Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pod Wawelem stanie model pomnika AK. Mieszkańcy ocenią, czy pasuje do otoczenia

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Projekt pomnika AK (ŚWIATOWY ZWIĄZEK ŻOŁNIERZY AK)
Projekt pomnika AK (ŚWIATOWY ZWIĄZEK ŻOŁNIERZY AK)
Wiceprezydent Krakowa Elżbieta Koterba wpadła na pomysł, by pod Wawelem stanął model pomnika AK. Jej zdaniem dzięki temu mieszkańcy będą mogli ostatecznie stwierdzić, czy to dobra lokalizacja dla monumentu. Coraz więcej osób, w tym architektów, twierdzi, że trzeba znaleźć inną.

Pomysł zlokalizowania pomnika Armii Krajowej pod Wawelem wzbudza coraz większe kontrowersje. Stąd pomysł władz miasta, by stworzyć i postawić w tym miejscu model monumentu.

- Ma stanąć po to, żeby wszyscy mogli sobie wyrobić własne zdanie na temat tego, jak może on wyglądać i żeby przeciąć wszelkie dyskusje. Jedynym sposobem na to jest właśnie ustawienie modelu pomnika fizycznie, w przestrzeni, w danym miejscu, w skali 1:1 - mówi główny architekt miasta Tomasz Bobrowski. Zaznacza, że był to pomysł Elżbiety Koterby, wiceprezydent Krakowa ds. rozwoju miasta. - Pomnik nie może wzbudzać tak skrajnych emocji - dodaje Bobrowski.

Przedsięwzięcie ma być zrealizowane jak najszybciej, może jeszcze w tym roku. Model miałby się pojawić na Bulwarze Czerwieńskim i stać tam dwa tygodnie. Pomysł jest świeży, więc jeszcze nie wiadomo, jak będzie wyłaniany wykonawca modelu i z jakiego materiału on powstanie. Wiadomo, że ma dokładnie odzwierciedlać pomnik - jego kształt i kolor.

- Na pewno na samym ustawieniu modelu się nie skończy - odpowiada Bobrowski, pytany, czy odbędzie się też spotkanie z mieszkańcami lub będą oni mogli nadsyłać swoje opinie.

Saga z budową pomnika Armii Krajowej ciągnie się już ładnych parę lat. Miał być gotowy już w 2013 roku, ale dopiero w tym udało się zapewnić pieniądze na jego budowę oraz pozwolenie budowlane. Projekt zaakceptował wcześniej wojewódzki konserwator zabytków.

Okazało się jednak, że część mieszkańców nie zgadza się na pomnik na bulwarach, w pobliżu Wawelu, przy ulicy Smoczej. Podnoszą się głosy, że monument będzie wysoki, zasłoni widok na zamek i przytłoczy całą okolicę.

- Niepokojąca jest skala i gabaryty rzeźby, która będzie miała prawie 4 metry wysokości i ponad 20 długości. Nie jesteśmy przeciwni pomnikowi AK, tylko tej lokalizacji. Mieszkańcy wybrali ją kilka lat temu w konsultacjach, ale nie wiedzieli jakiej wielkości będzie rzeźba. Jej projekt wyłoniono bowiem później. Do tego mieszkańcy wskazali trochę inne miejsce, wzdłuż osi ul. Bernardyńskiej - mówi Łukasz Maślona ze stowarzyszenia Funkcja Miasto.

Teraz do grona przeciwników zlokalizowania pomnika pod Wawelem dołączyli członkowie fundacji Instytut Architektury. - Bulwary wiślane wymagają przemyślanej wizji. W tym momencie toczy się tam przede wszystkim życie rekreacyjne, związane z ruchem rzecznym i rowerowym, wobec czego ta przestrzeń powinna być wolna od znaczeń symbolicznych. Oczywiście godne upamiętnienie Armii Krajowej jest bardzo ważne, ale powinno się znaleźć inne miejsce dla takiego pomnika - uważa Dorota Leśniak-Rychlak, prezes fundacji. Jej zdaniem pomnik mógłby stanąć w lokalizacjach wskazanych przez prof. Witolda Cęckiewicza (nestora architektów, a jednocześnie żołnierza AK), np. przy Muzeum AK przy ulicy Wita Stwosza 12 lub rondzie Mogilskim.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 1. Dlaczego wychodzimy na pole?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski