Podwójny rocznik czeka w kolejce do toalety i upycha się w autobusie. Dwa tygodnie rewolucyjnego roku szkolnego już za uczniami z Łódzkiego

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Lekcje do wieczora, kolejki do toalety – w których trzeba spędzić całą przerwę – oraz przepełnione autobusy. Tak wygląda początek roku szkolnego z perspektywy uczniów liceów ogólnokształcących, techników i branżówek, do których trafił tzw. podwójny rocznik. A przynajmniej w części z tych placówek w województwie łódzkim (na zdjęciu III LO w Łodzi).CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Lekcje do wieczora, kolejki do toalety – w których trzeba spędzić całą przerwę – oraz przepełnione autobusy. Tak wygląda początek roku szkolnego z perspektywy uczniów liceów ogólnokształcących, techników i branżówek, do których trafił tzw. podwójny rocznik. A przynajmniej w części z tych placówek w województwie łódzkim (na zdjęciu III LO w Łodzi).CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE Krzysztof Szymczak
Lekcje do wieczora, kolejki do toalety – w których trzeba spędzić całą przerwę – oraz przepełnione autobusy. Tak wygląda początek roku szkolnego z perspektywy uczniów liceów ogólnokształcących, techników i branżówek, do których trafił tzw. podwójny rocznik. A przynajmniej w części z tych placówek w województwie łódzkim.

– Oczywiście, że będzie więcej uczniów, ale jak już stwierdziłem, dyrektorzy już sobie poradzili z tym problemem – mówił Grzegorz Wierzchowski, kurator oświaty, w wywiadzie udzielonym „Dziennikowi Łódzkiemu”, który opublikowaliśmy 30 sierpnia.

Dwa tygodnie później rozmawiamy z Marią Włodarczyk, dyrektor III LO w Łodzi. To jeden z najlepszych i najpopularniejszych ogólniaków w mieście. W rozpoczętym roku szkolnym przyjął osiem klas pierwszaków, czyli o trzy więcej niż w poprzednim. Wśród absolwentek III LO jest m.in. Antonina Majchrzak, najmłodsza łódzka radna (22 lata). W ostatnie wakacje działaczka PO, znając budynek tej szkoły, przewidywała, że jednoczesne przyjście do „trójki” pierwszaków po wydłużonych podstawówkach oraz po zlikwidowanych gimnazjach skończy się m.in. kolejkami do ubikacji podczas przerw.

Kolejki są: przed damskimi toaletami – przyznaje Maria Włodarczyk. Zauważa najdłuższe podczas przerw przedpołudniowych: wtedy oczekiwanie uczennicy może się przeciągnąć nawet na całą pauzę. Dyrektor III LO nie widzi obecnie szans na zmianę tej sytuacji. W zabytkowym gmachu szkoły jest pięć pomieszczeń z damskimi ubikacjami, w planach inwestycyjnych dla tej szkoły nie ma wybudowania następnej.

Za to kadrze udało się poprawić pierwotny plan lekcji.

3 września Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi odpowiedzialny za edukację, zaprezentował dziennikarzom planszę z informacją o czasie trwania obowiązkowych zajęć w ogólniakach i szkołach zawodowych po nadejściu podwójnego rocznika. Wynikał z niej powrót dwuzmianowości: autor planszy informował, że lekcje w III LO zaczynają się o godz. 7.25, zaś kończą – o godz. 17.30.

- Potwierdziły się nasze najgorsze obawy. To namacalny efekt podwójnego rocznika. Pokazuje też, że szkoły nie są z gumy. Ten podwójny rocznik eksploatuje sale lekcyjne, gimnastyczne – komentował Tomasz Trela.

Ale Maria Włodarczyk precyzuje, że obecnie ostatnie z obowiązkowych zajęć w III LO kończą się już o godz. 16.30.
– Poprawiliśmy naszą organizację pracy – mówi dyrektor Trójki.

Niestety, w porównaniu z poprzednim rokiem szkolnym, dużo większy procent uczniów III LO zaczyna naukę od tzw. zerówki (czyli przed godz. 8).

