzie udzielonym „Dziennikowi Łódzkiemu”, który opublikowaliśmy 30 sierpnia.

Dwa tygodnie później rozmawiamy z Marią Włodarczyk, dyrektor III LO w Łodzi. To jeden z najlepszych i najpopularniejszych ogólniaków w mieście (jej korytarz na zdjęciu). W rozpoczętym roku szkolnym przyjął osiem klas pierwszaków, czyli o trzy więcej niż w poprzednim. Wśród absolwentek III LO jest m.in. Antonina Majchrzak, najmłodsza łódzka radna (22 lata). W ostatnie wakacje działaczka PO, znając budynek tej szkoły, przewidywała, że jednoczesne przyjście do „trójki” pierwszaków po wydłużonych podstawówkach oraz po zlikwidowanych gimnazjach skończy się m.in. kolejkami do ubikacji podczas przerw.

Kolejki są: przed damskimi toaletami – przyznaje Maria Włodarczyk. Zauważa najdłuższe podczas przerw przedpołudniowych: wtedy oczekiwanie uczennicy może się przeciągnąć nawet na całą pauzę. Dyrektor III LO nie widzi obecnie szans na zmianę tej sytuacji. W zabytkowym gmachu szkoły jest pięć pomieszczeń z damskimi ubikacjami, w planach inwestycyjnych dla tej szkoły nie ma wybudowania następnej.

Za to kadrze udało się poprawić pierwotny plan lekcji.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

3/6
3 września Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi odpowiedzialny...
fot. Grzegorz Gałasiński

3 września Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi odpowiedzialny za edukację, zaprezentował dziennikarzom planszę z informacją o czasie trwania obowiązkowych zajęć w ogólniakach i szkołach zawodowych po nadejściu podwójnego rocznika. Wynikał z niej powrót dwuzmianowości: autor planszy informował, że lekcje w III LO zaczynają się o godz. 7.25, zaś kończą – o godz. 17.30.

- Potwierdziły się nasze najgorsze obawy. To namacalny efekt podwójnego rocznika. Pokazuje też, że szkoły nie są z gumy. Ten podwójny rocznik eksploatuje sale lekcyjne, gimnastyczne – komentował Tomasz Trela.

Ale Maria Włodarczyk precyzuje, że obecnie ostatnie z obowiązkowych zajęć w III LO kończą się już o godz. 16.30.
– Poprawiliśmy naszą organizację pracy – mówi dyrektor Trójki.

Niestety, w porównaniu z poprzednim rokiem szkolnym, dużo większy procent uczniów III LO zaczyna naukę od tzw. zerówki (czyli przed godz. 8).

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

4/6
Na tablicy zaprezentowanej przez Tomasza Trelę znalazło się...
fot. Grzegorz Gałasiński

Na tablicy zaprezentowanej przez Tomasza Trelę znalazło się również Technikum nr 3 w Łodzi – z lekcjami w godz. 7.25-18: i to mimo przyznania tej placówce drugiego budynku, po zlikwidowanym gimnazjum (jest i dobra wiadomość dla młodzieży: w obu gmachach ruszyły szkolne bufety).

Janusz Bęben (z lewej strony zdjęcia), dyrektor technikum, aktualnie robi co może, aby obowiązkowe zajęcia kończyły się chociaż o godz. 17.

– Już, za zgodą młodzieży, zblokowałem zajęcia pod koniec dnia – opowiada dyrektor Technikum nr 3. Co to oznacza? Jeśli dzień kończy się np. dwiema lekcjami języka polskiego, nie rozdziela ich przerwa. Dzięki temu uczniowie opuszczają szkołę chociaż dziesięć minut wcześniej.

W Technikum nr 3, z przyzwoleniem władz oświatowych, znikają podziały klas na grupy podczas godzin z języków obcych, a na modułach (czyli lekcjach zawodowych) dla pierwszoklasistów częściowo ograniczane są zajęcia praktyczne...
Zresztą szkoła nie zapełniła jeszcze wszystkich wakatów na nauczycieli zawodu. Z tego powodu zdarzają się przypadki zwalniania oddziałów do domu na pierwszej czy ostatniej godzinie.

– Takich specjalistów trzeba po prostu błagać, aby zgodzili się u nas prowadzić zajęcia – mówi Janusz Bęben. – W przypadku osób z zewnątrz wiadomo, że jesteśmy zdani na ich łaskę i nauczyciel zawodu rozpocznie lekcje w szkole późnym popołudniem, czyli po swojej głównej pracy. Trochę łatwiej jest z nauczycielami, którzy przychodzą do naszego technikum od patronującej mu firmy, wtedy możemy liczyć na większe zrozumienie oraz elastyczność w układaniu planu.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Te chwasty można jeść! To bomba witaminowa na wiosnę. Zobacz, które zbierać

Te chwasty można jeść! To bomba witaminowa na wiosnę. Zobacz, które zbierać

Zarobki Biało-Czerwonych w Miami Open. Kto liderem na liście płac? GALERIA

Zarobki Biało-Czerwonych w Miami Open. Kto liderem na liście płac? GALERIA

To nie skoczkowie najwięcej zarobili tej zimy! Oto sportowcy z największym zyskiem!

To nie skoczkowie najwięcej zarobili tej zimy! Oto sportowcy z największym zyskiem!

Zobacz również

Volkswagen Passat Variant 1.5 eTSI 150 KM. Wrażenia z jazdy, dane techniczne, ceny

Volkswagen Passat Variant 1.5 eTSI 150 KM. Wrażenia z jazdy, dane techniczne, ceny

Bezpieczne, czyste i niesamowicie piękne – poznaj najlepsze plaże Europy

Bezpieczne, czyste i niesamowicie piękne – poznaj najlepsze plaże Europy