Czytaj także:
Dziesięć lat za gwałt na ośmioletniej dziewczynce
Podejrzani o gwałt zbiorowy są w areszcie
Policjanci z północno-wschodniej części powiatu poznańskiego zostali postawieni na nogi w piątek. Wtedy do komisariatu zgłosił się mężczyzna z 13-letnią córką i jej 15-letnią koleżanką. Dziewczynki opowiedziały o tym, co je spotkało.
Starszy mężczyzna zaczepił dziewczynki stojące na przystanku autobusowym.
- Zaproponował im zarobienie pieniędzy przy przebieraniu jabłek - informuje Magdalena Mazur-Prus z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. - Dziewczynki nie sądziły, że to może być podstęp. Pojechały z napastnikiem w odosobnione miejsce. Tam jedna z nich została, druga pojechała dalej, do sklepu. Po drodze podejrzany zatrzymał samochód, rzucił się na dziewczynkę i używając przemocy doprowadził do obcowania płciowego.
Wykorzystując chwilę nieuwagi pedofila, dziecko uciekło z samochodu, pobiegło do koleżanki. Razem wróciły do domu.
Zbigniew Paszkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu: - Podejrzany został ujęty tego samego dnia we własnym domu. To 67-letni mieszkaniec jednej z podpoznańskich gmin. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Sąd aresztował 67-latka. Policjanci sprawdzają teraz, czy podejrzany może mieć na koncie więcej takich przestępstw. Na początku stycznia pedofil zaatakował w szkole na poznańskiej Wildzie. Czy był to 67-latek? Niewiele na to wskazuje, ale... - W takich sytuacjach sprawdzamy wszystko, co można - komentują policjanci. Po informacji o zatrzymaniu, mogą też zgłosić się kolejni rodzice dzieci, które mógł próbować zaczepiać.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected].
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?