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

Na tablicy zaprezentowanej przez Tomasza Trelę znalazło się również Technikum nr 3 w Łodzi – z lekcjami w godz. 7.25-18: i to mimo przyznania tej placówce drugiego budynku, po zlikwidowanym gimnazjum (jest i dobra wiadomość dla młodzieży: w obu gmachach ruszyły szkolne bufety).

Janusz Bęben, dyrektor technikum, aktualnie robi co może, aby obowiązkowe zajęcia kończyły się chociaż o godz. 17.

– Już, za zgodą młodzieży, zblokowałem zajęcia pod koniec dnia – opowiada dyrektor Technikum nr 3. Co to oznacza? Jeśli dzień kończy się np. dwiema lekcjami języka polskiego, nie rozdziela ich przerwa. Dzięki temu uczniowie opuszczają szkołę chociaż dziesięć minut wcześniej.

W Technikum nr 3, z przyzwoleniem władz oświatowych, znikają podziały klas na grupy podczas godzin z języków obcych, a na modułach (czyli lekcjach zawodowych) dla pierwszoklasistów częściowo ograniczane są zajęcia praktyczne...
Zresztą szkoła nie zapełniła jeszcze wszystkich wakatów na nauczycieli zawodu. Z tego powodu zdarzają się przypadki zwalniania oddziałów do domu na pierwszej czy ostatniej godzinie.

– Takich specjalistów trzeba po prostu błagać, aby zgodzili się u nas prowadzić zajęcia – mówi Janusz Bęben. – W przypadku osób z zewnątrz wiadomo, że jesteśmy zdani na ich łaskę i nauczyciel zawodu rozpocznie lekcje w szkole późnym popołudniem, czyli po swojej głównej pracy. Trochę łatwiej jest z nauczycielami, którzy przychodzą do naszego technikum od patronującej mu firmy, wtedy możemy liczyć na większe zrozumienie oraz elastyczność w układaniu planu.

Po pierwszym tygodniu nowego roku szkolnego z naszą redakcją skontaktowali się rodzice młodzieży dojeżdżającej komunikacją miejską do łódzkich szkół spoza stolicy regionu. Według nich, wrześniowe wznowienie nauki, zbiegło się z początkiem ogromnego tłoku na linii 43 B, która łączy Łódź z Lutomierskiem (z trasą przez Konstantynów i Kazimierz).

Jak sprawdziliśmy w ostatni poniedziałek (9 września), jeden z popołudniowych kursów, startujący z Dworca Kaliskiego, nie był w stanie zabrać wszystkich pasażerów już z przystanku przy łódzkim zoo. A przynajmniej tych, którzy nie mają ochoty ocierać się w podróży o obcych (jak tłumaczyła uczennica Technikum nr 5, pozostając na przystanku po odjeździe autobusu).

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

Według informacji od rodziców młodzieży, podobne przygody mają także pasażerowie porannych kursów łódzkiego MPK z Lutomierska do Łodzi.

Opisane przez nas w miniony wtorek (10 września) komunikacyjne perypetie podróżujących 43 B spotkały się z ogromnym odzewem ze strony naszych czytelników. Część z nich uznaje bowiem, że autobusy na tej linii powinny po prostu częściej jeździć i do problemów miasta z transportem publicznym nie ma co mieszać reformy oświaty.

Jednak, jak zauważają krytycy zmiany, gdyby rząd jej nie wprowadził, połowa podwójnego rocznika byłaby obecnie trzecioklasistami w gimnazjach, a nie pierwszakami w liceach i w szkołach zawodowych po wydłużonych podstawówkach. Czy ma to jakieś znaczenie dla tłoku w autobusie łączącym Łódź z mniejszymi ośrodkami aglomeracji? Uczniowie trafiają do gimnazjów raczej przy miejscu zamieszkania, dopiero w przypadku kolejnego etapu edukacji są skłonni do podejmowania codziennych podróży...

Problemy z transportem uczniów zwiększyły się także w mniejszych ośrodkach regionu.

– Z dojazdami jest masakra – opowiada jedna z nauczycielek II LO w Wieluniu. – Zdarza się, że uczniowie spóźniają się na lekcje nawet 20 minut. Dochodzą też nas słuchy, że niektóre autobusy są tak napakowane, że na niektórych przystankach w ogóle się nie zatrzymują. Ponoć PKS pracuje nad tym, aby lepiej dostosować połączenia do potrzeb uczniów. Zatem niecierpliwie czekamy na efekty.

Trudno sobie wyobrazić, jak wyglądałaby sytuacja w II LO w Wieluniu, gdyby ta szkoła nie otrzymała w prezencie dodatkowych pomieszczeń. Kilka miesięcy temu władze miasta darowały powiatowi – prowadzącemu ogólniak – swoją (wartą blisko 1 mln zł) część budynku oświatowego (po podstawówce, wyprowadzonej do gmachu zlikwidowanego gimnazjum). To pozwoliło przygotować dodatkowe sale lekcyjne, a także szatnię dla uczniów ogólniaka. Na więcej urządzeń elektronicznych, przydatnych w prowadzeniu zajęć, pieniędzy już jednak nie starczyło.

Mimo dodatkowej przestrzeni na szkolnych korytarza, w II LO w Wieluniu bywa tłoczno, a do toalet ustawiają się niemałe kolejki. Uczniowie kończą lekcje o sensownych porach, ale zaczynają o godz. 7.10, co wcześniej nie miało miejsca.

W czwartek (12 września) biuro prasowe Ministerstwa Edukacji Narodowej przedstawiło swoją ocenę rozpoczęcia nowego roku szkolnego. W komunikacie MEN można przeczytać m.in.: „Zapewnienie odpowiedniej bazy lokalowej uczniom szkół ponadpodstawowych i ponadgimnazjalnych jest zadaniem własnym samorządu”.
Jasny z tego wniosek, że, zdaniem MEN, to Tomasz Trela powinien zarządzić natychmiastowe dobudowanie w III LO w Łodzi szóstej łazienki dla uczennic.

– „Obowiązkiem samorządów, jako organów prowadzących szkoły lub placówki, jest m.in. wykonywanie remontów obiektów szkolnych oraz zadań inwestycyjnych, wyposażenie szkół w pomoce dydaktyczne i sprzęt niezbędny do pełnej realizacji programów nauczania” – precyzuje MEN.

Ministerstwo poucza także dyrektorów szkół. „To on musi w taki sposób ułożyć plan lekcji, aby zajęcia były równomiernie rozłożone w poszczególnych dniach. Dyrektora szkoły obowiązują zasady przestrzegania higieny i ochrony zdrowia uczniów” – przypomina biuro prasowe resortu ministra Dariusza Piontkowskego.

Według MEN, z informacji otrzymanych od kuratorów oświaty wynika, że w trwającym roku szkolnym w blisko 92 proc. placówek (resort nie precyzuje w komunikacie, jakiego typu) godzina zakończenia zajęć poprawiła się – np. dzięki włączeniu gimnazjów – nie uległa zmianie albo zwiększyła się, ale nie więcej niż o jedną godzinę lekcyjną.

Tylko w 8,5 proc. szkół w skali całego kraju czas zakończenia zajęć wydłużył się o nieco więcej niż jedną godzinę lekcyjną.
Ponadto z danych kuratorów wynika, że w tym roku szkolnym w ok. 97,5 proc. szkół w całym kraju tzw. wskaźnik zmianowości (stosunek liczby oddziałów do liczby pomieszczeń do nauki) jest niższy lub równy 1,3.
– „W porównaniu z ubiegłym rokiem szkolnym nie ma większych różnic w zakresie godzin zakończenia obowiązkowych zajęć dydaktyczno-wychowawczych” – sumuje biuro prasowe MEN.

Współpraca: Roman Bednarek, Zbigniew Rybczyński

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl