Pociąg śmiertelnie potrącił mężczyznę na Brochowie

sz
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Tragiczny wypadek na Brochowie. Po godz. 19 pociąg PKP Intercity relacji Wrocław - Bielsko-Biała potrącił mężczyznę, który poniósł śmierć na miejscu.

Do wypadku doszło na torach znajdujących się wzdłuż ulicy Mościckiego, na wysokości ulicy Birmańskiej.

Na miejscu interweniują dwa zastępy straży pożarnej, pogotowie ratunkowe, policja oraz funkcjonariusze Służby Ochrony Kolei.

- Na miejscu wypadku trwają działania grupy dochodzeniowo-śledczej, powiadomiony został również prokurator. Trwa wyjaśnianie okoliczności tego zdarzenia – powiedział nam w poniedziałek wieczorem nadkom. Kamil Rynkiewicz z biura prasowego dolnośląskiej policji.

ZOBACZ TEŻ:

zdjęcie ilustracyjne

37. PKO Wrocław Maraton w niedzielę. Będą potężne utrudnieni...

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pociąg śmiertelnie potrącił mężczyznę na Brochowie - Gazeta Wrocławska

Komentarze 25

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
12 września, 16:56, Gość:

Znałam, lubiłam... straszna szkoda. Jedyne co ciśnie się na usta to „ Dlaczego”...:-(

Czy to byl Grzegorz S. ?

G
Gość
Znałam, lubiłam... straszna szkoda. Jedyne co ciśnie się na usta to „ Dlaczego”...:-(
G
Gość
10 września, 17:31, On tam był.:

Byłem przy tym

od początku do końca.

To nie był WYPADEK,

tylko SAMOBÓJSTWO!

Poza tym mam z tego

kilkanaście zdjęć.

10 września, 18:11, WroGosc:

Potwierdzam To bylo samobójstwo!!!

Jeśli ktoś posiada jakieś informacje odnośnie tego wydarzenia to prosimy je kierować do Komisariatu Kolejowego Policji we Wrocławiu tel. 71/ 78 24 420

G
Gość
10 września, 21:21, kiedyś:

To był mój Kolega. Ogromny smutek i żal do siebie, że może gdybym...

10 września, 21:29, Juve:

Mój też. Chce się powiedzieć: "Stary, coś Ty zrobił ?"

To osoba z brochowa?

J
Juve
10 września, 21:21, kiedyś:

To był mój Kolega. Ogromny smutek i żal do siebie, że może gdybym...

Mój też. Chce się powiedzieć: "Stary, coś Ty zrobił ?"

k
kiedyś
To był mój Kolega. Ogromny smutek i żal do siebie, że może gdybym...
G
Gość
10 września, 9:42, Mkz:

Pociag potrącił czy człowiek wlazł pod pociąg? Z artykułu wynika że pociąg zaczaił się i ze swojej winy rozjechał faceta. Oczywiście pociąg, nie maszynista.. Cenię dobre dziennikarstwo

10 września, 13:51, Gość:

Dla mnie to w ogóle stwiwerdzenie, że "auto czy pociąg potrącił kogos" jest nie na miejscu, bo jeśli skutek tego wypadku był śmiertelny, to nie jest potrącenie ...

Potrącenie ze skutkiem śmiertelnym. Nie znasz tego słowa? To nie nowość. Z resztą jak piszą inni to było samobójstwo. Gazeta nie odświeżyła artykułu lub już tego nie zrobią z racji, że nagłówek był i po co drązyć dalej temat bez zamknięcia sprawy.

G
Gość
10 września, 6:17, Niewidzialny:

Mam wrażenie że społeczeństwo jest coraz bardziej otumanione , większość wygląda i zachowuje się jak ZOOMBIE albo zachowuje się jakby byli częścią wirtualnej gry, gdzie każdy uczestnik ma kilka żyć.

Niestety i myslę że im szybciej sie otrząśnie z tego letargu tym więcej ludzi będzie miało szanse na przeżycie.

A takie twrgnięcia mamy wszędzie na jezdniach święte krowy włażą na jezdnię gdzie chcą, to samo torowista tramwajowe ścieżki rowerowe a teraz jeszcze torowiska PKP. I o ile rower czy samochód są w stanie jakoś wychamować to już pojazdy szynowe już nie do końca.

Szkoda tylko maszynisty

10 września, 7:25, Andrzej:

Witaj

Całkowicie się z Tobą zgadzam.

Pozdrawiam

Teraz wyobraź Sobie że to był Twój Kolega, Przyjaciel i czy Twoje stanowisko jest teraz takie samo ?

W
WroGosc
10 września, 17:31, On tam był.:

Byłem przy tym

od początku do końca.

To nie był WYPADEK,

tylko SAMOBÓJSTWO!

Poza tym mam z tego

kilkanaście zdjęć.

Potwierdzam To bylo samobójstwo!!!

O
On tam był.
Byłem przy tym

od początku do końca.

To nie był WYPADEK,

tylko SAMOBÓJSTWO!

Poza tym mam z tego

kilkanaście zdjęć.
G
Gość
W tym miejscu jest przejście będące skrótem z peronów do "szopy", z którego korzystają jedynie pracownicy kolei. Stawiam, że był to kolejarz, który chodząc przez lata tamtędy do pracy stracił czujność... rutyna zabija.
G
Gość
10 września, 9:42, Mkz:

Pociag potrącił czy człowiek wlazł pod pociąg? Z artykułu wynika że pociąg zaczaił się i ze swojej winy rozjechał faceta. Oczywiście pociąg, nie maszynista.. Cenię dobre dziennikarstwo

Dla mnie to w ogóle stwiwerdzenie, że "auto czy pociąg potrącił kogos" jest nie na miejscu, bo jeśli skutek tego wypadku był śmiertelny, to nie jest potrącenie ...

G
Gość
9 września, 21:04, 666:

Menel z koreańskiej 1?

9 września, 22:31, Małgoś:

Debil z Debilowa z ciebie ...Szkoda słów..

10 września, 00:01, Gość:

Przecież brochów to menele i cyganie nikt wiecej!!!

10 września, 5:20, Gość:

na Brochowie mniej cyganów niż w innych częściach Wrocławia. A meneli na rynku i w każdym innym miejscu jest dużo więcej. Niestety koreanska 1 to taka pięta achillesowa i zbiór całej patologi na szczęście już niedlugo

Dlaczego "już niedługo? Ma się coś zmienić?

M
MiKol
Maszynista nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze
M
Mkz
Pociag potrącił czy człowiek wlazł pod pociąg? Z artykułu wynika że pociąg zaczaił się i ze swojej winy rozjechał faceta. Oczywiście pociąg, nie maszynista.. Cenię dobre dziennikarstwo
Wróć na i.pl Portal i.pl